Skaza recenzja

Skaza - recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-03-27
Skomentuj
4 Polubienia
Twórczość Roberta Małeckiego darzę wyjątkowym sentymentem. Jego powieść kryminalna „Skaza” była pierwszym kryminałem, z którym miałam styczność jakieś pięć lat temu. Od tamtej pory z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych śledztw z udziałem Bernarda Grossa. W tym roku Wydawnictwo Literackie wznowiło serię, nadając jej nową szatę graficzną, tym samym miałam okazję jeszcze raz towarzyszyć Bernardowi przy rozwiązywaniu zagadki.

Z lodowatej wody śledczy wyciągają zwłoki nastolatka. Niebawem na miejscu zdarzenia pojawia się komisarz Bernard Gross, który w zastygłej w lodzie łódce dostrzega drugie zwłoki.
Oba zgony zdają się być przypadkiem, jednak czy na pewno? Mimo iż wszystko wskazuje na zwykły zbieg okoliczności, Gross rozpoczyna długie i skomplikowane śledztwo, które prowadzi go do przeszłości, kiedy to mieszkańcy Chełmży żyli tajemniczym zniknięciem małżeństwa Tarasewiczów.

Z przyjemnością powróciłam do Chełmży, by ponownie towarzyszyć Bernardowi Grossowi przy rozwiązaniu skomplikowanego śledztwa. Nie raz złapałam się na tym, że kilka wątków z historii na przestrzeni lat umknęły mi z głowy, tym bardziej powrót do mimo wszystko znanej historii, okazał się ponownym zaskoczeniem.
Robert Małecki ma wspaniały kunszt pisarski, co udowadnia nam w swoich kolejnych powieściach. Jego kryminały charakteryzuje nie tylko intrygujące śledztwo, bogate portrety psychologiczne bohaterów, czy też mroczny klimat powieści, ale przede wszystkim język i styl, którego pozazdrościć może nie jeden autor.
„Skaza” autorstwa Roberta Małeckiego to historia, która wciąga od pierwszych stron, a sprawnie poprowadzona fabuła trzyma w napięciu do samego końca. Nie brakuje w niej tajemnic sprzed lat, problemów i traum, z którymi zmagają się bohaterowie i przede wszystkim zaskakujących zwrotów akcji, dzięki którym czytelnik nie czuję się znużony, a wręcz przeciwnie, brnie po kartach powieści, jak szalony, by jak najszybciej poznać jej zakończenie. Robert Małecki zadbał, by „Skaza” dostarczyła czytelnikowi emocji, napięcia, a także skłoniła do refleksji.
Dzisiaj, po pięciu latach od przeczytania powieści, podtrzymuje swoje zdanie, że jest to jedna z najlepszych historii kryminalnych. Kolejny raz jestem zachwycona! Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać Roberta Grossa, to z całego serca Was do tego zachęcam. „Skaza” to prawdziwa uczta dla fanów dobrych powieści kryminalnych. Czytajcie!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skaza
2 wydania
Skaza
Robert Małecki
7.7/10
Cykl: Bernard Gross, tom 1

Co wydarzyło się na skutym lodem jeziorze w Chełmży? Skaza z komisarzem Bernardem Grossem w roli głównej otwiera jedną z najpopularniejszych i najczęściej nagradzanych serii w polskiej literaturze...

Komentarze
Skaza
2 wydania
Skaza
Robert Małecki
7.7/10
Cykl: Bernard Gross, tom 1
Co wydarzyło się na skutym lodem jeziorze w Chełmży? Skaza z komisarzem Bernardem Grossem w roli głównej otwiera jedną z najpopularniejszych i najczęściej nagradzanych serii w polskiej literaturze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lata temu przeczytałam świetną serię autora z dziennikarzem i samozwańczym śledczym Markiem Benerem. Od tamtej pory na koncie Roberta Małeckiego pojawiły się kolejne książki, a ja obiecałam sobie, że...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

To moje pierwsze spotkanie z Robertem Małeckim i jego bohaterem, komisarzem Bernardem Grossem, który pracuje w Chełmży, miasteczku pod Toruniem. W tej książce Gross prowadzi sprawę dwóch tajemniczych...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl