Kronika wypadków miłosnych recenzja

Świat utracony

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2022-01-07
3 komentarze
23 Polubienia
Słuchana w bardzo dobrej interpretacji Ksawerego Jasieńskiego proza Konwickiego uderza zmysłowością, pięknem, nostalgią. To bowiem świat idealizowany z trzech powodów, po pierwsze mowa o Wilnie i okolicach, czyli ziemiach utraconych. Po drugie pisze Konwicki o młodości, o pierwszej miłości, czasie tak ważnym i pięknym, ale bezpowrotnie mijającym. Po trzecie wreszcie rzecz cała dzieje się latem 1939 r., tuż przed wybuchem drugiej wojny, świat naszych bohaterów za chwilę zmieni się całkowicie, rozpadnie na kawałki, chociaż oni tego jeszcze nie wiedzą.

Mamy tu historię maturzysty Wicia, który, jak to u Konwickiego spotyka na swojej drodze różnych dziwnych ludzi, wieszczów, dziwaków, wróżbitów. Poza tym (specjalność autora) rzecz jest przetykana, wtrętami poetycko-filozoficznymi i wspomnieniami Konwickiego z jego wileńskiej młodości.

A w centrum książki jest historia licealnej miłości Wicia i Aliny. Muszę powiedzieć, że ta miłość jakoś mnie nie przekonuje, oboje mówią dziwacznym, pseudofilozoficznym, nieautentycznym językiem. Niby Wiciu się miota i szaleje, ale dla mnie to sztuczne, na siłę uromantycznione. Nie czuję prawdziwej namiętności, bardziej wielką chęć, żeby przyszła.

Największym walorem książki są dla mnie obrazki obyczajowe z Wileńszczyzny tuż przed wojną, piękne, zmysłowe, pełne kolorów i dźwięków z tamtego czasu. No i barwne postacie drugoplanowe: Rosjanin Lowa, którego tak bardzo przypiera: „Jej Bohu, mnie roznosi, pęknę któregoś dnia. Muszę gdzieś wetknąć, bo zwariuję. Ty wiesz, jak się męczę? Spojrzę na spódnicę, już tracę oddech, zobaczę włosy rozsypane na wietrze, już się duszę, mignie goła noga, już mnie rozpucza. Nawet dziury od sęku nie wytrzymuję.” I Niemiec Engel, czyli Engelbarth, który nienawidzi swojej nacji i odgraża się: „Jak tylko osiągnę pełnoletniość, zmienię to przeklęte imię i to kretyńskie nazwisko”, chce się nazywać Władysław Drewnowski. I siostry Puciatówny marzące o wielkiej miłości a służące jako pogotowie seksualne dla okolicznej młodzieży. Portretuje ich Konwicki z wielką miłością i humorem, po czechowowsku.

Jak to u Konwickiego mamy piękny, plastyczny język. To dobra, dojrzała proza, ale bez wielkich zachwytów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-02-13
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kronika wypadków miłosnych
4 wydania
Kronika wypadków miłosnych
Tadeusz Konwicki
6.9/10

„Motyw młodzieńczej miłości rzuconej na tło owego roku, w którym zmiecione zostało wszystko, co zdawało się ustalone na zawsze, przeżycia paniczyka, dla którego tak ważne zdaje się widmo społecznego ...

Komentarze
@Catta
@Catta · prawie 3 lata temu
Czytałam dawno temu i pamiętam, że miałam podobne odczucia. Twoja recenzja zachęciła mnie właśnie do odświeżenia lektury :)
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Miło mi 😀
× 1
@Vernau
@Vernau · prawie 3 lata temu
No i kolejna świetna recenzja 😊
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Miło mi... 🙂
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja, nie czytałam i może znajdę audiobook.
× 1
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dzięki 😊
× 1
Kronika wypadków miłosnych
4 wydania
Kronika wypadków miłosnych
Tadeusz Konwicki
6.9/10
„Motyw młodzieńczej miłości rzuconej na tło owego roku, w którym zmiecione zostało wszystko, co zdawało się ustalone na zawsze, przeżycia paniczyka, dla którego tak ważne zdaje się widmo społecznego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w średnim wieku, przed laty uległa wypadkowi, który spra...

Recenzja książki Zanim zasnę
Tango
Inteligent szuka idei

'Tango' Mrożka uważam za jeden z trzech najważniejszych naszych powojennych dramatów. Pozostałe to 'Emigranci' tegoż Mrożka i 'Do piachu' Różewicza. Do legendy przeszła ...

Recenzja książki Tango

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl