Armacademix recenzja

Świat poezji - niespójny, a jednocześnie tak połączony i zmuszający do chociaż chwilowego zatrzymania i przemyślenia

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2022-02-06
1 komentarz
6 Polubień
"Armacademix" to zbiór wierszy napisanych przez Oskara Szwabowskiego - autoetnografa, twórcy wierszy, opowiadań, czy (art)zinów.

W zbiorze czytelnik zetknie się z 27 bardzo różnymi wierszami. Przeczytamy wiersze białe i rymowane, długie i krótkie, podzielone na strofy i ciągłe. Teksty różnią się również warstwą przenośną - w jednych znajdziemy wiele przenośni, alegorii i odwołań, a drugie będą bardzo dosłowne.

"Nie mamy wiele tylko słowa zalegające w wilgotnych zatęchłych piwnicach" i zgodnie z tą myślą autor przekazuje nam historie. Dzieli się słowami - czasem łatwymi i zrozumiałymi, ale nierzadko wymagającymi refleksji, skupienia i zastanowienia, zatrzymania się na chwilę i pomyślenia.

Teksty dotykają bardzo różnej tematyki, nie skupiają się na jednym aspekcie, a jednocześnie w jakiś sposób są spójne i się ze sobą łączą.

Wiersze czyta się naprawdę przyjemnie i płynnie. Pomimo niewielkiej objętości, niespełna czterdziestu stron, nie jest to jednak książka, którą da się przeczytać bardzo szybko. Od pierwszego tekstu miałam wrażenie, że Autor zachęca do powolnego zapoznawania się z jego twórczością, chwili zastanowienia i głębszego przemyślenia.

Chociaż większość wierszy mi się podobała, to jeden najbardziej przypadł mi do gustu. Zatytułowany "Kolaż - fejsbookowa narracja (20 minut)" pokazuje wysyłane przez portal powiadomienia, które wyświetlały się we wspomnianym czasie. Są to rzeczy tak różne i niespójne, w większości nic niedające i niepotrzebne, że podczas czytania nie wiedziałam, czy się śmiać, czy może jednak podejść do tekstu na poważnie. Mam wrażenie, nie wiem, czy słuszne, że autor chciał pokazać, że często w tym świecie wirtualnym, w którym spędzamy bardzo dużo czasu, tak naprawdę go marnujemy. Media społecznościowe często bombardują nas informacjami, którymi nie jesteśmy zainteresowani i których sami najprawdopodobniej nigdy byśmy nie szukali. Szczególnie ten tekst kazał mi się zatrzymać i zastanowić, musiałam odłożyć na chwilę książkę i w ciszy pomyśleć.

Zbiór wierszy Oskara Szwabowskiego to na pewno pozycja, którą warto się zainteresować. Z pewnością idealna dla fanów poezji i tekstów zmuszających do refleksji.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Oficynka - bardzo dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-05
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Armacademix
Armacademix
Oskar Szwabowski
4.8/10

„Dzielenie się opowieściami może czynić nas silnymi i może splatać nasze dłonie. Mówiąc, pisząc, dyskutując, tworzymy wspólną przestrzeń i tworzymy sojusze. Czasami jednak opowieści nasze przynoszą c...

Komentarze
@Possi
@Possi · prawie 3 lata temu
Też czytałam i przyznaję, że dość trudno mi oceniać te wiersze, jak i cały zbiór, są bardzo, bardzo niejednoznaczne.
× 2
@viki_zm
@viki_zm · prawie 3 lata temu
Też miałam takie wrażenie :) Długo czytałam i zbierałam się do napisania recenzji
@Possi
@Possi · prawie 3 lata temu
Też muszę się zabrać do napisania.
× 2
Armacademix
Armacademix
Oskar Szwabowski
4.8/10
„Dzielenie się opowieściami może czynić nas silnymi i może splatać nasze dłonie. Mówiąc, pisząc, dyskutując, tworzymy wspólną przestrzeń i tworzymy sojusze. Czasami jednak opowieści nasze przynoszą c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dzielenie się opowieściami może czynić nas silnymi i może splatać nasze dłonie. Mówiąc, pisząc, dyskutując, tworzymy wspólną przestrzeń i tworzymy sojusze. Czasami jednak opowieści nasze przynoszą c...

@recenzowelovee @recenzowelovee

"Dzielenie się opowieściami może czynić nas silnymi i może splatać nasze dłonie. Mówiąc, pisząc, dyskutując, tworzymy wspólną przestrzeń i tworzymy sojusze. Czasami jednak opowieści nasze przynoszą c...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl