Srebrny dzwoneczek recenzja

Srebrny dzwoneczek

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-11-11
Skomentuj
2 Polubienia
Kilka dni temu recenzowałam dla Was książkę Złota gwiazdka. Przyszedł jednak czas na to, bym poznała i pierwszą część tego krótkiego cyklu, a tą książką jest właśnie Srebrny dzwoneczek. Powiem szczerze, że nie wiedziałam czego spodziewać się po tej powieści, skoro druga część tak mocno mi się spodobała. Czy będzie słabiej? Czy popełniłam błąd, czytając te książki nie po kolei? No cóż. Odpowiedzi znajdziecie w tej opinii.

Marysia ma przed sobą nie lada wyzwanie - już niedługo będzie musiała zmierzyć się z pierwszą klasą podstawówki, nowymi znajomymi oraz nowym członkiem rodziny - młodszym braciszkiem. Wydaje się, że będzie to za dużo, jak na tak młodą istotkę. Dziewczynka jednak na razie spędza wakacje u cioci i rozmyśla. Pewnego dnia Marysia odkrywa w lesie biały domek, a w nim poznaje Panią Wróżkę. Czy mieszkanka tajemniczego domku pomoże dziewczynce uporać się z rosnącymi problemami? Czy dziki kotek, plączący się przy domu cioci da się oswoić? No i kim jest ten ktoś, kto stale obserwuje Marysię zza żywopłotu?

Tym razem główną bohaterką jest Marysia, która okazała się dość nieśmiałą i cichą dziewczynką. Oczywiście, nie twierdzę, że jest to złe czy nieodpowiednie - każdy ma swój charakter i tyle. Spodobało mi się to, jak autorka wykreowała tę postać i w jaki sposób ukazała jej stopniową przemianę. Marysia zyskała moją sympatię i bardzo jej kibicowałam. Co więcej, do gustu przypadła mi również jej ciekawość świata i tego, co przed nią skrywa – w końcu jasnym tego dowodem jest odnalezienie tajemniczego domku.

Emilia Kiereś skupiła się tutaj bardziej na kwestii rozpoczynania nowego etapu w życiu, a w tym konkretnie przypadku zaczynania szkoły. Jest to stresujące doświadczenie dla większości jak nie wszystkich dzieciaków. Zresztą, sama pamiętam moment, gdy to ja szłam do pierwszej klasy i nie znałam wielu osób. Uważam więc, że Srebrny dzwoneczek sprawdzi się idealnie dla najmłodszych, którzy zaczęli już lub będą zaczynać w przyszłym roku swoją przygodę z edukacją.

Przyznam szczerze, że trochę żałuję, że najpierw poznałam część drugą. Mam wrażenie, że odebrało mi to wiele satysfakcji z poznawania opisywanych historii po kolei. Jednak czasu już nie cofnę. Mogę jedynie napisać, że gdybym miała czytać te książki tak od początku, to raczej zrobiłabym to już po kolei. W zaistniałej sytuacji mogę napisać, że bardziej jednak do gustu przypadła mi Złota gwiazdka, ale to chyba raczej z powodu świątecznej atmosfery, jaka została tam wpleciona.

Niemniej jednak Srebrny dzwoneczek to kolejna bardzo dobra powieść Emilii Kiereś, którą polecam. Gdybym miała w swoim otoczeniu młodego czytelnika, który zacząłby właśnie przygotowania do rozpoczęcia szkoły - podsunęłabym mu tę książkę. Jak przezwyciężyć swój strach i niepewność? Czy wystarczy tylko zwykłe “cześć”? Odpowiedzi na te pytania z pewnością znajdziecie na kartach tej właśnie książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Srebrny dzwoneczek
4 wydania
Srebrny dzwoneczek
Emilia Kiereś
7.8/10

Jesienią Marysię czekają spore zmiany – pójdzie do pierwszej klasy, urodzi się jej też braciszek. Na razie dziewczynka spędza lato u cioci i zastanawia się, czy poradzi sobie w roli uczennicy i starsz...

Komentarze
Srebrny dzwoneczek
4 wydania
Srebrny dzwoneczek
Emilia Kiereś
7.8/10
Jesienią Marysię czekają spore zmiany – pójdzie do pierwszej klasy, urodzi się jej też braciszek. Na razie dziewczynka spędza lato u cioci i zastanawia się, czy poradzi sobie w roli uczennicy i starsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chociaż jest to książka przeznaczona dla dzieci i nie ma w niej zbyt wartkiej akcji, to tak mnie wciągnęła jej fabuła, że nie mogłam się od niej oderwać. Po południu ponownie przeczytałam tę książecz...

@maciejek7 @maciejek7

Srebrny dzwoneczek to historia, która ma znamiona baśni, a przy tym zachwyca swoją realnością. Wiele dzieci, zwłaszcza tych młodszych ma problem z nieśmiałością i boją się zmian. Dla małego człowieka...

@Patriseria @Patriseria

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl