"Działanie niepożądane" autorstwa Thomasa Arnolda to thriller, którego fabuła splata się wokół życia Marii Drzewickiej,nawiedzanej koszmarami zwiastującymi jej własną śmierć.
Arnold nie tylko rysuje portret bohaterki, ale również ukazuje jej syna, Adama, który, troszcząc się o matkę, sam staje się obiektem tajemniczych obserwacji. Wątek policjanta Dawida Rezlera dodaje kolejny element, gdy przypadek związany ze zmarłą sąsiadką Marii staje się kluczowy.
Farmaceuta, jedna z głównych postaci, wprowadza unikalny aspekt, wykorzystując swoją wiedzę do rozwiązania zagadki. Autor zgrabnie posługuje się nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, które sprawiają, że fabuła gmatwa się coraz bardziej, a niepokój czyha na każdym rozdziale. Opisane emocje i tajemnice rodzinne przenikają przez strony książki, budując napięcie do maksimum.
Farmaceutyczne tło jednego z głównych bohaterów wzbogaca fabułę o szczegóły i realistyczne elementy. Autor sprawnie łączy psychologiczne napięcie z elementami sensacyjnymi, co utrzymuje czytelnika w stałej gotowości na kolejne zaskoczenia.
Postacie w powieści są wyraziste, a ich motywacje głęboko zakorzenione. Ciekawe relacje między nimi podkreślają złożoność ludzkiej natury, co sprawia, że nie tylko śledzimy rozwiązanie zagadki, ale również angażujemy się emocjonalnie w losy bohaterów.
"Działanie niepożądane" to książka, która potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego czytelnika. Thomas Arnold doskonale posługuje się narracją, prowadząc przez labirynt tajemnic, a zakończenie pozostaje w pamięci długo po zakończeniu lektury. To literatura sensacyjna, pełna wstrząsających momentów i nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Warto podkreślić, że Arnold nie tylko skupia się na aspektach kryminalnych, ale również eksploruje tematy głębsze, takie jak zdrowie psychiczne i wpływ przeszłości na teraźniejszość. Poprzez opis koszmarów Marii Drzewickiej, autor zręcznie ukazuje delikatność psychiki ludzkiej i jak trauma może wpływać na codzienne życie.
Dodatkowo subtelne wątki miłosne i relacje między postaciami nadają powieści wielowymiarowość. Zawiłe uczucia splatają się z napięciem, tworząc bogate tło dla głównej intrygi.
Język Arnolda jest klarowny i wartki, co sprawia, że lektura jest płynna i przyjemna. Autor doskonale balansuje pomiędzy akcją a introspekcją, pozwalając czytelnikowi wczuć się zarówno w dynamiczne sceny, jak i w głębsze refleksje bohaterów.
Mimo że "Działanie niepożądane" oferuje niezaprzeczalne zalety, warto zauważyć kilka wad. Tempo narracji jest momentami nieco nierówne. Na początku, akcja rozwija się powoli, wręcz ospale. Autentyczne zanurzenie w psychologii postaci i budowanie atmosfery trwa pewien czas. Dopiero gdy fabuła osiąga pewien punkt kulminacyjny, tempo narracji zaskakująco przyspiesza, prowadząc nas przez wir niespodziewanych wydarzeń.
Zakończenie "Działania niepożądanego" stanowi zaskakujący zwrot akcji, który może wstrząsnąć czytelnikiem. Niemniej jednak jest nieco zbyt pospieszne. Zważywszy na dynamiczny rozwój sytuacji w ostatnich rozdziałach, sprawia wrażenie, że pewne wątki zostały zakończone zbyt szybko, pozostawiając pewien niedosyt.
"Działanie niepożądane" to nie tylko historia kryminalna, ale także podróż przez ludzkie emocje i psychologiczne labirynty. To także pogłębione studium psychiki postaci. Zakończenie jest zaskakujące i rzuca czytelnika w wir emocji. Arnold udowadnia, że potrafi konstruować intrygujące historie, wciągając czytelnika aż do ostatnich stron.
Od ponad roku niemal każdej nocy Marię Drzewicką nawiedzają koszmary, w których widzi swoją śmierć. Zaniepokojony jej zdrowiem psychicznym syn nakłania lekarza, aby ten baczniej przyjrzał się terapii...
Byłam ciekawa Twojej opinii o tej książce. Mnie zmęczył zbyt wolny początek. Zgadzam się, że zakończenie było pospieszne. Zamierzam przeczytać "33 dni prawdy". Może w niej tempo będzie bardziej wyrównane.
A ja nadal czytam 😂 Druga połowa powieści zdecydowanie ciekawsza, ale i tak uważam, że wcześniejsze książki Autora, które czytałam były lepsze i już od samego początku intrygowały.
W pełni się z Tobą zgadzam. Książka powoli się rozkręca, ale później tempo jest mocno podkręcone. To jest pierwsza powieść tego autora, którą przeczytałam, więc nie mam porównania.
Od ponad roku niemal każdej nocy Marię Drzewicką nawiedzają koszmary, w których widzi swoją śmierć. Zaniepokojony jej zdrowiem psychicznym syn nakłania lekarza, aby ten baczniej przyjrzał się terapii...
Już kilkukrotnie miałam do czynienia z twórczością Thomasa Arnolda i wywarła ona na mnie niemałe wrażenie. "Mauzoleum" uważam za jedną z najlepszych powieści jakie przeczytałam kiedykolwiek. Lubię te...
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu – tę formuł...
VI
@violetowykwiat
Pozostałe recenzje @Malwi
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, gdy do Świąt Bożego Narodzenia zostaje już tylko t...
„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, inteligentnej i obdarzonej nieprzeciętnym talentem do r...