Geniusz zbrodni recenzja

Arcydzieło!

Autor: @justus228 ·1 minuta
2022-06-23
Skomentuj
2 Polubienia
Kolejna książka Chrisa Cartera za mną. I po raz kolejny rozpływam się nad twórczością autora. Sięgając po jego książki, wiem, że się nie zawiodę. Dlatego oczywistym było, że i przy tej części spędzę naprawdę dobre chwile. Co więcej, historia tak mocno mnie pochłonęła, że przeczytałam ją w niecałe dwa dni. Gdyby nie „życie” to zapewne zajęłoby mi to parę godzin :P ale nie ubolewam, bo mogłam dłużej rozkoszować się tą genialna historią!

„Geniusz zbrodni” nazwać mogę arcydziełem, które z każdą stroną zaskakiwało mnie coraz bardziej i wywierało na mnie tak ogromne wrażenie, że nie sposób było odłożyć tę książkę choćby na chwilę, bez ciągłego myślenia o tym, co może wydarzyć się na kolejnych jej stronach. Już od początku mamy akcję, która nie zwalnia ani na chwilę. Co więcej, całe śledztwo jest poprowadzone w tak hipnotyzujący sposób, że przy każdej nowej poszlace, czy każdych nowych informacjach, czułam się zaszokowana nagłym obrotem sytuacji. Do tego autor kończy każdy rozdział w taki sposób, że uwierzcie mi - nie da się zrobić sobie przerwy. Te jego umiejętnie wprowadzone cliffhangery, powodowały, że nieraz wstrzymywałam oddech, albo przeklinałam pod nosem, bo po raz kolejny musiałam przełożyć robienie obiadu do kolejnego rozdziału, który również kończył się tak samo - więc ostatecznie trzeba było zamówić obiad z pyszne.pl ;)

Kreacja bohaterów jak zwykle na najwyższym poziomie. Robert Hunter i jego umysł za każdym razem mnie zachwyca, a jego chłodne podejście do sprawy przyprawia mnie o ciarki na plecach Oczywiście w pewnym momencie „Geniusza zbrodni”, gdy detektyw ukazał swoje emocje, to uwierzcie mi, że nawet mnie ścisnęło się serce i nie mogłam uwierzyć w to co czytam. Poza tym, autor genialnie stworzył postać mordercy. I choć „prawie” od samego początku wiemy, kto stoi za morderstwami dwóch kobiet, których głowy zostały „przez przypadek” znalezione w bagażniku jednego z aut, to i tak rozwój wydarzeń i odkrywanie coraz to nowszych poszlak, wywołuje w czytelniku efekt „WOW” ;) A zakończenie? O matko, co tu się wydarzyło! Emocji zdecydowanie tu nie zabrakło, co więcej ta część wywołała na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Była inna niż jej poprzedniczki, ale równie genialna! Zresztą jak każda książka Chrisa Cartera. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Geniusz zbrodni
3 wydania
Geniusz zbrodni
Chris Carter
8.1/10
Cykl: Robert Hunter, tom 6
Seria: Kryminał

Detektyw Robert Hunter musi zmierzyć się ze swoją przeszłością, żeby przechytrzyć najbardziej perfidnego mordercę, z jakim miał do czynienia. W prowincjonalnym miasteczku w stanie Wyoming dochodzi do ...

Komentarze
Geniusz zbrodni
3 wydania
Geniusz zbrodni
Chris Carter
8.1/10
Cykl: Robert Hunter, tom 6
Seria: Kryminał
Detektyw Robert Hunter musi zmierzyć się ze swoją przeszłością, żeby przechytrzyć najbardziej perfidnego mordercę, z jakim miał do czynienia. W prowincjonalnym miasteczku w stanie Wyoming dochodzi do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Geniusz zbrodni” autorstwa Chrisa Cartera to już szósty tom cyklu z Robertem Hunterem. Miałam nadzieję, że może tym razem autor nieco stonuje brutalność opisów zbrodni. Może i były one łagodniejsze,...

@Malwi @Malwi

Czytałam w życiu wiele książek, miałam wrażenie, że mało może mnie jeszcze zaskoczyć. Myliłam się ! Od pierwszych stron zakochałam się w serii z detektywem Hunterem. Cała książka trzyma w napięciu i ...

ME
@melaniademrych

Pozostałe recenzje @justus228

Chce mi się kupę
Książka o kupię - czego to ja już nie przeczytam :P

Książka "Chce mi się kupę" porusza temat, który - o dziwo - jest dla przedszkolaków w pewnym wieku bardzo ciekawym i śmiesznym zagadnieniem. Nie wiem co takiego fasc...

Recenzja książki Chce mi się kupę
Gra na antenie
Jeśli szukacie sensacyjnej historii, to ta z pewnością Wam się spodoba

"Rozmowy ze słuchaczami sprawiały jej przyjemność, pozwalały zapomnieć o tykającym zegarze, którego nie widziała w zminimalizowanym oknie, choć zdawała sobie sprawę z j...

Recenzja książki Gra na antenie

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl