Siedem śmierci Evelyn Hardcastle recenzja

Stuart Turton w swoim debiutanckim thrillerze „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” udowadnia, że potrafi zaskoczyć czytelników na każdym kroku. To powieść, która balansuje na granicy klasycznego kryminału i psychologicznego thrillera, wprowadzając zupełnie nową jakość do gatunku. W książce tej nic nie jest tym, czym się wydaje, a każda strona obiecuje nową zagadkę, którą trzeba rozwiązać.

Fabuła „Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle” to prawdziwa gra z czasem i rzeczywistością. Akcja powieści rozgrywa się w starym, odizolowanym dworze, w którym odbywa się zbliżająca się impreza, mająca na celu uczczenie ślubu Evelyn Hardcastle – młodej kobiety, która wkrótce ma zostać zamordowana. Jednak historia nie jest aż tak prosta, jak może się wydawać. Główny bohater, który nie pamięta swojego imienia ani celu przybycia do dworu, budzi się w ciele różnych gości każdego dnia, co sprawia, że musi przeżywać to samo wydarzenie wielokrotnie, za każdym razem z nowej perspektywy. Jego zadaniem jest rozwiązanie zagadki morderstwa, zanim sama Evelyn zostanie zamordowana po raz siódmy.

Turton w swojej książce tworzy zawiły, ale fascynujący świat, pełen sprzeczności, tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Pomimo skomplikowanej fabuły, autor nie pozwala czytelnikowi się pogubić, zręcznie prowadząc go przez kolejne wątki. Przez całą powieść towarzyszy nam pytanie: kto jest odpowiedzialny za śmierć Evelyn Hardcastle, a odpowiedzi nie są takie proste, jak się początkowo wydaje.

„Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” to książka, która zachwyca nie tylko intrygującą fabułą, ale i wielowymiarowymi postaciami. Każda z osób, których życia doświadcza bohater, ma swoje motywy, tajemnice i ukryte cele. Narracja, zmieniająca się w zależności od „gospodarza”, dodaje książce niepowtarzalnego charakteru. Każde ciało, w które wchodzi nasz bohater, ma swoją osobowość, co sprawia, że śledzimy tę historię z rosnącym napięciem, zastanawiając się, która z postaci jest naprawdę winna, a która tylko manipulowana przez innych.

Styl Turtona jest pełen detali, które zachwycają i wciągają w ten niezwykle skomplikowany świat. Autor potrafi łączyć klasyczne elementy kryminału – jak śledztwo, motyw morderstwa czy podejrzane postacie – z nowatorskimi rozwiązaniami fabularnymi. Konstrukcja książki, w której każdy rozdział odsłania kolejne elementy układanki, trzyma czytelnika w ciągłym napięciu i sprawia, że nie chce się odłożyć książki, dopóki nie pozna się odpowiedzi na wszystkie pytania.

„Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” to powieść, która zdecydowanie wyróżnia się na tle innych thrillerów. To nie tylko opowieść o morderstwie, ale również głęboka analiza ludzkiej psychiki, moralności i konsekwencji decyzji. Turton w mistrzowski sposób łączy elementy fantastyki, kryminału i psychologii, tworząc książkę, która na długo pozostaje w pamięci.