Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie recenzja

Słów kilka o w owczej skórze wilkach

Autor: @Madison ·2 minuty
2023-02-01
Skomentuj
9 Polubień
Co by nie strzępić języka po próżnicy i zbytnio nie powtarzać tego, co już zostało powiedziane na temat tej pozycji, postanowiłam przeczytać recenzje i opinie innych Czytelników, którzy zadali sobie trud i opisali swoje wrażenia po przeczytaniu „Sodomy”. Pod wszystkimi mogłabym się podpisać.

W trakcie zgłębiania treści książki robiłam mnóstwo notatek. Miałam ogromny zapał, by przelać na papier swoje przemyślenia i uwagi. Był tego ogrom. Jednak z czasem mój zapał słabł, bo dzieło obfite. W nazwiska. W rażące zachowania. W absurdalne sytuacje. Kilka razy zrobiłam dłuższe przerwy, bo bardzo mierziła mnie skala zjawiska opisywanego przez Martela w Watykanie i nie tylko w Watykanie.


Watykan to gnijący twór, psujący się od środka. Na pewno minie jeszcze trochę czasu zanim zmieni swój obecny kształt lub całkowicie się zdezaktywuje.

Książkę skończyłam z wewnętrznego czytelniczego i fanatycznego przymusu, z pewnością znanemu niejednemu z Was. Gdzieś tak od strony pięćsetnej czytałam już bez większego zaangażowania i właściwie z minimalnym zainteresowaniem. I absolutnie nie przez Autora. Bo Frederic i jego zastęp odwalił kawał dobrej, porządnej, naprawdę potrzebnej roboty. Tylko, że z pewnością książka ta trafi głównie do tych, którzy już jakieś pojęcie o chorobie kościoła katolickiego mają. Z wiedzą tą natomiast, zamiast chować głowy w piasek, powinni zapoznać się przede wszystkim praktykujący katolicy. Kilka wersów z Biblii (ale zalecam jedynie Nowy Testament. Stary to zupełnie inna bajka) i dla równowagi kilka stron z „Sodomy”. I powstanie przepiękna sinusoida – wyżyny duchowych wartości i ideałów przeplatać się będą z totalnym upadkiem moralności, rozdętego ego, próżności, zachłanności oraz żądzy władzy. Ciekawe, czy Jezusowi spodobałaby się „Księga Martela”? Pewnie wydrapałby ze zgryzoty wszystkie włosy z brody, gdyby widział, że to wszystko sygnowane jest Jego Imieniem. Słodki Jezu… :/


Moim skromnym zdaniem celibat to pierwszy i najbardziej skuteczny strzał we własne kolano kościoła katolickiego. Następny to hierarchiczność i mizoginia. Absurdalne są dla mnie synody zwoływane przez homofilów, homoseksualistów, bez udziału kobiet, które poruszają sprawy rodziny i nakazy, jakimi powinny katolickie rodziny żyć. Ktoś, kto wypiera swoją seksualność nie powinien na te tematy w ogóle się wypowiadać, nie mówiąc już, że ingerować i oceniać życie innych ludzi, żyjąc samemu w sprzeczności z wyznawanymi prawdami religii i wbrew zasadom moralności.


Warto się z książką zapoznać, by unaocznić sobie skalę zjawiska Sodomy oraz do jakich świętych zanosimy modły, a także kogo wspieramy finansowo lub przez milczący brak sprzeciwu, który najlepiej wyraża się w ślepym przyjmowaniu sakramentów przez wiernych (lub niewiernych) za pieniądze. Dla tzw. podtrzymania tradycji… Od chrztu począwszy. Choć praktycznie wpływu na to nie mamy, więc jakby traci to siłą rzeczy swoją moc. Ów sakrament. Tyle ode mnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-05
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
2 wydania
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
Frédéric Martel
7.7/10

(Wydanie I, Wydawnictwo "Agora S.A.", Warszawa 2019) "Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie" - Kilkudziesięciu kardynałów oraz setki biskupów i księży zgodziło się rozmawiać z francuskim socjologi...

Komentarze
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
2 wydania
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
Frédéric Martel
7.7/10
(Wydanie I, Wydawnictwo "Agora S.A.", Warszawa 2019) "Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie" - Kilkudziesięciu kardynałów oraz setki biskupów i księży zgodziło się rozmawiać z francuskim socjologi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Francuski socjolog napisał poważną, opartą na wieloletnich badaniach i setkach wywiadów, książkę o lobby homoseksualnym w Watykanie. Wychodzi Martel z konstatacji, że homoseksualna wspólnota w Watyka...

@almos @almos

Było mi bardzo przykro czytając tę pozycję, chociaż uważam ją za prawdziwy majstersztyk, biorąc pod uwagę, ile wywiadów autor przeprowadził i z iloma osobami rozmawiał, ile danych zgromadził i w jaki...

Pozostałe recenzje @Madison

Tańczący gronostaj
Mrok gęsty jak smoła

Bardzo przygnębiający i mega ciężki do strawienia tom opowiadań chyba z gatunku grozy, w mocnym klimacie fantasmagorycznym. Z mocno zatartą granicą pomiędzy jawą, snem, ...

Recenzja książki Tańczący gronostaj
Grek Zorba
"Ci, co przeżywają dziwy, nie mają czasu, a ci, co mają czas, nie przeżywają dziwów. Kapujesz? "

Oto Zorba! Oto CZŁOWIEK! Nagle usłyszałem za sobą radosny okrzyk. Obejrzałem się. Półnagi Zorba zerwał się na nogi, stanął w drzwiach i pełen wzruszenia witał wiosnę. -...

Recenzja książki Grek Zorba

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl