The Call. Wezwanie recenzja

Straszna rzeczywistość normalnego świata.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-04-27
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na wstępie powiem wielkie „ufffff” albo „wow”. Nie do końca wiem, które słowo jest bardziej adekwatne do tej książki. Kiedyś po obejrzeniu „Igrzysk Śmierci”, a z czasem „Więźnia Labiryntu” obiecałam sobie, że nigdy więcej nie chcę spotkać się czy to z filmem czy książka, która będzie opowiadać o mordowaniu dzieci czy tez młodzieży, bo to zwyczajnie w świecie smutna tematyka. I jakie moje zaskoczenie było, gdy dorwałam się właśnie do „The Call Wezwanie”.

Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów, zupełnie nie miałam pojęcia jak się ustosunkować do tej w sumie smutnej i dość makabrycznej opowieści. Jednak nie umiałam odłożyć tej książki na bok. Nie mogłabym spać, gdybym nie wiedziała co będzie w niej dalej. Spotykamy grupę przyjaciół – Nessę, Megan i Anta w szkole (nazwałabym to tak ładnie) przetrwania. Są przygotowani do tzw „wezwania”, które polega na osobliwym porwaniu do równoległego świata zwanego Szaroziemią. Tutaj „wezwanie” trwa trzy minuty i cztery sekundy, tam zaś cały dzień – cel uprowadzenia: przeżyć lub zostać zabitym. Nadal nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo pomysłowy był autor. Młodzi ludzie, ktorzy są w przedziale 14 – 18 lat, giną jeden za drugim lub w nielicznych jednostkach wracają z uszczerbkami na zdrowiu czy też psychice, inni zostają jednak zdrajcami i nie wychodzą na tym dobrze. No i nasza główna bohaterka, która za wszelką cenę chce żyć, mimo swojego przekleństwa jakim są zdeformowane od dziecka nogi. Sidhe – wroga nacja – ma niezliczoną ilość pomysłów na to jak karać tych, którzy pojawiają się w ich świecie. Na prawdę jeśli macie mocne nerwy to jak najbardziej polecam! Po skończeniu czytania chodziłam osłupiała dwa dni, ale jak tylko będzie okazja z wielką przyjemnością złapię się za drugą część historii „The Call Inwazja”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-07-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Call. Wezwanie
The Call. Wezwanie
Peadar Guilin
6.9/10
Cykl: The Call, tom 1

Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Nessa, Megan i Anto wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostan...

Komentarze
@mum_sweethearts
@mum_sweethearts · ponad 4 lata temu
Rozbudziła swój apetyt na ta książkę 🤩🤩🤩
The Call. Wezwanie
The Call. Wezwanie
Peadar Guilin
6.9/10
Cykl: The Call, tom 1
Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Nessa, Megan i Anto wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„The Call. Wezwanie” to książka, która miała swoje pięć minut. Było o niej dość głośno, wielu chciało ją przeczytać. Jedni chwalili i polecali kolejnym zainteresowanym, inni przechodzili obok tej poz...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl