Bez filtra recenzja

Sens lajków i serduszek

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-07-18
2 komentarze
32 Polubienia
„Jak doszło do tego, że jej życie zmieniło się tak diametralnie w czterdzieści osiem godzin? Przedwczoraj była wszechmocną specjalistką od wszystkiego. Miała receptę na doskonałe życie. Znała się na neonatologii, psychologii, związkach i relacjach międzyludzkich. Dietetyce, wystroju wnętrz, modzie, urodzie i pogodzie”.

W obecnych czasach posiadanie profilu na jakimkolwiek portalu społecznościowym to prawie obowiązek. Sama dopiero od niedawna jestem na Facebooku. Instagrama nie mam i nie zamierzam mieć. Kiedy tylko tak mówię, co niektórzy robią okrągłe oczy. Dla części to nie do pojęcia. Jemy śniadanko? Pstryk i fotka w sieci, potem zacieranie rąk w niecierpliwym oczekiwaniu na lajki, serduszka, komentarze itp. To pewna forma uzależnienia, ale dla niektórych to sposób na życie zawodowe tak jak dla Aldony, bohaterki debiutanckiej powieści Małgorzaty Stasiak.

Aldona jest gwiazdą internetu. Jej profil Mamafia cieszy się ogromną popularnością. Myśli tylko o sobie i oglądalności mając głęboko odczucia pozostałych członków rodziny, którzy chcieliby po prostu w spokoju przeżyć dzień i zjeść na śniadanie zwykłą bułkę z serem i pomidorem zamiast wymyślnych jaglanek z frużeliną, no ale Mamafia takiego „pospolitusa” na śniadanie nie poda, no bo z czego będzie rolka? Ze zjadania zwykłej bułki? Jeszcze spadną zasięgi! Jednak pewnego razu przez splot wydarzeń autorytet Aldony został poważnie nadwyrężony. Sama to sobie uczyniła w próżnej zarozumiałości. Przyłapana na gorącym uczynku na niszczeniu mienia pod wpływem środków takich i owakich zostaje skazana przez sąd na prace społeczne. Kurator ku jej oburzeniu i zniesmaczeniu przydzielił jej schronisko dla zwierząt, dom kombatanta i dom samotnej matki.
Jak w takich miejscach Aldona miała brylować, nagrywać lajwy i odbudowywać zasięgi?
No jak?

Początkowo wciągniecie się w lekturę, szło mi trochę opornie. Może dlatego, że nie polubiłam się z narcystyczną, zarozumiałą Aldoną i kibicowałam jej mężowi i dzieciom. Z czasem jednak zaiskrzyło i lekturę skończyłam na jednym wydechu. Denerwowało mnie pokazywanie szczegółów z życia w sieci, ale w sumie obecnie to nic dziwnego – to już znak naszych czasów. Historia na swój sposób ukazuje, jak łatwo zatracić się w wirtualnym świecie, jak można zgubić swoje prawdziwe ja, byleby tylko followersi dostali, to, czego chcą. Przestrzega przed internetową iluzją, w której nie tylko czyhają pułapki rodem z powieści kryminalnych, ale również uzależnia i odizolowuje od rzeczywistego świata i szarej codzienności. Relacje międzyludzkie zaś robią się bardzo powierzchowne. Mamy popularność, ale obdartą z prywatności i intymności, mamy pieniądze, ale trzeba za nie poświęcać siebie i znaczną część prywatnego czasu dużo większą niż w „zwykłej” pracy.
Niektóre sytuacje, które spotkały bohaterów, były absurdalne, wyolbrzymione i przerysowane, ale w ten prosty sposób uwidoczniło się to, co dzieje się w cyfrowym świecie i że to my sami musimy zadbać o to, co jest dla nas najlepsze, najważniejsze i najzdrowsze.
Podsumowując, jest to słodko-gorzka opowieść dla każdego. Autorka swoim stylem i bliskim mi poczuciem humoru na tyle mnie kupiła, że z pewnością sięgnę po inne jej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-15
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez filtra
Bez filtra
Małgorzata Stasiak
7.6/10

Czasem jedno ciasteczko może całkowicie zmienić życie Aldona w imię większej dbałości o relacje instagramowe niż te międzyludzkie traci wszystko. Zmęczeni życiem na świeczniku mąż z córką wyprowad...

Komentarze
@Eufrozyna
@Eufrozyna · 4 miesiące temu
Też nie mam Instagrama, bo przeraża mnie że całe swoje życie musiałabym podporządkować pod posty, rolki i zasięgi...
× 4
@jorja
@jorja · 4 miesiące temu
No właśnie, a ja nawet bloga prowadzę nieregularnie, bo najważniejsze, by sprawiało to przyjemność i bym miała czas dla siebie.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · 2 miesiące temu
Niedługo o relacjach międzyludzkich będzie się czytać jako o przestarzałej formie kontaktu!
Biorąc pod uwagę ile czasu zajmuje prowadzenie konta czytelniczego oraz zaglądanie do kilku kont na YouTube, prowadzę sprzedaż niepotrzebnych rzeczy za pośrednictwem olx, kontakt przez whatsApp i dodanie to tego FB, Instagrama, TikToka wymusiłoby życie 24h w stałym obiegu poza rzeczywistością realną.
Być może taka wolna jestem albo świadoma, ile czasu potrzeba, żeby ogarnąć wszystkie te dyscypliny:P

× 1
Bez filtra
Bez filtra
Małgorzata Stasiak
7.6/10
Czasem jedno ciasteczko może całkowicie zmienić życie Aldona w imię większej dbałości o relacje instagramowe niż te międzyludzkie traci wszystko. Zmęczeni życiem na świeczniku mąż z córką wyprowad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rodzina Aldony z pozoru jest idealna jak z obrazka. Kobieta z chęcią pokazuje życie swojej rodziny na swoim koncie na Instagramie, gdzie ma pokaźne grono odbiorców. Idealna InstaMatka i InstaPanidomu...

@mariola1995.95 @mariola1995.95

Co powiecie na książkę pełną humoru, jednak przekazująca pewne wartości życiowe? Skusiłam się na książkę “Bez filtra” Małgorzaty Stasiak, ponieważ miałam ochotę sięgnąć po lekką książkę, która pop...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl