Egzekucja recenzja

Egzekucja jest na dzień 19.01.2022r. ostatnią wydaną częścią z serii o Joannie Chyłce czyli częścią 14, warto to zaznaczyć ponieważ wiadomo, że ten stan może się zmienić bardzo, bardzo szybko, a ja się chwale, że przez chwile jestem\ byłam na bieżąco.

Nie macie pojęcia jak ja, cholernie bałam się sięgnąć po tą część, po tym jak zakończyła się poprzednia, autentycznie bałam się tego na jaki krok może zdecydować się autor. Ona leżała na mojej półce od premiery czyli bodajże od września i ja tak koło niej chodziłam jak pies koło jeża, aż w końcu musiałam bo już zatęskniłam za perypetiami bohaterów i oczywiście nie żałuje że w końcu się za nią wzięłam.

Ta część jest zupełnie, ale to zupełnie inna niż wszystkie wcześniejsze i to czuć ale zaznaczmy, że to w żadnym wypadku nie wpływa na jakość tej historii.
Tutaj mamy mniej pracy i spraw, a więcej życia prywatnego, bolących rozterek, rozważań, przemyśleń i przede wszystkim o wiele więcej uczuć i emocji bo to się wylewa ze stron tej historii. To była tak dobra odmiana, że przez te strony się dosłownie frunęło, odczuwając przy tym masę wszelakich emocji i się nim oddając.

Od pierwszego rozdziału autor robi z czytelnikiem co chce, tak mocno żonglując strzępkami historii, że nie daje nam to całościowego obrazu a mimo to wpływa na nasze uczucia, zapierając dech i wywołując nie mały mętlik nie tylko w głowie ale i w sercu.

Zagłębiając się dalej czułam jakbym siedziała w kolejce jakiegoś wielkiego rollercostera, który będzie się wznosił i opadał ale ja mam przepaskę na oczach i nie wiem czego się w danym momencie spodziewać wzlotu czy upadku, a może to będzie wywrócenie wagonika do góry nogami? 🤔

Nie brakowało też akcji i momentów gdy wstrzymywałam oddech i przecierałam oczy z niedowierzania bo to nie tak że nie ma tu dynamicznych scen, nie martwcie się i sięgajcie po ten tom bo warto dać się mu ponieść. Poza tym, ja myślę że jak ktoś już jest na tym etapie Chyłki to go nie trzeba namawiać do sięgania dalej, to już jak uzależnienie.

Egzekucja to dla mnie jeden z lepszych tomów tej serii a ja przecież całą bardzo lubię i jeszcze raz POLECAM ❤️