Stacja recenzja

Stacja

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @emmeneea ·2 minuty
2020-12-29
2 komentarze
10 Polubień
Marcin Majchrzak "Stacja".

Stara stacja, stara nastawnia, Chomiczówka. To właśnie tu rozpoczyna się zło. A właściwie, budzi się, po wielu latach głodówki. Budzi się, bo w pijackim amoku ktoś traci życie. W strasznych męczarniach, w strasznym smrodzie. I każdy z uczestników tragicznego wydarzenia zostaje przeklęty. Na swój własny sposób. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o walkę o samego siebie, swoje własne ego, poczucie sensu i przynależności. Tu chodzi o coś wiele głębszego.

Piotrek wraca do rodzinnej miejscowości kilka tygodni po śmierci matki. Na pogrzebie nie był, toteż może przez wyrzuty sumienia zgadza się na prośbę ojca, by uporządkować mieszkanie i resztę spraw. Piotrek jest dziwny, zawsze był, ale to właśnie wydarzenia na nastawnej zapoczatkowały nieodwracalny proces w jego psychice. Razem z nim do Cieszyna wracają wspomnienia. O okropnym dzieciństwie, porażce dorastania, alkoholowym amoku. I w końcu o niej. O jej głosie. Po trzynastu latach głos wraca, a właściwie to Piotrek powraca, bo głos na niego czekał. Mężczyzna bowiem ma coś do załatwienia. Zakończenia. A to wszystko wiąże się z powrotem do przeszłości, spojrzeniem w teraźniejszość innymi oczami. Przyszłość nie jest ważna. Jak mogłaby być ważna w miejscu, gdzie zatrzymuje się czas? Gdzie śmierć jest wybawieniem?

Historia emanuje złem. Ma ciężki klimat, przepełniony strachem, smrodem, wulgaryzmem. Wspomnienia z przeszłości przeplatają się z teraźniejszością, jednocześnie są tak bardzo płynne, że czyta się błyskawicznie, z zapartym tchem. Wciągnęła mnie książka. Wciągnęła od samego początku. I naprawdę ciężko było odłożyć. Momentami musiałam, za dużo emocji, za dużo wrażeń. Opisy są bardzo dokładne, dlatego można poczuć mdłości. Sama fabuła nie jest banalna. Z początku myślałam, że będzie to pewien schemat. Autor jednak mnie zaskoczył. Pozytywnie oczywiście. Znajdujemy tu horror, kontekst paranormalny także, jednakże nie jest on hmm, nierealny? Wręcz przeciwnie. Daje dużo do myślenia. Dla osób, które za zjawiskami nadprzyrodzonymi nie przepadają, kontekst ten nie będzie ani przeszkadzał, ani zniesmaczał. Pięknie się z całością komponuje. Postaci są barwne, charakterystyczne, psychologiczny aspekt także bardzo dobrze pociągnięty. Jestem pod wrażeniem. Wielkim. Kawał dobrej roboty. Liczyłam co prawda na inny koniec, chociaż poniekąd się domyślałam do czego to zmierza... gratuluję autorowi, bo pomysł i wykonanie naprawdę super. I gratuluję sobie, bo chciałam mocnego horroru i właściwie złapałam pierwszy lepszy z intrygującą okładką. To był strzał w dziesiątkę!

Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-29
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stacja
2 wydania
Stacja
Marcin Majchrzak
7.4/10

Piotr wraca do rodzinnego miasta, aby przygotować do wynajmu mieszkanie pozostawione przez jego niedawno zmarłą matkę. Będzie musiał się zmierzyć nie tylko z bólem straty, ale także z duchami przeszł...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · prawie 4 lata temu
Klimatycznie opisane:) Aż ciekawe co zastanie się w książce.
× 1
@Wiesia
@Wiesia · prawie 4 lata temu
Podoba mi się Twoja recenzja.
× 1
Stacja
2 wydania
Stacja
Marcin Majchrzak
7.4/10
Piotr wraca do rodzinnego miasta, aby przygotować do wynajmu mieszkanie pozostawione przez jego niedawno zmarłą matkę. Będzie musiał się zmierzyć nie tylko z bólem straty, ale także z duchami przeszł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Jeśli szukacie opowieści, która otuli was jak ciepły kocyk, niesie z sobą nadzieję na lepsze jutro albo będzie niczym kolorowy plasterek osładzający ból szarej rzeczywistości, to n i e t...

@alicya.projekt @alicya.projekt

„Bo są na tym świecie miejsca, będące czymś więcej niż nam się wydaje. Gdy się skupisz, zauważysz w nich obecność świadomości, zakamarków której nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby odkrywać. Jeś...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl