Demon Copperhead recenzja

Świat bez nadziei i perspektyw

Autor: @deana ·2 minuty
2024-07-25
Skomentuj
1 Polubienie
,,Demon Copperhead" to powieść jakiej się nie spodziewałam. Pozornie ma formę powieści łotszykowskiej, która w jakiś sposób nasuwa skojarzenia z ,,Przygodami Tomka Sawyera", jest napisana z lekkością i humorem ale to tylko pozory, bo spod warstwy lekkości, poczucia humoru i łobuzerskiej opowieści nastoletniego chłopaka wyłania się przerażający świat. Szokująca rzeczywistość będąca codziennością dla wiejskich terenów Stanów Zjednoczonych na przełomie tysiącleci.

Bohatera poznajemy gdy ma zaledwie 11 lat i jego świat zbacza na tory, które okażą się równią pochyłą. Początkowo jest w miarę spokojnie - jego spokojne życie ubogiego ale szczęśliwego dziecka, wychowywanego przez uzależnioną matkę, zakłóca pojawianie się agresywnego ojczyma. To będzie dopiero pierwszy krok i otchłań. Śmierć matki, piecza zastępcza, wszechobecne narkotyki i brak nadziei na coś więcej. Głód, ból, wykorzystywanie nieletnich, pazerność lekarzy i prostota wpadania w nałóg oraz poczucie, że śmierć nadejdzie zdecydowanie za szybko. Demon tkwi w środku tego wszystkiego, raz zapada się głębiej, za chwilę znów wyłania się na powierzchnię. Jego ratunkiem jest nieodparta chęć życia oraz talent artystyczny, pomagający przetrwać nawet najczarniejszą rzeczywistość.

Demon to właściwie mój równolatek. Teoretycznie dorastaliśmy w podobnych warunkach - ja na polskiej wsi, która się budziła do życia i zaczynała walczyć o siebie oraz czepiać się szansy jaką dało nowe stulecie, on - na amerykańskiej wsi, która tę szansę straciła. Jego rzeczywistość to szybkie, bolesne wkroczenie w dorosłość, czepianie się chwil odlotu, czy to przy pomocy seksu czy częściej narkotyków. To rzeczywistość gdzie niewielu nastolatków kończy szkołę a przypadkowa ciąża czy przedawkowanie są tak samo prawdopodobne. To świat obdarty z godności, perspektyw, nadziei, na którym żerują bezwzględnie ci co chcą szybko zarobić i podsuwają opioidy. To także świat pokazujący słabość systemu państwa - mieszkańcy Appalachów zostali wykorzystani gdy byli potrzebni by na nich zarabiać a potem wyrzuceni poza margines społeczeństwa i po prostu o nich zapomniano albo bez skrupułów wyśmiewano.

Czytanie ,,Demona Copperheada" boli. Jest to trudny, szokujący obraz upadku, świata bez nadziei i możliwości. Jest niczym otchłań, która pochłania wszystkich tych, którzy mieli pecha się tam urodzić. Tylko wyjątkowa siła, determinacja lub szczęście może pomóc przetrwać i nie dać się pochłonąć. W tej powieści idzie się od upadku do upadku ze świadomością, że kolejny będzie gorszy i trudno oczekiwać tutaj happy endu ale zawsze można mieć nadzieję, że chęć przeżycia będzie jednak silniejsza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon Copperhead
Demon Copperhead
Barbara Kingsolver
7.8/10

NAGRODA PULITZERA 2023 ZA NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ BELETRYSTYCZNĄ Laureatka Women’s Prize for Fiction „[Autorka] zamierza nas uratować, opowiadając nam rozmaite historie… Udaje jej się to lepiej niż jakie...

Komentarze
Demon Copperhead
Demon Copperhead
Barbara Kingsolver
7.8/10
NAGRODA PULITZERA 2023 ZA NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ BELETRYSTYCZNĄ Laureatka Women’s Prize for Fiction „[Autorka] zamierza nas uratować, opowiadając nam rozmaite historie… Udaje jej się to lepiej niż jakie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Demon Copperhead” Barbary Kingsolver to poruszająca, pełna głębokich emocji powieść, która rozgrywa się w surowym krajobrazie Appalachów. Tam bieda, brak perspektyw i plaga opioidów są codzienności...

@madalenakw @madalenakw

Chyba odzwyczaiłem się od powieści i patrzę na literaturę fikcji dość ‘staromodnie’. (*) Świat nie zawsze jest piękny, a już na pewno nie skrojony na potrzeby dowolnego człowieka, który w nim zawita....

@Carmel-by-the-Sea @Carmel-by-the-Sea

Pozostałe recenzje @deana

Krąg kobiet pani Tan
Krąg kobiet pani Tan

Chiny, XV wiek. Ośmioletnia Tan Yunxian jest wychowywana jak przystało na odpowiednią przyszłą żonę przedstawiciela klasy wyższej. Już zaczął się proces krępowania nóg o...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Wartka śmierć
Wartka śmierć

Mimo, że z niecierpliwością czekałam na kolejny tom o detektywie Cormoranie Strike'u i jego asystentce i nawet zaraz po polskiej premierze, ,,Wartką śmierć" kupiłam. To ...

Recenzja książki Wartka śmierć

Nowe recenzje

Coffee on Ice
Coffee on Ice
@historie_bu...:

„Bo przecież pewne rzeczy mogą trwać wiecznie.” Mason sądził, że gorzej być nie może już być, po przegranym sezonie i ...

Recenzja książki Coffee on Ice
Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
© 2007 - 2025 nakanapie.pl