Stracone pokolenie recenzja

"Stracone pokolenie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-10-04
Skomentuj
13 Polubień
“Stracone pokolenie. Wojenne dzieci. Byli narodem bez przyszłości i nic już tego nie zmieni”.

Wojenna zawierucha dobiegła końca, rok 1946 niesie nadzieję, że w końcu będzie dobrze, bezpiecznie. Niestety są to tylko nadzieje. Dalsze trudne losy Ruth, która razem z maleńką córeczką Viktorią kolejny raz wyrusza w drogę, ma nadzieję, że uda jej się bezpiecznie wrócić do rodzinnego domu w Bad Saarow. Że tam, w tym pięknym miejscu pogodzi się ze stratą ukochanego Tobiasa i że w końcu znajdzie upragniony spokój. Razem z Ruth przemierzamy przez zniszczone, zbombardowane, spalone miasta Polski i Niemiec. Widoki chwilami porażają, a podróż staje się niebezpieczną, ponad ludzkie siły walką o przetrwanie swoje i dziecka.

Z ciekawością i obawami wzięłam do ręki trzeci tom cyklu “Matki Rzeszy”, kolejny raz dostałam trudną, poruszającą, opartą na faktach historycznych opowieść. Akcja powieści toczy się niespiesznie, niesie ogromne skrajne emocje. Fabuła zajmująco poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, trzyma w napięciu, ukazuje trudny powojenny czas. Fikcja literacka idealnie współgra z prawdą historyczną. Na wskroś autentyczni bohaterowie ich rozterki, wahania, trudne decyzje. Do Ruth poczułam ogromną sympatię, zaszły w niej ogromne zmiany. Z uporem i determinacją walczy z przeciwnościami losu, upada i znowu się podnosi.

Straszny, przytłaczający, pełen grozy powojenny czas. Głód, choroby, strach, niepewność jutra. Poturbowani, okaleczeni psychicznie i fizycznie ludzie ich trudny powrót do domów. Na zawsze zostaną w nich traumatyczne zdarzenia, których doświadczyli, których byli świadkami. Nic im tych obrazów nie wymaże z pamięci, wojna odcisnęła swoje trwałe piętno. Wyrzeczenie, determinacja, nieśmiało tląca się iskierka nadziei. Dokumenty, tajemnice dotyczące porwanych i zniemczonych dzieci w Lebensborn, czy Ruth je ujawni? Kobieta toczy ze sobą wewnętrzną walkę, targają nią wątpliwości.

Fenomenalna, trudna, wstrząsająca, ważna i potrzebna opowieść. Podczas czytania czułam niemoc, bezsilność i szacunek dla większości z tych kobiet. Zupełnie inna perspektywa, Niemek, kobiet, matek, które zostały wciągnięte w ślepą indoktrynację. Powieść zmusza do refleksji, pozostawia trwały ślad. Nie dano im żadnego wyboru. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-04
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stracone pokolenie
Stracone pokolenie
Sabina Waszut
8.2/10
Cykl: Matki Rzeszy, tom 3

Finałowy tom serii o kobietach i dzieciach, które stały się narzędziem w rękach nazistów. Jest rok 1946. Oficjalnie wojna dobiegła końca, ale pokój to wciąż puste słowo… Nie jest bezpiecznie ani w...

Komentarze
Stracone pokolenie
Stracone pokolenie
Sabina Waszut
8.2/10
Cykl: Matki Rzeszy, tom 3
Finałowy tom serii o kobietach i dzieciach, które stały się narzędziem w rękach nazistów. Jest rok 1946. Oficjalnie wojna dobiegła końca, ale pokój to wciąż puste słowo… Nie jest bezpiecznie ani w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na ostatni tom pod tytułem Stracone pokolenie serii Matki Rzeszy Sabiny Waszut przyszło mi trochę poczekać, ale było warto. Bohaterka cyklu Ruth Weber wraz z córeczką postanawia wrócić ze Świebodz...

@emol @emol

"Stracone pokolenie" to najlepsza część trylogii "Matki Rzeszy", której autorką jest Sabina Waszut. I chociaż w stylu autorki nie znajdujemy elementów mocno działających na nasze emocje, to jego pros...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Życzliwość
"Życzliwość"

“Strach wbił w niego swoje szpony i wytyczoną drogę pochłonęła mgła tak gęsta, że ledwo widział swoją wyciągniętą dłoń”. Spokojne, szwedzkie miasteczko Norrtallje. Zwyc...

Recenzja książki Życzliwość
Nie płacz, księżyc gaśnie
"Nie płacz, księżyc gaśnie"

“Bo czyż każdy kat nie był kiedyś ofiarą?” Dunla to niewielkie miasteczko położone gdzieś w Polsce. Małomiasteczkowa, zamknięta społeczność, gdzie wszyscy wszystko o so...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie

Nowe recenzje

Zimne serce
Zimne serce
@WystukaneRe...:

Książki z serii z Josie Quinn w roli głównej zawsze mają kolor przewodni okładki i często nawiązuje on zarówno do grafi...

Recenzja książki Zimne serce
Biuro ludzi zagubionych
Biuro ludzi zagubionych
@wiktoria.wa...:

Biuro ludzi zagubionych, czyli mniejsze, gdzie dzieje się magia.. Klara prowadzi przytulną kawiarnię w Gdańsku przy ur...

Recenzja książki Biuro ludzi zagubionych
Uzupełniasz mnie
Uzupełniasz mnie
@unholy.confess:

“Nie potrafię się jednak do końca skupić, bo słowa Blake’a wywołały burzę w moim umyśle. Może i oglądał te zdjęcia przy...

Recenzja książki Uzupełniasz mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl