Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą recenzja

Skoro człowiek trawi, to czy trawa człowieczy?

TYLKO U NAS
Autor: @tsantsara ·2 minuty
2024-11-24
Skomentuj
30 Polubień
Twoje ciało jest niewyobrażalnie mądre.

Nie planowałem czytać książek dla dzieci, ale na tę wpadłem w akcji czytaj.pl jak, nie przymierzając, pies na cudzą kupę podczas spaceru. I przeczytałem z podobną zapewne przyjemnością, jak ów Burek kupę spałaszował. Nie porównuję tej książki do kupy - żeby nie było! Autor by się z pewnością zresztą nie obraził - w swej książeczce niejednokrotnie stosuje podobne porównania, snuje podobne paralele. Bo dla niego wszystko jest ciekawe i nie ma tematów tabu. Nawet czasem lubi sobie tym pogrywać. I bardzo dobrze! Choć niewiele się z książki dowiedziałem nowego - inaczej zapewne, niż jej wirtualny czytelnik, dziecię w wieku 10-15 lat - czytało się to zajmująco i bez wybrzydzania. Autor zaplanował czytelnikowi humor, ćwiczenia gimnastyczne, eksperymenty na własnym ciele, a zabawne, urocze rysunki ilustratorki (Kasia Cereza to klasa sama w sobie) dopełniają reszty - nadają jej właściwy klimat.
Chwała wszystkim bohaterskim nauczycielom, którzy pokazują obrazki, przynoszą rekwizyty i proponują różne zabawy!
Składający tekst też musieli się napracować: roi się tu od zabawnych podkreśleń, pogrubień liter, drobnych ilustracji rozbijających kolumny. Pan Mirek ma niewątpliwy talent do prowadzenia zajmującego monologu, a w dodatku, w odróżnieniu od wielu naszych powieściopisów, pisze POPRAWNIE. Za co mu (i jego korektorkom) jestem naprawdę wdzięczny. Dla dzieci i potocznym językiem, a poprawnie. Można? Można!



Ale nie jest też tak, że z tej książeczki dla dzieci zupełnie niczego się nie dowiedziałem (nawet jeśli ta wiedza do niczego mi się raczej nie przyda).
W twoich ustach całonocną imprezę urządziły sobie bakterie!
A czego się dowiedziałem?
- że choroba lokomocyjna wywoływana jest przez dysonans poznawczy mózgu, kiedy poruszamy się środkiem komunikacji, a skupiamy się na nieruchomym punkcie (książka, telefon, oparcie fotela przed nami);
- węch to najszybciej działający zmysł;
- rosół i smak umami naprawdę leczy;
- gwiazdki w oczach to fosfeny;
- nasze kiszki mają 9 m długości;
- kim są flutaliści (Joseph Pujol i Mr.Methane) i flatolodzy;
- po co są łaskotki (budowanie dotykowej więzi z innymi).

Narracja przechodzi płynnie i naturalnie od tematu do tematu, na zasadzie wolnych skojarzeń, jakbyśmy byli w głowie nastolatka, który rozpoczyna dzień od pobudki, idzie do szkoły, wraca do domu a na koniec dnia kładzie się do łóżka. Jeden dzień, a pojawiają się wszystkie tematy, które go mogą nurtować, a o które często nie ma kogo zapytać. Autor jest w książce kumplem tego nastolatka - wraca do swych doświadczeń, gdy był w jego wieku.

Na koniec - o mojej ocenie.
Proszę się nią nie kierować przy decyzjach: czytać czy nie czytać. Dotyczy ona bowiem tylko mnie - "czytelnika po przejściach", czyli nie takiego, do którego książka jest skierowana. Jako nastolatek pewnie oceniłbym ją wyżej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-22
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą
2 wydania
Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą
Adam Mirek, Dominika Radkowska ...
8.3/10

Twoje ciało to zagadkowa maszyna. Coś w nim stuka, huczy, kłuje. Czasem nie chce robić tego, co mu się każe (znasz to?). Dziwnie pachnie. Ma włosy w niektórych miejscach, a w innych jest zupełnie łys...

Komentarze
Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą
2 wydania
Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą
Adam Mirek, Dominika Radkowska ...
8.3/10
Twoje ciało to zagadkowa maszyna. Coś w nim stuka, huczy, kłuje. Czasem nie chce robić tego, co mu się każe (znasz to?). Dziwnie pachnie. Ma włosy w niektórych miejscach, a w innych jest zupełnie łys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @tsantsara

Śmierteńka
Źźźźuuummm czyli Jak żyć, panie prezydencie?

Tej dziewczyny, która położyła się na torach, podobno nikt nie zauważył. I to jest problem w powieści. Całkiem przeciętna dziewczyna (jak sama o sobie myśli) w całkiem ...

Recenzja książki Śmierteńka
Zdrowych i wesołych... Czeskie opowieści
Opowieści czeskich post-andersenów

Szybko zapadał zmierzch. W ostatnich latach obserwuję wysyp wypowiedzi podobnych do tenoru tych czeskich opowieści: do głosu dochodzą ludzie, którzy nienawidzą Świąt Bo...

Recenzja książki Zdrowych i wesołych... Czeskie opowieści

Nowe recenzje

Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy
Najpiękniejsze obrazy
@LiterAnka:

Gdybym kiedyś przestała interesować się literaturą, z pewnością przeniosłabym uwagę na malarstwo. Nie dlatego, że mam t...

Recenzja książki Malarstwo. Najpiękniejsze obrazy
Klepak. Gang z Wołomina
Klepak
@Gosia:

„Klepak. Gang z Wołomina” Artur Górski to książka, która przybliża nam realne zdarzenia, które miały miejsce w naszym k...

Recenzja książki Klepak. Gang z Wołomina
Zadzwoń, jak dojedziesz
Kiedy role się odwracają
@iris06648:

Ta urocza, kojarząca się z jesienią okładka skrywa prawdziwą bombę emocjonalną w środku. Z jednej strony to dobra lektu...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
© 2007 - 2025 nakanapie.pl