Gdzie jesteś synku ? recenzja

Słucham chrupania w mojej głowie, więc nie słyszę jej słów. Za dużo słów...

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-06-20
Skomentuj
1 Polubienie
"Słucham chrupania w mojej głowie, więc nie słyszę jej słów. Za dużo słów. Nie patrzę na jej starą twarz, białe włosy, uśmiech, niebieskie oczy. Nie patrzę, bo widzę za dużo rzeczy naraz. Patrzę na tost: trójkąt, brązowy, płaski. Jestem w mojej bańce. W bańce słyszę jedynie chrupanie. Widzę tylko jasnobrązowy środek i ciemnobrązowe brzegi tosta. W bańce jestem bezpieczny. Muszę słuchać tylko jednej rzeczy. Patrzeć na tylko jedną rzecz".

Szczerze... po opisie z tyłu książki spodziewałem się zupełnie innej opowieści. Jakim było dla mnie zaskoczeniem, gdy dałem się ponieść opowiadanej historii, i gdy uświadomiłem sobie jakże mylnym były moje wcześniejsze przypuszczenia. "Gdzie jesteś, synku" to pełna emocji i wzruszających momentów opowieść. O rodzinie. O bólu i strachu. O poczuciu winy. O potrzebie bezpieczeństwa. O niesprawiedliwości. O nierówności. O neuroróżnorodnośći. Na kartach książki Autorka, za pośrednictwem jednego z bohaterów o imieniu Theo - 11 letniego dziecka ze spektrum autyzmu, pokazała ogrom spraw i problemów z jakimi bardzo często się borykamy – zamknięci we własnej bańce – często na własne życzenie – cierpimy. Strach, który wtedy nas otacza ma paraliżującą moc. A wystarczy rozmawiać. Słowa wypowiedziane na głos mają moc uleczania z traum z przeszłości, dodają siłę, stawiają przy nas bliskich, którzy chcą nam pomóc.

Za pośrednictwem Theo, dobrze pokazana została osoba ze spektrum autyzmu – przedstawiony w książce "jej świat" przemówił do mnie i pokazał jaki może być pięknym pomimo ogromu ograniczenie.

Rose, samotnie mieszkająca starsza pani, stała się bohaterką książki, za której pośrednictwem Autorka poruszyła trudny temat gwałtu, którego skutki bardzo często mają wpływ na resztę życia ofiary.

Cała fabuła książki krąży wokół tematu miłości, o którą się walczy, a nie od razu odpuszcza i "pakuję walizki". Myślę, że to bardzo ważny wątek w dzisiejszych czasach.
Ta książka to zajrzenie w głąb siebie. Dobrze pokazani bohaterowie, którzy opowiadają tę historię z różnych perspektyw. Opowieść może nie wciąga od pierwszych stron, ale staje się towarzyszem, z którym chcesz dalej przemierzać obrany szlak.

Polecam na ciepłe letnie wieczory.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie jesteś synku ?
Gdzie jesteś synku ?
Nicole Trope
8/10

Wczoraj całowałaś go na dobranoc. A dziś twojego małego synka już nie ma. Co wydarzyło się tamtego dnia? Gdzie on jest? Gdzie jest moje ukochane dziecko? Proszę, niech będzie bezpieczny. – Twój ...

Komentarze
Gdzie jesteś synku ?
Gdzie jesteś synku ?
Nicole Trope
8/10
Wczoraj całowałaś go na dobranoc. A dziś twojego małego synka już nie ma. Co wydarzyło się tamtego dnia? Gdzie on jest? Gdzie jest moje ukochane dziecko? Proszę, niech będzie bezpieczny. – Twój ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do książki miałam dwa podejścia. Za pierwszym razem kompletnie nie potrafiłam się odnaleźć w tej powieści. Pracowałam wówczas w szkole, z dziećmi "z problemami" i chyba czułam się przytłoczona tymi w...

@important.books @important.books

Dzień dobry Wszystkim! 😉 Czytaliście ostatnio dobry thriller? Thriller, który zwalił Was z nóg? Thriller, który sponiewierał Was emocjonalnie? Thriller, który doprowadził Was do łez? ⭐RECENZJA⭐ Th...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Usłyszeć śpiew jeleni
Ta historia to jak "labirynt, idealny plac zabaw dla myśliwego". Kroczyłem przez niego ostrożnie, jakbym "szedł przez pole minowe" z grymasem okropieństwa na twarzy. Chłonąłem piękno okolicy, cierpienie ofiar i nienawiść zabójcy. Parłem do przodu krętymi ścieżkami przez gęsty las ludzkich tajemnic i krętactw.

"Kiedy zobaczyłeś zwłoki, wydawało ci się, że chodzi o efekt wizualny? Że tworzy dzieło artystyczne? Czy raczej najważniejsza była emocja, uczucie, kiedy wrzynał się w l...

Recenzja książki Usłyszeć śpiew jeleni
Dom z czerwonej cegły
... "emocje rozsadzały mi głowę". Poczułem złość. Doświadczyłem żal. A do oczu napłynęły łzy

Autor mnie nie oszczędził. Po przeczytaniu raptem 17 stron sprawił, że "emocje rozsadzały mi głowę". Poczułem złość. Doświadczyłem żal. A do oczu napłynęły łzy. Mimo to...

Recenzja książki Dom z czerwonej cegły

Nowe recenzje

Sznur. Krwawe namiętności
Sznur. Krwawe namiętności
@magdalenagr...:

🔪🔪🔪🔪 Recenzja 🔪🔪🔪🔪 Izabella Frej " Sznur. Krwawe namiętności "#2 Cykl: True monster #2 Wydawnictwo: Oficynka @wydaw...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Kazalnica
Gdzieś w Kaczawach... makabryczna zbrodnia
@biegajacy_b...:

Kazalnica to wzniesienie górskie położne w zachodnim fragmencie Południowego Grzbietu Górach Kaczawskich, w południowo-...

Recenzja książki Kazalnica
Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci
@almos:

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w śred...

Recenzja książki Zanim zasnę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl