Maigret i starsza pani recenzja

Śledztwo prowadzone na rauszu

Autor: @almos ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
8 Polubień
Książka zaczyna się tak, że, na prośbę tytułowej starszej pani, Valentine Besson, komisarz Maigret udaje się do Étretat, miejscowości nadmorskiej w Normandii, aby się tam zająć sprawą zagadkowego morderstwa. Oto służąca starszej pani, Rose Trochu, wypiła lekarstwo, do którego ktoś dodał truciznę i zmarła. Starsza pani utrzymuje, że lekarstwo było przeznaczone dla niej, a służąca wypiła je przez pomyłkę.

Maigret prowadzi śledztwo w swoim stylu, jest milkliwy, lakoniczny, nie mamy pojęcia, jakie ma hipotezy, co myśli o sprawie, po prostu zadaje pytania, poznaje kolejnych członków rodziny Besson, chce odkryć głęboko skrywane tajemnice tej rodziny, zrozumieć cały kontekst sytuacji.

Mamy też w książce subtelną grę psychologiczną pomiędzy komisarzem a starszą panią, dwukrotnie zamężną, obecnie wdową. Pani Besson robi wrażenie czarującej, ale wygląda na niezłą manipulatorkę. Poza tym śledztwo polega na ciągłym popijaniu, bo wszędzie Maigreta częstują, a nie wypada odmówić. Śledztwo prowadzone na rauszu...

Na pozór jest to rzecz nudna, akcja toczy się niespiesznie, wręcz leniwie, nie mamy tu gwałtownych zwrotów akcji, ale można napawać się grami psychologicznymi czy tłem obyczajowym: milkliwi, nieufni rybacy, senna atmosfera kurortu w końcu sezonu. Poza tym książka ma charakter nostalgiczny, Maigret bowiem wraca do krainy dzieciństwa i młodości, i co rusz łapie się na wspomnieniach i porównaniach ze starymi czasami.

Może najważniejsze w książce jest otwarte przedstawienie psychologicznej metody śledczej Maigreta. Simenon pisze, że na początku główne osoby dramatu są dla komisarza jak fotografie w albumie, potem z nimi rozmawia, stawia pytania, wierzy lub nie ich odpowiedziom, ale unika wyciągania pochopnych wniosków. W pewnym momencie obraz tych ludzi staje się niewyraźny i skomplikowany, ale też bardziej intymny, zaczynają być widziani od wnętrza. Wtedy potrzebny jest tylko mały wysiłek, żeby prawda wyszła na wierzch.

Wielu czytelników książki Simenona mogą nudzić, ale ja się przy nich relaksuję, ich leniwa narracja uspokaja.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-07-25
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maigret i starsza pani
Maigret i starsza pani
Georges Simenon
7/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 35
Seria: Seria z Jamnikiem

W biurze komisarza Maigreta zjawia się urocza starsza pani, prosząc o pomoc w sprawie tajemniczej śmierci jej służącej, Róży. Wszystko wskazuje na to, że Róża umarła po wypiciu lekarstwa przeznaczone...

Komentarze
Maigret i starsza pani
Maigret i starsza pani
Georges Simenon
7/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 35
Seria: Seria z Jamnikiem
W biurze komisarza Maigreta zjawia się urocza starsza pani, prosząc o pomoc w sprawie tajemniczej śmierci jej służącej, Róży. Wszystko wskazuje na to, że Róża umarła po wypiciu lekarstwa przeznaczone...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Alternatywa według Wilta
Przygody wykładowcy w koledżu

Książka jest drugą częścią cyklu o Henrym Wilcie (pierwszą był 'Wilt') i warto ją czytać po poprzedniczce. Nasz bohater, w pierwszej części był zapracowanym wykładowca w...

Recenzja książki Alternatywa według Wilta
Podstęp
Przygody pani komisarz

Kolejny skandynawski kryminał, w którym główną bohaterką jest kobieta, komisarz Karen Eiken Hornby. A intryga zaczyna się tak, że pani komisarz po mocno zakrapianym wiec...

Recenzja książki Podstęp

Nowe recenzje

Medea z wyspy ognia
Ta opowieść, dla nas dzisiaj żyjących może być ...
@krzychu_and...:

"Medea z wyspy ognia" to druga część cyklu z Medea w rolach głównych. Tym razem historia toczy się w latach 1914-1918 k...

Recenzja książki Medea z wyspy ognia
Tak bardzo chce się żyć
Druga młodość
@Aleksandra_99:

„(...) miłość może być trudna i nie łatwo ją czasem zrozumieć, ponieważ ludzie z upływem lat się zmieniają, doświadczaj...

Recenzja książki Tak bardzo chce się żyć
RAK. Wszystko do umorzenia
Sprawiedliwość ?
@Zaczytanabl...:

„Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uw...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl