Siedem śmierci Evelyn Hardcastle recenzja

"Nic lepiej niż maska nie odkrywa prawdziwej natury człowieka"
~
Uwielbiam w pierwszej kolejności sięgać po debiuty nawet, jeżeli autor ma na swoim koncie też inne książki. Zawsze chcę wiedzieć od czego się zaczęło. "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle" to również jest debiut, o czym nigdy bym nie pomyślała po przeczytaniu, gdybym nie zobaczyła tej informacji na okładce. To jedynie jeszcze pozytywniej wpłynęło na moją opinię, ponieważ ciężko jest dobrze i oryginalnie zadebiutować.
Fabuła opiera się na rozwiązaniu sprawy morderstwa. Aiden Bishop, czyli nasz główny bohater dostaje osiem dni i osiem wcieleń, aby odgadnąć kto zamordował Evelyn. Tylko rozwiązaniem zagadki może przerwać cykl, w którym wraz z nowym dniem Aiden budzi się w ciele innego gościa.
O ile od samego początku byłam bardzo ciekawa tej powieści, tak nie spodziewałam się, że aż tak bardzo mnie ona wciągnie. Sam koncept z budzeniem się w różnych wcieleniach tylko po to, aby z perspektywy innych osób znaleźć odpowiedzi na rozwiązanie zagadki jest bardzo ciekawy i z tego co mi wiadomo nieczęsto spotykany. Autor ma na tyle przyjemny w odbiorze język, że przez pięćset stron tej lektury przechodzi się jak przez masełko. Akcja jest bardzo dobrze rozbudowana i momentami potrafiła mnie zaskoczyć. W dodatku kreowanie głównego bohatera bardzo mi się podobało ponieważ autor idealnie przedstawił fakt, że Aiden z początku nie bardzo wie co się dzieje, a do rozwiązania i ogólnego planu swojego działania dochodzi z czasem. Nie mamy więc tutaj bohatera-herosa, który od samego początku wie co ma robić, przez co wpływa to na autentyczność.
Podsumowując książka jest bardzo dobra i gorąco zachęcam do tego, aby samemu się o tym przekonać. Jest bardzo wciągająca i dosyć oryginalna, a koniec zmiata z nóg. Wiem, że na pewno znajdą się osoby, którym się ona nie spodoba, ale naprawdę warto sprawdzić. Jest to ciekawa pozycja na urozmaicenie tego, co zazwyczaj się czyta. Na pewno oderwie was od rutyny czytelniczej i da wam pewien powiew świeżości.