STUDNIA BEZ DNIA recenzja

"Studnia bez dnia" to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Katarzyny Enerlich. O tej autorce słyszałam mnóstwo dobrych rzeczy,a recenzje jej powieści czytałam na wielu blogach oraz portalach. Mając taką okazję postanowiłam sama sięgnąć po książkę autorstwa pani Katarzyny Enerlich i również poznać jej styl pisania.

Akcja powieści toczy się w polskim mieście Toruniu. Główną bohaterką jest Marcelina, którą poznajemy w krytycznym momencie jej życia. Marcelinie wali się cały świat na głowę. Poznajemy ją w momencie gdy ta odbiera telefon od swojego męża i przez przypadek słyszy jak mąż zdradza ją z inna kobietą. Nasza główna bohaterka jest załamana. Gdyby tego wszystkiego było mało mąż podczas powrotu do domu uległ wypadkowi,trafił do szpitala i zmarł. Marcelina traci swojego męża,zostaje sama. Marcelina podejmuje pracę na straganie u rzeźbiarza Tadeusza. Tadeusz szuka kordonka i nici chirurgicznych po to aby przyszyć odnalezione szczątki Mikołaja Kopernika. Gdyby tego wszystkiego było mało nasza główna bohaterka podczas sprzątania w pracowni Tadeusza odkrywa mroczną,a zarazem tragiczną tajemnicę sprzed stuleci.

Jak zakończy się ta historia? Jaką tajemnicę odkryje główna bohaterka? Jakie niebezpieczeństwa czyhają na Marcelinę?

Tego wszystkiego możecie się dowiedzieć sięgając po książkę Katarzyny Enerlich pod tytułem: "Studnia bez dnia".

Jak już wspomniałam na wstępie było to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Katarzyny. Muszę przyznać że było ono bardzo udane. Książka bardzo mi się spodobała i przypadła do gustu.
Autorka opowiada nam fantastyczną,tajemniczą historię,pełną zagadek i niejasności. Jest to również książka o ludziach,ich życiu i podejmowaniu nie raz trudnych decyzji. Nasza bohaterka zmaga się z codziennym życiem i jego problemami. Nie najdziemy tutaj wyidealizowanych postaci. Autorka przedstawia nam losy zwykłych,prawdziwych ludzi doświadczonych przez życie. W książce zostaje również poruszony wątek prawdziwej przyjaźni oraz walki z życiem i przeszłością. Należy również wspomnieć o tym,że autorka z łatwością przeplata różne wątki i style. Mamy tutaj połączenie literatury obyczajowej,kryminalnej oraz sensacyjnej. Dodatkowym plusem książki są przepiękne fotografie ukazujące miejsca o których możemy przeczytać w Toruniu.

Nie mogę wspomnieć tu o żadnych minusach książki gdyż takowych nie znalazłam. Na samym początku czytelnik może się nieco znudzić czytając różne opisy,lecz z każdym kolejnym rozdziałem akcja nabiera tempa i naprawdę wciąga czytelnika.

Autorka pisze łatwym i przystępnym językiem dla każdego czytelnika. Piękne i barwne opisy to dodatkowy plus książki. Opisy są tak realistyczne że natychmiast przenoszą czytelnika w świat powieści.

Podsumowując książka bardzo mi się spodobała. Jest to lekkie czytadło na letnie,wakacyjne popołudnia.Książkę polecam również wszystkim osobom które nie wiedzą co czytać podczas urlopu. Serdecznie polecam tę powieść osobom które lubią książki obyczajowe z nutką kryminału,sensacji i ciekawej legendy. Jeszcze raz gorąco polecam!