Sumienie recenzja

Strasznie dobra książka (i to dosłownie!)

Autor: @snaky_reads ·1 minuta
2022-01-27
Skomentuj
2 Polubienia
Ponoć każdy człowiek ma sumienie. Choć niektórzy czasami próbują je uciszyć, ono zawsze wtedy wierci dziurę w brzuchu, upominając się o moralne postępowanie. Mówi nam co jest złe, a co dobre. Jednak co zrobić w przypadku wejścia na scenę miłości, chyba tej najsilniejszej, bo rodzicielskiej? Czy istnieje to legendarne „wyższe dobro” i czy cel rzeczywiście uświęca środki?

Wokół takiej właśnie tematyki skupia się „Sumienie” Bogusława Szablińskiego. Główny bohater jest ojcem śmiertelnie chorej córki. Aby ją uratować, decyduje się przyjąć ofertę człowieka, który pomoże jego oczku w głowie. Cena pomocy jest wysoka – bohater musi zostać zabójcą.

I już tutaj pojawia się „ale”. Ofiary bowiem łączy jedna rzeczy. Każda z nich bowiem robi diaboliczne, straszne rzeczy. Więc czy zabijanie złoczyńców w imię dobra córki jest moralne? Bardzo podoba mi się kierunek, w którym poszło „Sumienie”. Pod warstwą kryminału czy też thrillera kryje się problematyka dotycząca moralności, dobra, wyrzutów sumienia. Autor pozostawia pole do myślenia czytelnikowi i zmusza niejako do przemyślenia tematu.

Przy książce nie zawiodą się jednak fani dobrych, mocnych kryminałów. Bodaj pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to przegenialne opisy zabójstw czy scen przemocy seksualnej (których notabene też jest dużo, więc osobom nielubiącym radzę uważać). Brutalność, dosadność, krwawość – wszystko potrzebne dobremu kryminałowi. Nawet ja, który potrafię znieść w książkach wiele, wielokrotnie się skrzywiałem z obrzydzenia i strachu.

Jednak styl pisarski autora jest, co tu dużo mówić, mocno przeciętny, co może w pewnych momentach, szczególnie tych spokojniejszych, zwyczajnie nudzić. Inną widoczną piętą Achillesową Szablińskiego jest też wątek miłosny – beznadziejnie sztampowy, nie przykuwający uwagi i, przynajmniej dla mnie, odrzucający. Nie wspominając o scenie seksu. Niemniej warto wspomnieć też, że książka jest debiutem autora, więc na pewne rzeczy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.

„Sumienie” Bogusława Szablińskiego to diabelnie mocny i, dosłownie, strasznie dobry kryminał z ciekawymi kreacjami psychopatów. Obok genialnych opisów akcji zachwyca subtelnie wyeksponowaną tematyką moralną. Skoro mi, osobie, której rzadko która książka z tego gatunku się podoba, przypadł do gustu, to i Wy koniecznie sięgnijcie – małe szanse, że się zawiedziecie.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sumienie
2 wydania
Sumienie
Bogusław Szabliński
7.9/10

Coraz mniej wątpliwości mną targa, coraz częściej myślę, że zabijanie może być... że może być pożyteczne. Brnę w świat, którym gardziłem: brutalny świat przemocy i gwałtów. Do nie...

Komentarze
Sumienie
2 wydania
Sumienie
Bogusław Szabliński
7.9/10
Coraz mniej wątpliwości mną targa, coraz częściej myślę, że zabijanie może być... że może być pożyteczne. Brnę w świat, którym gardziłem: brutalny świat przemocy i gwałtów. Do nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czułem wyraźnie, jak wielka pięść w środku zabiera się za moje wnętrzności. Krótkimi wdechami starałem się łapać powietrze. Ściśnięty do granic możliwości żołądek podchodził coraz wyżej, zaczynając ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Co ma zrobić zdesperowany ojciec, stający w obliczu śmierci dziecka? Tajemniczy sponsor zgadza się opłacić operację ratującą życie dziewczynki. Stawia jeden istotny warunek. Śmierć za życie. Sześć ob...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @snaky_reads

Traktat o łuskaniu fasoli
Niedosyt istnienia

Myśliwski wprowadził powieść poetycko-filozoficzną na zupełnie inny poziom. "Traktat o łuskaniu fasoli" to dla mnie ciekawy powiew świeżości i, przede wszystkim, nowej j...

Recenzja książki Traktat o łuskaniu fasoli
To, co zostało
I znowu ci Amerykanie...

@YouTube Siedzę już 10 minut przed pustym polem tekstowym, w którym miałem pisać recenzję i nie wiem, co robić. "To, co zostało" jest powieścią współczesną napisaną w 20...

Recenzja książki To, co zostało

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl