Baśń o złamanym sercu recenzja

Skrawek prawdy czy nieprawdy?

TYLKO U NAS
Autor: @Banshee22 ·2 minuty
2023-02-13
Skomentuj
1 Polubienie
Po przeczytaniu Caravalu wiedziałam, że sięgnę również po Baśń o złamanym sercu. Trochę to trwało, ale mając świadomość, że pojawia się w niej Jacks, nie mogłam ją pominąć. Książę Serc to jeden z moich ulubionych bohaterów. Jest tajemniczy i tak naprawdę nigdy do samego końca nie wiadomo, czy jego intencje są szczere i czy nie ma ukrytych motywów. Podobało mi się to w Finale i podobało mi się to również w Baśni.
Naszą główną bohaterkę jest Evangelina Fox, która marzy o wielkiej miłości. Nie musi być ona pełna przygód, wzlotów i upadków. Może to być najnudniejsze uczucie na świecie, byle było prawdziwe i silne. Niestety, chłopak, którego pokochała, zaręczył się z jej przybraną siostrą Marisol. Chcąc zapobiec ślubu, Evangelina zawiera układ z Księciem Serc, którego bardzo szybko zaczyna żałować.
Podobnie jak w serii Caraval, mamy tutaj mnóstwo magii, tajemnic i zaplątanej prawdy. Cokolwiek się dzieje, nie mamy pewności, czy dzieje się naprawdę i komu możemy w tej rozgrywce zaufać. Autorka co jakiś czas przerzuca nasze podejrzenia z jednego bohatera na drugiego i przyznam, że nawet gdy na końcu część rzeczy wydała się jasna, wciąż mam wrażenie, że to tylko skrawek prawdy. Albo i skrawek nieprawdy, bo pewni być nie możemy. Lubię tę nutkę niepewności, dlatego ciągnie mnie do tej serii nawet, gdy momentami jestem znudzona.
Baśń o złamanym sercu nie ma w sobie nic ambitnego. Niektóre sceny są naprawdę przyjemne i wciągające, inne z kolei ciągną się niemiłosiernie. Czasami przy rozmyślaniach Evangeliny, miałam wrażenie, że autorka cały czas pisze o tym samym, ubierając to w inne słowa. Męczyło mnie to, brakowało mi konkretów, które popchnęłyby opowieść do przodu.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to jak dla mnie nie różnią się niczym od tych znanych nam z poprzednich książek. Pod względem charakteru nie ma w nich nic szczególnego i tylko Książę Serc przyciągał moją uwagę. Evangelina była dla mnie nijaka i nie wywołała żadnych emocji. Nie lubiłam jej ani też nie nie lubiłam. Była mi kompletnie obojętna i choć chciałam, żeby jej sprawa dobiegła do końca, nie ściskałam kciuków, aby ten koniec był pozytywny.
Jak już wspominałam – można przeczytać i przyjemnie spędzić czas, ale też nic nie stracimy, jeżeli tej książki nie przeczytamy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśń o złamanym sercu
Baśń o złamanym sercu
Stephanie Garber
7.7/10
Cykl: Baśń o złamanym sercu, tom 1

Baśń o złamanym sercu to urzekająca powieść fantasy i wspaniały początek nowej serii uwielbianej autorki książek dla młodzieży i powrót do magicznego świata znanego z Caravalu. Czytelnicy będą zachwy...

Komentarze
Baśń o złamanym sercu
Baśń o złamanym sercu
Stephanie Garber
7.7/10
Cykl: Baśń o złamanym sercu, tom 1
Baśń o złamanym sercu to urzekająca powieść fantasy i wspaniały początek nowej serii uwielbianej autorki książek dla młodzieży i powrót do magicznego świata znanego z Caravalu. Czytelnicy będą zachwy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy można zmusić kogoś do miłości, albo do wymazania jej? Czy prawdziwa miłość istnieje, a może jest tylko naszym wyobrażeniem? Co może spowodować zazdrość i miłość (w dodatku w magicznym świecie)? N...

@Magdalena.K @Magdalena.K

„Bez ciebie, moje dziewczę, tak leniwym krokiem Czas mi bieży, że jeden dzień zda się być rokiem”. Skusiłam się na pozycję, która przyznam była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Po serii Carav...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @Banshee22

Niewolnica elfów
Czwarty tom potrzebny na JUŻ!

Historię o wyniosłych elfach, które zniewoliły ludzi w swoim magicznym, leśnym świecie, śledzę od samego początku. Choć miałam okazję już poczytać różne książki o tych s...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Miłość i rękawice bokserskie
Knock out

Do tej pozycji podchodziłam bardzo ostrożnie. Długo zastanawiałam się, czy w ogóle się na nią skusić, miałam mnóstwo obaw, ale jednak zdecydowałam się dać szansę. Książk...

Recenzja książki Miłość i rękawice bokserskie

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl