💓RECENZJA PREMIEROWA PATRONACKA💓
Dziękuję @dominika.smolen_autorka za to, że kolejny raz obdarzyła mnie zaufaniem 🥰 Gratulacje w dniu premiery kochana!🎉
"Chciał, czy nie, ale w te wakacje znowu rozbudził moje nadzieję, moje pragnienia, moje uczucie. Znowu zaczęłam się w nim zakochiwać, to przychodziło mi z tak wielką łatwością... Ale musiałam w końcu powiedzieć "stop". Zrobiłam to, uciekłam a on się tu pojawił. Po co? Chciał mnie jeszcze trochę pognębić?"
💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
Marcelina i Igor byli niegdyś nierozłączni. W dzieciństwie było sąsiadami i spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Wraz z dorastaniem i burza hormonów, Marcelina zaczęła zakochiwać się w chłopaku. Serce nie sługa...
Niestety wkrótce przytłoczyło Ich życie, problemy. Dziewczyna wyjechała na studia do Wrocławia i próbowała jakoś ułożyć sobie życie bez przyjaciela. Obydwoje oddalili się od siebie aż w końcu kontakt całkiem się urwał.
W przerwie wakacyjnej przed ostatnim rokiem nauki, Marcelina odwiedza rodziców. Okazuje się, że Igor ma narzeczoną lecz akurat coś jest między Nimi nie tak... Ma miejsce pewna sytuacja, która zbliża znów do siebie Marcelinę oraz Igora.
💓 Czy ta dwójka wyjaśni sobie niesnaski sprzed lat?
Przebieg tej historii Was zaskoczy. Tego bądźcie pewni. Dominika nie byłaby sobą, gdyby nie namieszała 😅 Wiem, co mówię 😂
Kto z Nas w dzieciństwie nie miał przyjaciela? Chyba każdy. To znaczy, wtedy często wydawało Nam się, że to przyjaźń. A ilu z Nas wciąż te kontakty utrzymuje? Nieliczni. Proza życia moi drodzy. Dorastamy, zaczynamy poznawać życie, zaczynamy mieć problemy, z którymi sami musimy sobie radzić. Zmieniamy się. Taka jest kolej rzeczy. Tak samo było z Naszymi bohaterami.
Przed studiami Igor podejrzewał, że Jego przyjaciółka zaczyna czuć do Niego coś więcej. Zaczął się od Niej odsuwać. Nie miał jednak pojęcia, jak Ja tym zranił...
Przez to Marcelina cierpiała tych kilka lat. Nie mogłaś na nowo ułożyć sobie życia, bo wciąż myślała o Igorze. A wystarczyło porozmawiać...
Kiedy po Jej przyjeździe ponownie się do siebie zbliżają, wyjaśniają sobie wszystko. Jednak co z Anastazja - narzeczoną chłopaka? Ta kwestia mnie szczerze mówiąc mocno zaskoczyła.
Zupełnie się nie spodziewałam takiego obrotu spraw. Świetnie to wyszło choć może nie powinnam tego pisać bo w obliczu całej historii to sformułowanie jest chyba niezbyt na miejscu 😅
Ale wracając do Naszych głównych bohaterów... Igor dopiero co przeżył ogromną stratę. Marcelina jest przy Nim i wspiera Go w trudnych chwilach aż wspomnienia i uczucia zaczynają wracać... Jednak Nim On to pojmuje, Ona się nagle z kimś spotyka. ŻYCIE. Takie właśnie ono jest. Wiem, co mówię - naogladalam się "Trudnych Spraw" także jestem ekspertem 😂
Czyta się szybko, a to dzięki niezwykle lekkiemu językowi, jakim jest napisana ta książka. Cały pomysł na fabułę uważam za genialny🔥Minus taki, że szybko się kończy. Czytasz, czytasz, skręcasz się w te historię coraz bardziej a tu nagle koniec 🤷 I nawet nie wiesz jak😂 Koniecznie przeczytajcie te książkę.
To historia o straconych szansach, które pojawiają się na nowo. Zakończenie nie należy do typowych, tego bądźcie pewni. Nie spodziewacie się tego🤭