Jaskółki z Czarnobyla recenzja

Śledztwo w Zonie

Autor: @z_ksiazka_mi_po_drodze ·2 minuty
2021-02-26
Skomentuj
2 Polubienia
Temat katastrofy w Czarnobylu, przypomniał o sobie dwa lata temu, w związku z powstaniem serialu "Czarnobyl". Dla mnie osobiście, czyli osoby urodzonej po roku 1986, był to "powrót" potrzebny, ponieważ moja wiedza na temat tej katastrofy była bardzo ograniczona i sprowadzała się w sumie tylko do świadomości, że takie wydarzenie miało miejsce i okazało się tragiczne w skutkach. Nadal bardzo daleko mi do miana eksperta w tej dziedzinie, ale wiem już na pewno dużo więcej niż jeszcze dwa lata temu.
Z tego powodu, książka "Jaskółki z Czarnobyla" mocno mnie zaintrygowała. Historia kryminalna, czyli coś co bardzo lubię, osadzona w ruinach opuszczonego miasta. Dodatkowo, autor powieści jest francuzem, więc od razu pojawia się pytanie, czy osoba "z zewnątrz", będzie w stanie oddać specyficzny klimat miejsca, w którym toczy się fabuła. Odpowiedź brzmi, zdecydowanie tak!
Ale po kolei. W "Jaskółkach" mamy świetnie skonstruowaną zagadkę kryminalną. W Prypeci, jedna z grup zwiedzających ruiny opuszczonego miasta, znajduje wyeksponowane zwłoki młodego mężczyzny. Przydzieleni do sprawy śledczy, szybko ustalają, że jest to ciało syna, wysoko postawionego byłego funkcjonariusza partii, którego żona została zamordowana w noc katastrofy atomowej. Czy te sprawy się łączą? Wyjaśnianiem okoliczności zagadkowej śmierci młodego chłopaka zajmują się nie tylko śledczy, ale również rosyjski policjant, który na zlecenie ojca ofiary, rozpoczyna w tej sprawie własne śledztwo.
Bohaterowie tej książki, są dobrze zarysowani, aczkolwiek nie mamy tu jakieś głębokiej analizy psychologicznej każdej postaci. Poznajemy ich krok po kroku i tylko na tyle ile jest nam w danym momencie powieści potrzebne.
Natomiast niewątpliwą zaletą tej książki jest klimat. Jak już wspomniałam wcześniej nie jestem ekspertem, więc nie jestem w stanie ze 100% pewnością powiedzieć, czy wszystko co opisuje autor jest prawdą czy częściowo mitem lub domysłami, ale ja to kupuje! Ruiny opuszczonej Prypeci, ale też to jak wygląda cała "zona" wydzielona po katastrofie, zdecydowanie robi wrażenie. Do tego opisy i wtrącenia dotyczące konsekwencji promieniowania, nie tylko tych sprzed ponad 30 lat temu, ale również obecnie występujących, zachowania ludzi mieszkających w pobliżu lub w samej zonie, powodują, że czytelnik czuje się jakby był naocznym świadkiem opisywanych wydarzeń. Zdecydowanie na plus zaliczam również to, że autor wspomina o problemach współczesnej Ukrainy - mamy nawiązania do pomarańczowej rewolucji, zajęcia Krymu przez Rosjan czy ciągle trwającej wojny w Donbasie.
Mimo słusznej objętości, ja osobiście nie żałuję poświęconego na przeczytaniem tej pozycji czasu i z czystym sumieniem mogę zachęcić innych do jej przeczytania.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10

Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Komentarze
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10
Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wartki i dobrze napisany kryminał jest okazją do przedstawienia sytuacji w zonie – strefie zamkniętej wokół Czarnobyla – w 30 lat po katastrofie. Książka zaczyna się od morderstwa młodego mężczyzny w...

@almos @almos

Od przeszłości nie da się uciec. Zamknąć ją na dnie szuflady z podpisem: nie zaglądać. Zapomnieć o wszystkich wydarzeniach, miejscach, pojedynczych rozmowach i przypadkowych spojrzeniach. Żyć tylko p...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @z_ksiazka_mi_po_...

Cornelia
Śledztwo i nie tylko

„Cornelia” to powieść z pogranicza kryminału i thrillera, argentyńskiej pisarki. Jest to również kolejne moje spotkanie z tytułem wydanym nakładem Wydawnictwa LeTra. Pop...

Recenzja książki Cornelia
Człowiek widmo
Polski Jack Reacher?

Lubicie filmy sensacyjne? A czytacie też książki w tym klimacie? Znacie książki Lee Childa z niejakim Reacherem w roli głównej? Jeśli na któreś z powyższych pytań odpowi...

Recenzja książki Człowiek widmo

Nowe recenzje

Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Pineapple Street
,,Downton Abbey" i ,,The Gilded Age" we współcz...
@Radosna:

Pineapple Street" to debiutancka powieść Jenny Jackson, która od prawie dwóch dekad związana jest ze światem wydawniczy...

Recenzja książki Pineapple Street
100 największych tajemnic świata
Tajemnice w formie ciekawostek...
@Robwier:

Widząc tak frapujący tytuł, spodziewałem się znaleźć w tej książce naprawdę zapierające dech w piersiach informacje. Na...

Recenzja książki 100 największych tajemnic świata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl