Siedem kłamstw recenzja

Siedem kłamstw

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Logana ·2 minuty
2023-07-02
3 komentarze
34 Polubienia
Ten thriller psychologiczny brytyjskiej pisarki Elizabeth Kay, to powieść wyczekiwana przeze mnie od bardzo dawna. Dwa lata temu pobrałam ją sobie w wersji angielskiej, ale wtedy Świat Książki ogłosił polską premierę "Siedmiu kłamstw". Postanowiłam na nią poczekać, ale wydawnictwo kilkukrotnie estymowało nowy, późniejszy termin ukazania się powieści. W końcu nadszedł ten wyczekiwany dzień.

Powieść dzieli się na siedem części, kolejno opisując tytułowe siedem kłamstw Jane Black, które zdeterminowały życie trójki bohaterów. Co do nich doprowadziło i jakie były konsekwencje pierwszoosobowo opisuje Jane, kierując swoje słowa bezpośrednio do czytelniczki (tak, do kobiety). Bohaterka opowiada o wielkiej przyjaźni, która łączyła ją z Marnie Gregory. Kobiety były zupełnie różne wizualnie i charakterologicznie, ale się uzupełniały. Pierwsze kłamstwo, którym Jane uraczyła Marnie, było niewinne i mało istotne. Kobieta stwierdziła, że według niej Marnie i Charles pasują do siebie. Partner przyjaciółki oszukiwał otoczenie swoją charyzmą, oczarowywał wszystkich prócz Jane. Kobieta posunęła się do kłamstwa, gdyż prawda, jak wielką niechęcią darzy Charlesa, zniszczyłaby wieloletnią przyjaźń. To był punkt zwrotny, który wywołał lawinę wydarzeń, które doprowadziły do śmierci Charlesa.
Przez całą historię Jane walczy z traumą po stracie męża Jonathana. Mężczyzna zginął potrącony przez pijanego kierowcę w miejscu, w którym poznali się z Jane. Psychikę kobiety rujnowała też ciągła troska o chorą matkę i siostrę.

Początkowo powieść wciągnęła mnie swoim opracowaniem. Postaci były kreowane w sposób perfekcyjny, opisywały każdy najmniejszy szczegół z ich życia oraz zagłębiały najbardziej ukryte zakamarki umysłu Jane. To, co początkowo było ogromnym atutem, z czasem zaczęło mnie męczyć. Fabuła stała się zbyt szczegółowa, małostkowa i nużąca. Brnęłam przez opisy, jaki ktoś miał kolor koszuli, jaki krój garnituru, jak woda spływała po włosach podczas brania prysznica, a mój poziom irytacji i znużenia rósł z każdą kolejną stroną. Zmieniło się to nieznacznie po śmierci Charlesa. Fabuła skupiła się bardziej na psychologicznym aspekcie niż wykonywanych czynnościach i otoczeniu. Ukazała walkę z wewnętrznymi lękami Jane i bezkompromisowe ratowanie przyjaźni.

Całą historię, na której opierała się książka, można opisać w kilku zdaniach. Był to thriller psychologiczny, więc powinien się kręcić wokół rozterek umysłu, ale właśnie szkic psychologiczny okazał się w finale największym rozczarowaniem. Cała fabuła zbudowana była na przyjaźni dwóch kobiet, a na końcu okazało się, że postępowanie Jane nie było kierowane dla dobra Marnie, ich przyjaźni, a egoistycznymi pobudkami. Jane myślała wyłącznie o sobie, swoim komforcie, swojej wygodzie i swoim dobru. Finał pokazał to bardzo wyraźnie, a mi totalnie zniweczył odbiór książki.

To jest kolejna brytyjska powieść, której nie potrafię pojąć. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że thrillery psychologiczne angielskich pisarzy nie są dla mnie. Nie pojmuję ich toku rozumowania.

Długo wyczekiwana przeze mnie premiera miała być petardą, a okazała się kapiszonem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-02
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedem kłamstw
Siedem kłamstw
Elizabeth Kay
5.3/10

Największy debiut literacki roku. Nie znajdziecie thrillera bardziej ekscytującego i budzącego większy niepokój. Kłamstwa są ryzykowne, ale to prawda prowadzi do katastrofy… Jane i Marnie były nier...

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · ponad rok temu
Aż z ciekawości zerknęłam, ile stron liczy powieść. Może te szczegółowe opisy kolorów i kroju ubrań oraz wody płynącej po włosach miały za zadanie zwiększenie ilości znaków? Czasem nie warto pisać dużo i wystarczy mniej, żeby osiągnąć zamierzony efekt. Być może te opisy zjadły warstwę psychologiczną powieści.
× 2
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Warstwa psychologiczna była obszerna. Opisywała przyjaźń. W finale okazało się, że bohaterka myślała tylko o sobie, więc cała wcześniejsza opowiadana przez nią historia straciła sens. Opisy chyba miały wprowadzać dramturgię, ale sama nie wiem...
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Cóż za wybuchowa puenta! :D
× 2
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Wybuchowa puenta o niewypale ;))
× 1
@knasiakewa1952
@knasiakewa1952 · ponad rok temu
Męczyłam się czytając tę książkę, niestety!
× 1
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja miałam takie odczucia.
Siedem kłamstw
Siedem kłamstw
Elizabeth Kay
5.3/10
Największy debiut literacki roku. Nie znajdziecie thrillera bardziej ekscytującego i budzącego większy niepokój. Kłamstwa są ryzykowne, ale to prawda prowadzi do katastrofy… Jane i Marnie były nier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Siedem kłamstw" to historia o dwóch przyjaciółkach, Jane i Marnie, które od najmłodszych lat były nierozłączne. Obie wyszły za mąż za przystojnych mężczyzn i ich przyjaźń przetrwała przez lata, choć...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @Logana

Artysta
Artysta

"Niektóre miejsca zbrodni są po prostu niezwykłe, nie da się ich zapomnieć. Nic nie jest przypadkowe. Sprawca bardzo dba o każdy szczegół. Nie chce, by cokolwiek zostało...

Recenzja książki Artysta
Maszyna losu
Maszyna losu

Z więzienia wychodzi Grin­wald, który odsiadywał wyrok za brutalne zabójstwo swojej żony. Za śmierć córki morderca obwinia osoby odpowiedzialne za skazanie go. Pragnie z...

Recenzja książki Maszyna losu

Nowe recenzje

Awaria prądu
Awaria czy celowe działanie
@candyniunia:

Ta antologia oprócz cudownego graficznie (zarówno w środku jak i na zewnątrz) wydania przyciąga uwagę także treścią. B...

Recenzja książki Awaria prądu
Kim jesteś, Mikołaju?
Kim jesteś, Mikołaju?
@sylwia923:

„Kim jesteś, Mikołaju?” – Anna Szczęsna Witek wraz z Magdą mają jedno wielkie marzenie, wyruszyć w podróż życia do Amer...

Recenzja książki Kim jesteś, Mikołaju?
Smugi
"Smugi" skrywają dziwną tajemnicę
@Allbooksism...:

Ta powieść autorki Małgorzaty Starosty jest sugerowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce gdzieś na Podlasiu...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl