Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcję recenzja

Świadectwo życia, świadectwo miłości

Autor: @Possi ·1 minuta
2022-09-03
Skomentuj
15 Polubień
Gdy człowiek pojawia się na świecie jest mały. Odbiera bodźce, a wraz z rozwojem uczy się rozumieć świat, zjawiska i ludzi. Chyba przede wszystkim tych ostatnich bo przez nich został powołany do życia i w jego imieniu podejmowane są pierwsze decyzje. Od tych relacji zależy. Od nich zaczyna się pisanie naszej historii. Każdej malutkiej i jednocześnie wielkiej części świata, jakimi staliśmy jako nowonarodzone dzieci i każdego dnia stają się noworodki.
Są też takie historie, które po ludzku wydają się niemożliwe, ale po Bożemu nie ma niemożliwego, Chcę się z Wami podzielić recenzją biografii, mojej (prawie) równolatki, w której była tak wielka wola życia i miłości, że wygrała z aborcją. Dla mnie Ada jest niesamowitym światkiem miłości i życia, jakie dał jej Pan Bóg. To dwa piękne dary. Jestem głęboko przekonana, że jest ich dużo więcej.

Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcjęto bardzo osobista książka, historia życia. Autorka zaprasza nas do swojego życia; przeszłości i teraźniejszości. Opowiada o swojej mamie, opiekunce, bratniej duszy i przyjaciółce, o rodzeństwie, ojcu oraz ludziach-Aniołach, których spotkała na swojej drodze.
Gdy zaczęłam czytać biografię autorki, to zastanawiałam się jak ją odbiorę, bo to po pierwsze niełatwe opowieści. Po drugie historia, która opowiada niesamowicie o trosce, o drugim człowieku, o byciu obok, o miłości. I gdzieś pukało w mojej głowie to, co mówiła Nel Noddgins o relacjach, czy Carol Gilligan, których to książki czytam (skrobiąc) moja magisterkę. Do tego jestem wrażliwcem, więc mnie bardzo do serca książka Ady przemówiła.

Autorka zaczyna swoją opowieść od pięknego świadectwa miłości, od opowiadania nam o swojej mamie i ich niesamowitej więzi. Opowiada o walce o siebie, o mamę i o ludzi których kochała, kocha. O zmaganiu się z przeciwnościami i ludźmi, którzy stawali po innej stronie. I wtedy spojrzenie może przestawić Ci się o 180 stopni. I w niektórych sytuacjach w życiu możesz dojrzeć coś, czego nie widziałeś/widziałaś wcześniej.

Poruszające świadectwo miłości, odwagi i zaufania.
Przeczytajcie bo warto!
Nawet nie wiem jak ująć wszystko, by Was zachęcić, ale książka zostaje w sercu.

Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i dotknięcia sercem dziękuję Autorce Adriannie Katarzynie Kacińskiej-Skitek.
I zapraszam Was serdecznie na stronę Internetową Ady PoradyAdy.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-26
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcję
Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcję
Adrianna Katarzyna Kacińska
9.3/10

Adrianna Kacińska – niepełnosprawna kobieta, która wbrew wszystkiemu realizuje swoje pasje. Po raz pierwszy opowiada o swoim życiu. To szczera spowiedź i zbiór najważniejszych wydarzeń, mających k...

Komentarze
Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcję
Jestem, żyję, istnieję – autobiografia. Historia kobiety, która przeżyła aborcję
Adrianna Katarzyna Kacińska
9.3/10
Adrianna Kacińska – niepełnosprawna kobieta, która wbrew wszystkiemu realizuje swoje pasje. Po raz pierwszy opowiada o swoim życiu. To szczera spowiedź i zbiór najważniejszych wydarzeń, mających k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki tę książkę, nie wiedziałam czego się spodziewać, a po jej odłożeniu nie specjalnie wiem, jak ubrać w słowa to, co czuję. Ot taki dylemat... Aborcja w naszym społeczeństwie jest mocno...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Nie po raz pierwszy sięgam po autobiografię. Uwielbiam czytać takie książki. Mają w sobie coś z realizmu, którego czytelnik nie znajdzie w książkach z wykreowaną przez autora fabułą. Lubię ten dreszc...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @Possi

Mój kumpel jest dziewczyną
Powrót do starych młodzieżówek

Nie jestem już nastolatką, moje "-naście" zmieniło się już klika lat temu na "-dzieścia", co nie znaczy, że od czasu do czasu nie sięgam po młodzieżówki. Mój duch jest m...

Recenzja książki Mój kumpel jest dziewczyną
Galeria Snów DallerGuta
Szkoda

Kilka lat temu przeczytałam pierwszą książkę, która była rodem z Japonii, ujęła mnie jej oryginalność, spostrzeżenia i spokojna akcja, bez zmieniających się nagle wątków...

Recenzja książki Galeria Snów DallerGuta

Nowe recenzje

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl