Czytanie książki o świętej i to w kontekście cierpienia — nie przychodziło mi łatwo. Niektóre fragmenty czytałam po kilka razy. Zdarzało się, że otworzyłam książkę i nie byłam gotowa w danym momencie na jej odbiór.
Autorem książki jest ksiądz, doktor teologii duchowości. Swoje rozważania na temat posłannictwa świętej Faustyny oparł w głównej mierze na Jej zapiskach zawartych w Dzienniczku i w Listach. Wykorzystał też bardzo liczne opracowania m.in. Jana Pawła II.
W swojej książce ks. Sylwester Robak nazywa siostrę Faustynę Kowalską: Mistyczką, Apostołką Bożego Miłosierdzia, Sekretarką Jezusa Miłosiernego, Krakowską Wizjonerką.
Na końcu książki zamieszczony jest aneks zawierający najważniejsze daty z życia świętej.
Po przeczytaniu tej książki nasunęła mi się pewna uwaga — podpowiedź dla czytelnika. Zanim zaczniesz czytać książkę, najpierw prześledź biografię bohaterki, następnie przeczytaj treści zawarte w zakończeniu książki. Myślę, że taka kolejność ułatwi Ci, drogi Czytelniku, zagłębianie się w tajniki fenomenu świętej siostry Faustyny.
Autor opisuje, jak Helena Kowalska trafiła do klasztoru, kiedy miała pierwsze wizje, czego doświadczała od współsióstr, od przełożonych i od spowiedników, w jaki sposób się modliła i jak cierpiała.
Książka zawiera bardzo dużo cytatów z '' Dzienniczka''. Oto jeden z nich:
''Nie mam chwil obojętnych, bo każda chwileczka życia mojego jest wypełniona modlitwą, cierpieniem i pracą, jak nie jednym to drugim sposobem życia uwielbiam Boga''.
Siostra Faustyna Kowalska, w swoim krótkim życiu zmagała się z różnymi trudnościami fizycznymi i duchowymi. W '' Dzienniczku'' zapisała:
'' Po doznanych przykrościach myśl, co byś mogła uczynić dobrego dla osoby, która Ci cierpienie zadała''.
Te słowa wydają się trudne do zastosowania w życiu, ale czy niemożliwe?
Ogromne wrażenie, wręcz przerażenie wywarł na mnie opis wizji, w której siostra Faustyna została zaprowadzona do czyśćca.
W trzecim rozdziale książki autor wyjaśnia sens Bożego Miłosierdzia i opisuje, jakie formy kultu Bożej miłości przekazał Jezus za pośrednictwem świętej Faustyny.
We współczesnej, trudnej rzeczywistości bardzo często jesteśmy bezsilni. Zawierzenie swoich spraw Bogu, Jego miłosierdziu może pomóc przezwyciężyć nawet największe problemy.
Polecam przeczytać tę książkę.