„ Czasem warto wyruszyć w podróż by znaleźć coś niezwykłego. „
„Powroty„ kończą cykl „Owoc granatu” o burzliwych losach bliźniaczek z Kresów. Powieści o trudnych czasach i jeszcze trudniejszych relacjach międzyludzkich. Nadszedł moment, gdy po roku trzeba na zawsze pożegnać się z siostrami Łukowskimi i jak łatwo się domyślić jest to finał ich historii, która niejako zatacza koło. Wojna zniszczyła życie wielu ludzi, złamała niejednego silnego człowieka, skłoniła do najokrutniejszych działań, jak i do wyborów, które w normalnym życiu nigdy nie miałyby miejsca. Halszka i Elżbieta, gdyby nie wojna mogłyby żyć zupełnie beztrosko, lecz te wszystkie zdarzenia raz na zawsze wypaczyły ich psychikę. Niestety, wojna zabrała im wszystko, prawo do szczęścia i poczucie bezpieczeństwa.
Trudno mi się odnieść do ostatniej części nie wspominając o całości. „Owoc granatu„ to niesamowita podróż, w którą Maria Paszyńska zabiera czytelnika od sielankowych kresów przez mroźną i okrutną Syberię, orientalny Iran do peerelowskiej Polski. Autorka z niezwykłą sprawnością snuje losy swych bohaterek tworząc niezwykłą wzruszającą historię pełną emocji. Nie da się wrócić do normalności po tym, co siostry przeżyły, na każdej z nich wojna wyryła swoje piętno. Bliźniaczki przeszły długą drogę podczas której zupełnie zgubiły więź, która i tak nie była zbyt silna. Przez lata żyły w zawieszeniu, pomimo że ich losy się przeplatały nie potrafiły ze sobą żyć. Gdy zdawało się, że nigdy nie znajdą szans na pojednanie, przewrotny los na nowo łączy ich ścieżki i zmusza by stanęły twarzą w twarz mierząc się z demonami przeszłości. Zapewne jak każdy oczekiwałam szczęśliwego zakończenia, ale tak jak w życiu nie każdy tego szczęścia może doczekać. Jednak losy bliźniaczek zostały domknięte każda z nich odnalazła szczęście według swojego przeznaczenia.
Opowieść o siostrach Łukowskich pozwoliła mi poznać wiele nieznanych miejsc, fakty z historii, o których mało się mówi i pisze, ale przede wszystkim przeżyć niezapomniane chwile z bohaterkami, które przeszły długą i trudną drogę na przestrzeni sześćdziesięciu dwóch lat. Jedyne moje zastrzeżenie budzi brak konsekwencji w kreacji postaci, które są dla mnie mało przekonujące. Jakoś trudno mi uwierzyć w tak nagłe zmiany charakteru, niełatwo zaakceptować fakt, że Stefania z roszczeniowej i zapatrzonej w siebie samolubnej kobiety stała się nagle uosobieniem dobroci, natomiast szlachetna i skłonna do poświęceń Elżbieta przemieniła się w wyrachowaną i zimną egoistkę. Być może autorka chciała wytłumaczyć wcześniejsze postępowanie swoich bohaterek, ale w ogólnym rozrachunku wyszło to mało wiarygodnie.
„Powroty„ zgrabnie łączą całą tetralogię w jedną całość i są zwieńczeniem serii. Ta część cyklu jest dla mnie zdecydowanie najpiękniejsza i najbardziej emocjonalna. Maria Paszyńska ma niezwykły talent do łączenia faktów historycznych z fikcją literacką, doskonale wie jak snuć swoje opowieści i żonglować uczuciami czytelnika, by po zakończeniu lektury długo jeszcze siedział w zamyśleniu. Trudne wybory, próba rozliczenia się z przeszłością i tytułowy powrót do domu, który tak naprawdę jest niemożliwy, bo dom rodzinny nie istnieje, a Kresy od dawna nie należą już do Polski. „Powroty” to także definitywne rozstanie z bohaterami. Ogromna wiedza historyczna, duża wrażliwość i lekkie pióro autorki sprawiają, że jej książki czyta się jednym tchem. Całość należy czytać w odpowiedniej kolejności.
„ (…) jakie to dziwne, jak bardzo można zżyć się z jednymi w tak krótkim czasie, podczas gdy z innymi całe lata nie wystarczają na wytworzenie więzi. „
„ Jesteście złączone i rozdzielone. Nie możecie być razem ani żyć osobno. Mimo to dopóki będziecie po tej samej stronie czasu, wasze losy będą się przenikać jak światło księżyca przenika mgłę nocy. „
Ostatni tom serii historycznej o Polkach, które II wojna światowa zawiodła z Syberii do Iranu.
Halszka z córką w pośpiechu opuszczają Iran, który w 1979 zmienia się w państwo wyznaniowe rządzone prze...
Ostatni tom serii historycznej o Polkach, które II wojna światowa zawiodła z Syberii do Iranu.
Halszka z córką w pośpiechu opuszczają Iran, który w 1979 zmienia się w państwo wyznaniowe rządzone prze...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @gala26
𝗘𝗰𝗵𝗼 𝘇𝗯𝗿𝗼𝗱𝗻𝗶
Małgorzata Starosta to moja niekwestionowana królowa komedii kryminalnych i powieści wszelakich. To autorka zdolna, empatyczna i otwarta na ludzi. Kobieta o wielu twarza...
𝐾𝑖𝑚 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒ś, 𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗𝑢? to była niezwykła przygoda – autorka oczarowała mnie wzruszającą historią, która miejscami była pełna niewymuszonego humoru. To piękna, pełna refle...