Bilet do szczęścia recenzja

Siła przebaczenia

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2017-08-26
Skomentuj
1 Polubienie
"Wszystko jest trudne, nim stanie się proste (…)".



Po świetnie rozpoczętym cyklu pt. "Konkurs na żonę", byłam niezmiernie ciekawa, jak potoczą się losy głównych bohaterów, których zdążyłam obdarzyć sporą sympatią. Przed lekturą drugiej części pojawiły się także we mnie pewne obawy dotyczące tego, czy autorka zachowa poziom fabularny pierwszego tomu. Na szczęście na obawach się jedynie skończyło.

Beata Majewska vel Augusta Docher to pseudonimy literackie polskiej pisarki, która zadebiutowała powieścią pt. "Eperu". Jest mamą, żoną, córką i Ślązaczką. Kobieta wielu specjalności - plastyczka, księgowa, manicurzystka, ogrodnik, kura domowa i bizneswoman.

Łucja pod odkryciu prawdy dotyczącej Hugona, staje na życiowym rozdrożu. Będąc w ciąży, nie potrafi zrozumieć, jak jej ukochany mógł ożenić się z nią wyłącznie dla odziedziczenia spadku. Gdy babcia Łucji trafia do szpitala, bohaterka postanawia na czas jej powrotu do zdrowia, nie wyprowadzać się ze wspólnego mieszkania. Tymczasem Hajdukiewicz odkrywa przed samym sobą, że zakochał się w Łucji. Mężczyzna musi teraz zrobić wszystko, by odzyskać miłość ukochanej.

Mam wrażenie, że w "Bilecie do szczęścia" akcja jest jeszcze bardziej wartka, niż w "Konkursie na żonę", a poziom emocji u czytelnika wzrasta wprost proporcjonalnie do ilości przeczytanych stron. Nie ukrywam, że metamorfoza Hugona mnie nie zaskoczyła, gdyż ten element fabuły był dość przewidywalny, a jednak z wielką uwagą śledziłam zachodzące powoli w jego psychice zmiany, które uczyniły go lepszym człowiekiem. Bohater ten stracił nieco ze swojego pazura, ale za to zyskał nową, lepszą duszę. Kibicowałam mu bardzo w jego staraniach o uwagę Łucji, pomimo pewnej sztampy w jego kreacji. Wielokrotnie bowiem spotykałam się już z postacią mężczyzny, który z zimnego drania zmienia się w odpowiedzialnego, kochającego partnera. Cóż, lubimy to, co znamy - zgadzam się z Beatą Majewską w zupełności.

W tej części pojawia się kilka, interesujących pobocznych wątków, które w większości jak mniemam będą rozwinięte w kolejnych tomach tego cyklu. Na horyzoncie pojawia się bowiem dawna miłość Hugona, pojawia się także Olga znana z pierwszej części, która przeżywa trudne chwile, a wątek dotyczący przyjaciela Hajdukiewicza, czyli Adama Solińskiego z pewnością wielu zaskoczy, podobnie jak mnie - ten wielki zwrot fabularny był dla mnie kompletnie szokujący.

"Bilet do szczęścia" to niezwykle udana kontynuacja, która bawi, wzrusza i niesie ze sobą ważny przekaz dotyczący istoty przebaczenia. To także powieść o tytułowym szczęściu, które zbyt często tracimy na własne życzenie. Dla fanów "Konkursu na żonę" to książka obowiązkowa. A ja czekam już niecierpliwie na trzeci tom tej serii pt."Zdążyć z miłością".

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bilet do szczęścia
2 wydania
Bilet do szczęścia
Beata Majewska
8.1/10

Czy przystojny prawnik z Krakowa odzyska utraconą miłość? Kontynuacja powieści "Konkurs na żonę". Łucja, zakochana bez pamięci w młodym prawniku z Krakowa, przeżywa szok, gdy dowiaduje się, że mężcz...

Komentarze
Bilet do szczęścia
2 wydania
Bilet do szczęścia
Beata Majewska
8.1/10
Czy przystojny prawnik z Krakowa odzyska utraconą miłość? Kontynuacja powieści "Konkurs na żonę". Łucja, zakochana bez pamięci w młodym prawniku z Krakowa, przeżywa szok, gdy dowiaduje się, że mężcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Gdy żyjesz z kłamcą, on idzie za twoimi plecami , a ty ciągle spoglądasz przez ramię. Tak się obracasz, obracasz, aż w końcu się potkniesz i upadniesz „ Wiele książek napisano o miłości i trud...

@gala26 @gala26

Książka pt. „ Bilet do szczęścia” autorstwa Pani Beaty Majewskiej jest kontynuacją losów bohaterów książki pt.„ Konkurs na żonę”, opowiadającą historię życia, którą scenariusz pisze samo życie. Z mił...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Tylko spróbuj!
Jakaż to pyszna książka!

"Miłość zjawia się wtedy, gdy jej nie szukamy, ale podświadomie się na nią otwieramy". Niektóre debiuty literacko nie smakują, stając się książkowym zakalcem. I...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Biedna Mała C.
Być może wszyscy jesteśmy spleceni jakimś potajemnym węzłem

"Nikt nie jest w stanie powiedzieć czegoś ostatecznego, czegoś rozsądnego o tak zwanym życiu". Taka gorzka wiwisekcja współczesnej rzeczywistości, jaką staje się "Bie...

Recenzja książki Biedna Mała C.

Nowe recenzje

Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy
Prokrastynacja - co to jest takiego?
@maciejek7:

„Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy” to dość intrygujący poradnik. Tym razem skusił mnie bardziej tyt...

Recenzja książki Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy
The Bodyguard
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 15.01.2025 r. „The bodyguard” – Joanna Chwistek Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle ...

Recenzja książki The Bodyguard
Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
© 2007 - 2025 nakanapie.pl