Autor: @ReniBook ·2 minuty

2020-08-24

Skomentuj

3 Polubienia

Siostra Teresa wracała z gościny u swojego brata. W duchu przeklinała swoją lekkomyślność, iż nie sprawdziła prognozy pogody. Zimny wiatr w połączeniu z jazdą na rowerze nie był najlepszym pomysłem.

Gdy wjechała na znajomy odcinek trasy, zdziwiła się gdyż zawsze był dobrze oświetlony, a teraz spowijały go ciemności.

Nagle znikąd na trasie pojawił się człowiek, w którego z całym impetem wjechała. Na szczęście dla wszystkich udało jej się pozbierać, za sprawą mężczyzny, którego potrąciła. Ruszyła przed siebie słysząc jeszcze głos młodego człowieka „Proszę na siebie uważać w lesie są wilki”, jakby w odpowiedzi dobiegło ją wycie całej sfory...

Inspektor Romuald Czarnecki i Robert Krzywicki jego ulubiony patomorfolog tym razem stali nad stołem sekcyjnym, ale nie patrzyli na zwłoki.

Tym razem była to ręka, bardzo poharatana i jedyne, co na tą chwilę mógł powiedzieć Robert, to było to świeże znalezisko i z całą pewnością należało do kobiety. Romek pomyślał o zaginionej zakonnicy. Czy odnalezione szczątki mogły należeć do niej?

Niestety lekarz mówił dalej, a to co mówił budziło grozę i napawało lękiem. Ślady na znalezionej ręce wskazywały na ugryzienia, ale nie zrobiło ich zwierze tylko człowiek.

Gdy znaleziono zwłoki zakonnicy technicy pod kierownictwem Anny Boruckiej zabezpieczali ślady na dość rozległym terenie. Po części dlatego iż zwierzęta zdążyły się już dobrać do ludzkich zwłok i rozrzucić je w różnych zakątkach lasu.

Inspektor próbował wczuć się w okolicę tego miejsca. Wiedział, że zwierzęta mogły brać w tym udział, ale za zamordowanie i przywleczenie ciała w okolicę śmietniska z pewnością odpowiadał człowiek.

Po okolicy już krążyły plotki o grasującym w lesie wilkołaku, a ludzie powoli zaczynali popadać w panikę.

Czarnecki będzie musiał ukrócić te plotki, a żeby to zrobić musi odnaleźć sprawcę.

Do współpracy zaprasza Igora Brudnego i Julię Zawadzką, z którymi poznał się przy brutalnej sprawie seryjnego mordercy. Brudny wiele mu zawdzięczał, gdyby Czarnecki mu wtedy nie zaufał, to albo byłby teraz martwy, albo siedział w więzieniu.

Czy uda im się zapanować nad szerzącą się paniką i ująć sprawcę tego morderstwa?

Jak mi szalenie miło iż Przemysław Piotrowski jest autorem, któremu się chce zachęcić czytelnika. Po pierwszej znakomitej książce „Piętno”, kolejna świetna pozycja. Widać, że autor ma warsztat, który pozwala mu tak poprowadzić fabułę, aby do końca trzymała w napięciu i to śledztwo...

Jestem pod wrażeniem, gdyż właśnie tego oczekuje od dobrego kryminału. Może tym większa moja radość, że ostatnio trafiłam na kilka książek, tak bardzo przewidywalnych i nudnych, że aż zaczęłam powątpiewać iż trafię w końcu na coś dobrego. A jednak!

„Sfora” to kontynuacja „Piętna” także polecam czytać od początku.

Kryminalna uczta dla wielbicieli takich jak ja.

Zdecydowanie polecam i czekam na ciąg dalszy, a autorowi życzę kolejnych sukcesów!

#czarnaowca

#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-24

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

4 wydania

Sfora

Przemysław Piotrowski

8.2/10

Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 2

Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka. Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają...

Komentarze

4 wydania

Sfora

Przemysław Piotrowski

8.2/10

Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 2

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Zielonogórska wataha

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można uznać za nieco bajkowy, ale j...

@landrynkowa

recenzja

„Sfora” okazała się być świetną kontynuacją serii kryminalnej z komisarzem Igorem Brudnym. Z miejsca należy się duży plus dla autora – Przemysława Piotrowskiego za pociągnięcie wątków osobistych głów...

@maniek

Pozostałe recenzje @ReniBook

„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł

Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie