Geniusz zbrodni recenzja

FATALNY ZBIEG OKOLICZNOŚCI
Knajpa, pełno klientów. Nadjeżdża na wprost samochód i tylko sekundy dzielą od staranowania ludzi. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności dochodzi do przekierowania pojazdu w drugą stronę, milimetry dzielą od tragedii. Na miejscu wypadku szeryf ma jednak poważniejszy problem, samochód uderzył o bagażnik jednego z klientów. To co zostało odkryte przechodzi ludzkie pojęcie.

"TO NIE JA"
Tymczasem detektyw specjalnej jednostki do spraw wyjątkowo brutalnych zabójstw w Los Angeles Robert Hunter wybiera się na zasłużone wakacje. Okoliczności zmuszają go do zmiany decyzji. FBI prosi o jego pomoc. Sprawa wydaje się skomplikowana, gdyż więzień nie chce z nikim rozmawiać. Wyjątkiem jest detektyw Robert Hunter. Osadzony w celi twierdzi, że jest niewinny i prosi o jego pomoc. Czy więzień faktycznie jest tylko pionkiem w większej sprawie? Jak potoczy się dalsze dochodzenie?

"WYŚCIG Z CZASEM"
Wkrótce ukazują się nowe fakty w sprawie znaleziska w bagażu. To co z czasem wydawało się skomplikowaną sprawą przechodzi w wyścig z czasem, a ceną jest ludzkie życie. Robert Hunter podejmie grę zabójcy, a wraz z nią będzie musiał zmierzyć się z przeszłością. Czy można wierzyć wskazówkom mordercy? Czy uda się uniknąć najgorszego?

"Geniusz zbrodni" różni się od pozostałych powieści Cartera. Czytelnicy, którzy narzekali na powtarzający się schemat nie będą mieli tym razem używania. Historia jednak nie traci na wartości. Jest to dobrze napisana powieść wraz z trzymającymi w napięciu rozdziałami. To co wydawało się już przesądzone okazało się mylne. Zabójca cały czas wodzi Huntera za nos, a wraz z nim czytelnika.

Najnowsza powieść autora jest przede wszystkim historią narodzin seryjnego mordercy. Poznajemy jego myśli, dajemy się wciągnąć w tę grę wraz z detektywem Robertem Hunter. Mrożąca krew w żyłach, wywołująca palpitację serca, niezapomniana. Geniusz mordercy nie jest przesadą, indywidualność przenika zło w każdym calu.

Brakowało mi jednak detektyw Carlosa Garcię. W "Geniuszu zbrodni" mamy do czynienia z agentami FBI, którzy usilnie próbują odnaleźć ciała dziesiątki torturowanych.