Ślepiec recenzja

Nie widzę, że "Ślepiec" jest ok. Może sama taka jestem?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @spirit ·2 minuty
2025-01-20
Skomentuj
7 Polubień
Całkiem sporo czytałam już książek związanych z tematyką nałogu i uzależnienia od alkoholu. Muszę stwierdzić, że „Ślepiec” pod tym względem plasuje się w moim upodobaniu gdzieś, niestety na szarym końcu.

Głównym bohaterem powieści jest Roman Stroszkiewicz. Uznany i szanowany profesor, okulista. Pozornie porządny człowiek, doświadczony trudnymi wydarzeniami z przeszłości zadręcza się nimi i nieustannie je rozpamiętuje. Doprowadza to do tego, że szuka zapomnienia w lekarstwie jakim staje się alkohol.
Od początku Roman nie wzbudza we mnie współczucia, ani też nie da się lubić. Głównie dlatego, że wykorzystuje fakt swojego autorytetu i czuje się wyższy od innych. Odnosi się do ludzi pogardą i arogancją. Nie tyczy się to nawet tylko kwestii zawodowych, ale przede wszystkim rodzinnych.
Znęcanie psychiczne i czerpanie satysfakcji z poniżenia kogoś, przy jednoczesnej obawie, że ktoś poniży jego, jeśli tylko zobaczy go upodlonego przez chlanie.
W pewnej chwili zrobiło się już takie błędne koło. Pojawiło się mnóstwo przeplatających się skrajnych uczuć i emocji co wytrącało mnie lekko z równowagi.
Roman potrafił być chwilowo pozytywny i kochający rodzinę, żeby za chwilę czepiać się wszystkiego co go otacza i szukać pretekstów do krytyki.
O dziwo, podziwiałam zachowanie najbliższych; żony i synów, którzy dzielnie znosili jego wybryki.
Myślałam, że może pobyt w ośrodku terapeutycznym jakoś bardziej wciągnie mnie w ten stan zagubienia i poszukiwania wyjścia na prostą bohatera, ale również czułam w tym wszystkim dziwną sztuczność.

Przyznam, że nie spodziewałam się też takiego zakończenia książki jakie nastąpiło. Autor skręcił w stronę jakichś hollywoodzkich filmów z przesłodzonymi akcentami i jeśli już zaskoczył to… trochę zbyt optymistyczną wersją prawie wszystkiego. Nie zostawił czytelnika z żadną refleksją i pytaniami, bo zostało wszystko dopowiedziane i wyczerpane w każdej formie. Nie bardzo mnie to przekonało, ale co ja na to poradzę?
Trochę dużo było też pobocznych akcentów medycznych. Skupianie się na chorych pacjentach i wchodzenie w ich schorzenia, jakby miały większy związek z Romanem i jego problemów z butelką. Rozmazywało to moim zdaniem temat przewodni i mocniejsze wniknięcie w samego Stroszkiewicza.

Miałam większe oczekiwania. Kiedyś trafiłam na debiut, też z tego wydawnictwa i okazał się wtedy strzałem w dziesiątkę. Tym razem, nie.
„Ślepiec” nie wciąga i nie oddziałuje na czytelnika zbyt mocno, a przecież powinien, bo sam temat alkoholizmu i całego otoczenia jaki ma związek z osobą chorą jest niezwykle delikatny w swej brutalnej odsłonie. Nie doszukałam się takiego efektu jakiego oczekiwałam.
Na dodatek rozpraszał mnie również styl autora, który często stosował w dialogach: hehe i haha. Irytowało też używanie nazwisk bohaterów w formie, jakby byli wywoływani przez nauczyciela do tablicy na zasadzie: -Stroszkiewiczowa! Chodź tu! -Ciepielowa! Nie ściągaj!
Nie siadł mi klimat, nie znalazłam żadnego mądrego cytatu jaki nadawałby się do zapamiętania czy odrobiny refleksji. I chociaż nie jest to najgorsza książka, taka jaką chciałoby się od razu spalić… tak jednak daleko jej do zajęcia najwyższej półki i polecania.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-20
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ślepiec
Ślepiec
Marcin Mikrut-Filipak
8/10

Problem istnieje. Nawet jeśli go nie widzisz. Profesor Roman Stroszkiewicz to wybitny naukowiec i świetny wykładowca, któremu kariery zazdrości wielu kolegów po fachu. Żaden z nich jednak nie wie, ż...

Komentarze
Ślepiec
Ślepiec
Marcin Mikrut-Filipak
8/10
Problem istnieje. Nawet jeśli go nie widzisz. Profesor Roman Stroszkiewicz to wybitny naukowiec i świetny wykładowca, któremu kariery zazdrości wielu kolegów po fachu. Żaden z nich jednak nie wie, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyznam , że bywam sceptyczna co do pierwszych poważnych powieści autorów. Tym bardziej , że czytałam, że Autor wcześniej pisał dla dzieci, to debiut "dorosłej" literatury. Jednak w tym przypadku zo...

AN
@ona.a.k

Ślepiec” Marcina Mikruta-Filipiaka to powieść, która w niebanalny sposób porusza temat alkoholizmu, łamiąc powszechne stereotypy i pokazując, jak trudne może być życie z nałogiem. Autor przenosi nas ...

@joanna123 @joanna123

Pozostałe recenzje @spirit

Niemożliwe życie
Tam gdzie jest życie, są możliwości.

„…I po prostu mam dość bycia człowiekiem, bycia tą małą, bezsilną istotą, która nie może nic zrobić ze światem. Wszystko wydaje się niemożliwe…” Grace Winters to dojr...

Recenzja książki Niemożliwe życie
Psychologia ogrodnictwa
Zielono mi i lubię to!

To już druga książka od WUŁ (Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego) z serii- Psychologia wszystkiego, z jaką miałam okazję zapoznać się bliżej. Przyznam, że wcześniejsza po...

Recenzja książki Psychologia ogrodnictwa

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl