Baśń o złamanym sercu recenzja

Jak bardzo lubicie książki, w których magia potrafi być jednocześnie cukierkowa i z@bójcza?

Choć trylogię Caravalu wprost uwielbiam, to z niewiadomych przyczyn zwlekałam z przeczytaniem drugiej trylogii od tej autorki. Osadzona w tym samym świecie wisiała u mnie na liście TBR, ale nadszedł czas to zmienić 🤭

❤️‍🩹 RELACJA OPARTA NA UKŁADZIE - Evangelina Fox ma złamane serce. Jej ukochany Luc za kilka godzin ma wziąć ślub z jej przybraną siostrą i Evangelina MUSI zrobić cokolwiek, aby go powstrzymać. Zdesperowana zawiera zatem pakt z Jacksem - Mojrem, przystojnym młodzieńcem, który nie podlega prawom czasu, słynnym Księciem Serc. Cała sytuacja obraca się oczywiście na niekorzyść panny Fox, a to uruchamia kolejne ciekawe sytuacje, przez które Evangelina musi wciąż współpracować z Jacksem.

🖤 SZARY MORALNIE BOHATER - Jacks. Książę Serc. Co to jest za obłędna postać 🔥 Już podczas czytania Caravalu bardzo mnie zaintrygował, a tu jego manipulacje nie zwalniają tempa. Sieć jego kłamstw, niedopowiedzeń i klątw rozciąga się na wiele postaci, ponieważ Jacks jest postacią, której nie interesują uczucia innych. Jest nastawiony na własne cele i pragnienia, a to czyni go bardzo ciekawą postacią 🤭

💞 SLOW BURN - to, co najbardziej spodobało mi się w tym pierwszy tomie jest to, że Jacks i Evangelina nie rzucają się sobie od razu w objęcia - wręcz przeciwnie, panna Fox zaczyna nienawidzić Jacksa jeszcze bardziej. Ich znajomość jest czasem chłodna, a czasem elektryzująca. Czasem czuć pomiędzy nimi napięcie i chemię, a czasem czuć tylko wstręt Evy do Jacksa - i ta różnorodność emocji sprawia, że stanowią bardzo nietuzinkowy duet.

✨ BAŚNIOWY KLIMAT - tło otaczające tę historię również jest bardzo przyjemne. Z jednej strony mamy niemal cukierkowy świat pełen książąt i zamków z puszystymi dywanami, a z drugiej mroczne krypty z wampirami, tajemnicze portale strzegące niebezpieczne istoty i klątwy, które zadają ☠️

Pochłonęłam ją w ciągu dwóch dni, a jestem slow readerem, więc o czymś to świadczy - ta książka jest niemal idealnym podsumowaniem tego, co uwielbiam w romantasy 🤭

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Poradnia K]