Każdy z nas doświadczył marzeń sennych - obrazów, dźwięków, emocji i innych zmysłowych wrażeń pojawiających się podczas snu. Niektóre z nich zapominamy zaraz po przebudzeniu, inne wprawiają nas w dobry nastrój, a jeszcze inne napawają nas strachem i sprawiają, że budzimy się z krzykiem. Części elementów pojawiających się podczas snu przypisujemy znaczenie symboliczne, które może być zwiastunem nadchodzących zdarzeń. Sny jednak nie są dla nas zjawiskiem nadzwyczajnym, ale czy zastanawialiście się kiedyś jak by wyglądało Wasze życie, gdybyście potrafili spełniać sny?
Sasza to ćpająca, pijąca osiemnastolatka, która przeszła dwie nieudane próby samobójcze. Pobyt w zamkniętym ośrodku dla trudnej młodzieży wydaje się jedyną szansą, aby życie dziewczyny wróciło na właściwe tory. Nastolatka jest gotowa na zmiany, Będąc na miejscu zawiera nowe znajomości, które nie zawsze kończą się wybuchem sympatii. Odkrywa też, że jest wyjątkowa i posiada zdolność spełniania snów. Okiełznanie zdolności nie jest jednak proste, kiedy nie ma się przewodnika udzielającego cennych wskazówek, a jedynym źródłem wiedzy jest pamiętnik. Poprzedniczka Saszy popełniła poważny błąd, którego naprawienie spoczęło na barkach nastolatki, a los szykuje dla niej jeszcze więcej niespodzianek.
Autorka stworzyła bardzo ciekawą historię, w której młodzi ludzie muszą stoczyć walkę nie tylko z własnymi demonami, ale też zjednoczyć siły przeciw wspólnemu wrogowi. Nie dość, że skomplikowała ich przeszłość, to nie pozwoliła im skupić się jedynie na walce z nałogami, stawiając przed nimi poważne wyzwania i narażając na pierwsze porywy serca, które dodatkowo komplikują wzajemne relacje. Jestem pod wrażeniem pomysłu na fabułę, który niewątpliwie stanowi powiew świeżości i jest miłą odmianą od popularnych tematów.
Wydarzenia śledzimy z punktu widzenia Saszy, która odkrywa przed czytelnikiem swoje myśli, odczucia i wrażenia, a dzięki jej obserwacjom i spostrzeżeniom poznajemy innych bohaterów. Lekki styl pisania autorki oraz plastycznie i niemęczące opisy pobudzają wyobraźnię i pozytywnie wpływają na komfort czytania.
Konstrukcja fabuły jest przemyślana, a czytelnik w odpowiednim momencie otrzymuje niezbędne informacje. Tempo akcji jest dynamiczne i nie brakuje zwrotów akcji, ani zaskoczenia. Z każdą stroną ciekawość odbiorcy rośnie, a bieg wydarzeń wcale nie jest oczywisty. Nie da się też nie zauważyć wykorzystania znanych i popularnych schematów takich jak miłosny trójkąt, który niewątpliwie wzbogacił historię i dodał jej pikanterii.
Nie miałam problemu z zaakceptowaniem postaci, które w większości zostały obdarzone zdolnościami paranormalnymi dodającymi im mroku i aury tajemniczości. Najmniej sympatii wzbudziła we mnie główna bohaterka, którą podziwiałam za odwagą i determinację, a jednocześnie irytował mnie jej brak zdecydowania w sprawach sercowych. Rozumiem, że w młodym wieku można mieć problem z odróżnieniem namiętności, zauroczenia od prawdziwego uczucia i czasem nieświadomie nadużywać słów „kocham cię”, ale nie należy zachowywać się jak chorągiewka. Zabrakło mi też większego skupienia na emocjach bohaterów, a przez to odebrałam je jako płytkie i nijakie i nie zawsze potrafiłam im uwierzyć.
Na mnie książka zrobiła pozytywne wrażenie. Autorka ujęła mnie pomysłem na fabułę i skomplikowanie życia bohaterów. Choć sama realizacja nie jest pozbawiona wad, to muszę przyznać, że przygoda z tą lekturą była dla mnie cennym doświadczeniem. Książka skierowana jest do młodzieży i jestem przekonana, że w tej grupie wiekowej znajdzie najwięcej fanów.