Sinful recenzja

Sinful

Autor: @ksiazkazpazurem ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bardzo, ale to bardzo gorącej książki. Zresztą sama okładka mówi za siebie, że jest co to coś bardzo zmysłowego, co z pewnością zostanie z czytelnikiem na długo. O ile gustujcie w takim gatunku, to muszę zaznaczyć.

Naomi Ingram nie przypuszczała, że kiedykolwiek przyjdzie jej odegrać rolę kobiety do towarzystwa. Nigdy nie narzekała na brak pieniędzy, ale to nie oznaczało, że jej życie było usłane różami. W zupełnie innych aspektach dawało jej mocno w kość.

Victor Sanford, któremu przyszło jej umilić wieczór, jest nią zachwycony. Dziewczyna zachowuje się zupełnie inaczej, niż do tej pory wynajęte przez niego, pracownice z agencji. Naomi zaskakuje go swoim bystrym umysłem i tym, że nie ma zamiaru zaciągnąć go do łóżka.

Miło spędzony czas weryfikuję jednak rzeczywistość. Problem nie jest tylko spora różnica wieku między bohaterami, ale też fakt, że Naomi jest córką człowieka, którego Victor nienawidzi.

… ❤️‍🔥…

Ach, ten Sinful! Pragnę zauważyć, że tytuł brzmi tajemniczo i taki właśnie jest, aż ciarki mnie przechodzą, jak o nim pomyślę. Przejdźmy jednak do zawartości książki i moich wrażeń.

Ostatnio sporo czytam książkę, gdzie jest konkretna różnica wieku między bohaterami. Jednak sztuką jest go dobrze oddać, żeby faktycznie jakoś zaobserwować tę granicę. No i przede wszystkim nie czuć się zniesmaczonym samą relacją.

Nie ukrywam, że z jednej strony, byłam ciekawa, a z drugiej strony się trochę obawiałam tej historii. Wiadomo, dokąd prowadzi nadmierna ciekawość, jednak w przypadku Sinfula, warto było zaryzykować.

Lena M. Bielska stworzyła naprawdę fajnych bohaterów, przede wszystkim wielowymiarowych, którzy nie rzucają się na siebie, na pierwszym spotkaniu, jak wygłodniałe wilki. Ja bardzo lubię, jak takie momenty są odroczone w czasie. Ten zabieg umożliwia zbudować miłe napięcie ( nie tylko wokół bohaterów), ale między czytelnikiem a książka.
Jeżeli chodzi o wątek romantyczny w tej książce, to bez z dwóch zdań mnie kupił. Zresztą, tak samo, jak namiętność, którą nam Naomi i Wiktor zaserwowali. Relacja między nimi nie była toksyczna, co moim zdaniem jest ogromnym plusem. Chciałabym spotkać takich par w książkach
Historia nie skupia się jednak tylko i wyłącznie na nich, po drodze znajdzie chwila na poruszanie takich tematów, jak kontrola rodzicielska za pomocą pieniędzy, czy wyraźna dyskryminacja kobiet, która odczujemy.
Styl pisania Leny M. Bielskiej jest bardzo przyjemny i lekki. Opisy są treściwie i każda przydatna informacje, rozłożone w taki sposób, żeby nas ich nadmiar nie przytłoczył.
Jeśli lubisz pikantne historie, które przy okazji skłaniają do niezobowiązującej refleksji. To koniecznie sięgnij po ten tytuł, idealnie się sprawdzi na długie jesienne wieczory

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sinful
Sinful
Lena M. Bielska
9.5/10

On nie wie, z kim ma do czynienia. Ona musi ukrywać prawdę. Naomi Ingram w ramach przysługi zastępuje swoją przyjaciółkę jako escort girl nowojorskiego inwestora. Umowa zakłada dotrzymanie mu towarz...

Komentarze
Sinful
Sinful
Lena M. Bielska
9.5/10
On nie wie, z kim ma do czynienia. Ona musi ukrywać prawdę. Naomi Ingram w ramach przysługi zastępuje swoją przyjaciółkę jako escort girl nowojorskiego inwestora. Umowa zakłada dotrzymanie mu towarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli jeszcze nie wiecie, jest to historia miłosna z motywem dużej różnicy wieku, gdzie studentka/stażystka nawiąże relację z... wrogiem jej ojca. 🤭 Naomi Ingram postanawia pomóc swojej przyjaciółce ...

@Lettoaletto @Lettoaletto

🌼Recenzja🌼 Premiera 09.10.2024 r. „Sinful” – Lena M. Bielska Współpraca reklamowa z @wydawnictwoale Ambitna studentka z nieciekawym ojcem i mężczyzna, który mocno i statecznie stąpa po ziemi. Róż...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @ksiazkazpazurem

Mirabelium. Pierwsze Ogniwo
Mirabelium

To najlepsze połączenie, na jakie mogłam trafić w książkę. Fantasy Kryminał Słowiańskie wierzenia Jakiś czas temu oglądałam serial, który dawał podobny vibe, co ten w ...

Recenzja książki Mirabelium. Pierwsze Ogniwo
Modus Operandi
Modus operandi

Uwielbiam serię “Sokoły”, która wyszła spod skrzydeł Anne Marie. Po “Modus operandi sięgnęłam w ciemno. Z nadzieją, że przełamie pasmo książek, które w ostatnim czasie n...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania.
@Za_czy_ta_na:

Dzisiaj przychodzę do Was z drugim tomem dylogii wojskowej „Paulina i Piotr”, ale to nie na tej dwójce bohaterów skupia...

Recenzja książki Bez pożegnania
Dejta spokój!
Ciotka rządzi!
@patrycja.lu...:

W "Dejta spokój!" Ciotka zaczyna karierę w lokalnej gazecie! Rubryka "Ciotkowy Zaułek Mądrości" cieszy się narastającą ...

Recenzja książki Dejta spokój!
Zaginiona
Człowiek poza ewidencją
@Asamitt:

Mocno minimalistyczna opowieść z odczuwalnymi brakami w scenariuszu oraz nieuzasadnionymi porywami pchającymi akcję do ...

Recenzja książki Zaginiona
© 2007 - 2024 nakanapie.pl