Glennkill. Sprawiedliwość owiec recenzja

Sprawiedliwości!!!

Autor: @mag-tur ·1 minuta
2024-11-18
Skomentuj
6 Polubień
- A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy?
- Wtedy będzie... sprawiedliwość!”

Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Glenn, pasterz zostaje rankiem znaleziony przez swoje owce. Jest martwy. A szpadel wystaje mu z trzewi. Po wnikliwych oględzinach denata jedna z jego owiec zauważa, że oprócz tego co oczywiste ich pasterz ma również odbitą owczą raciczkę...
Z początku niechętne do pomysłu mądrej owcy Panny Maple i z natury bojaźliwe owce postanawiają przeprowadzić dochodzenie kto i dlaczego uśmiercił ich pasterza. Mają w tym zakresie ogromną wiedzę, ponieważ George czytał im. Dodatkowo posiadały szeroką znajomość trudnego słownictwa, gdyż ich dobry pasterz zawsze tłumaczył im ich znaczenie. Dlatego uzbrojone w taką wiedzę nie boja się schodzić z pastwiska do ludzkich siedzib a nawet kościoła i podsłuchiwać ich rozmów. Bo przecież każdy skrawek informacji może być na wagę złota.

Jak odebrałam tę książkę? Nie było ogromnego ”WOW” jakiego się spodziewałam.
Niemniej osobowości i wygląd zwierzęcych bohaterów można by przenieść na ludzkie postacie. Możliwe, że to był główny zamysł autorki. Bo mamy tutaj także takie osobowości jak przywódca stada, który ma swoich pomocników mądrych jak Panna Maple, potrafiących wszystko zapamiętać jak Biały Wieloryb. Ich proste charaktery i naiwność oraz próba analizy ludzkiego charakteru przez perspektywę romansów czytanych przez ich pasterza, można by rzec, jest wnikliwa a skutki ich dedukcji powodują uśmiech w duszy czytelnika.
Akcja toczy się wolno niczym żucie trawy przez głównych bohaterów. Niekiedy jest absurdalna, bo jakież pomysły mogą mieć niedoświadczone owieczki pasące się przez całe życie na jednym pastwisku? Jednak Kolorytu akcji dodają sceny z udziałem ludzi i odczytanie testamentu Georga.

Książka na pewno jest nieco inna niż te z którymi miałam do tej pory do czynienia. Sądzę, że zmusi również do refleksji. Jedni po nią sięgną ponownie i staną się fanami, inni wręcz przeciwnie. Rzucą ją w kąt po kliku stronach. „Sprawiedliwość owiec” jest pozycją specyficzną i wydaje mi się, że będzie miała tyle samo przeciwników co zwolenników. Aby się przekonać do której grupy będziecie przynależeć musicie sami po nią sięgnąć.


Współpraca barterowa z Wydawnictwo Relacja

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-18
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
6 wydań
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Leonie Swann
7.6/10

Fenomenalna historia, w której kryminalne śledztwo prowadzą… owce. Jak wygląda świat widziany ich oczami? Co o nim sądzą, skoro ich życie ogranicza się do pastwiska i słuchania książek (głównie roman...

Komentarze
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
6 wydań
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Leonie Swann
7.6/10
Fenomenalna historia, w której kryminalne śledztwo prowadzą… owce. Jak wygląda świat widziany ich oczami? Co o nim sądzą, skoro ich życie ogranicza się do pastwiska i słuchania książek (głównie roman...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W małym nadmorskim irlandzkim miasteczku Glennkill w bujnej trawie pastwiska leżą zwłoki George'a. Pasterz został zamordowany szpadlem, który tkwi w jego trzewiach. Pierwszych oględzin dokonują zanie...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam, jak bardzo się mylicie. Dlaczego? Ponieważ Leonie Swann zaprasza nas na irlandz...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @mag-tur

RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Oszust

Korzystacie z Tindera lub podobnych stron do randkowania? Tak? To uważajcie. Możecie się natknąć na osobę, której nie chcielibyście nigdy spotkać na swojej drodze. Ba, n...

Recenzja książki RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Wywierzysko
Niebieskie źródła

„Wiele osób znika i tak naprawdę szukają ich tylko najbliżsi”. Po piętnastu latach od zaginięcia córki Iwony Hazel wraz z jej mężem i trójką dzieci, do prywatnego dete...

Recenzja książki Wywierzysko

Nowe recenzje

Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
Własną drogą
"Własną drogą"
@nsapritonow:

Własną drogą" autorstwa Izabeli Skrzypiec-Dagnan to poruszająca i refleksyjna powieść obyczajowa, która zabrała mnie w ...

Recenzja książki Własną drogą
© 2007 - 2025 nakanapie.pl