Zima koloru turkusu recenzja

Sarkazm na najwyższym poziomie

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2021-03-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Emely nie wie, dlaczego chłopak, który tyle czasu o nią zabiegał nagle znika. Jest kompletnie zdezorientowana, jednak wie, że może liczyć na Lukę, tylko czy na pewno? Jak przez tyle czasu miała spokój, nagle może wybierać pomiędzy nimi. Gdy zaczyna się powoli układać i zmierzać w dobrą stronę to znowu wszystko się komplikuje, a tajemnice wychodzą na jaw. Co okaże się prawdą? Jakie przeszkody czekają jeszcze na bohaterów? Czy Emely spotka się wreszcie z Luką?





Mówiłam, że po skończeniu pierwszego tomu, długo nie będę mogła się powstrzymać przed rozpoczęciem kontynuacji. Od samego początku wkręciłam się w akcje i trudno mi się było od niej oderwać. Ta część dalej jest pełna sarkazmów i komizmów sytuacyjnych, jednak teraz też zostały poruszane poważniejsze tematy.



Bohaterowie zaczęli w tej części trochę inaczej się zachowywać. Dla nich zakończyła się sielanka, nadszedł czas na dorosłe życie. Każde z nich inaczej przechodzi zaistniałą między nimi sytuację, a jednak tak samo. Po tym co przeszli, mogłoby się wydawać, że będą wiedzieli jak do tego podejść. Jednak mimo tego, łatwo można było zrozumieć ich zachowanie, wczuć się w sytuacje i zaangażować we wszystko.



Mogłoby się wydawać, że to kolejna schematyczna powieść, w której są wszelkie znane już motywy. Nawet jeśli, to autorka podaje czytelnikom to świetnie opisane i dane zachowania mają jakieś konkretne powody. Jesteśmy w stanie określić schemat przyczynowo-skutkowy. Dodatkowo czyta się ją lekko, przyjemnie, bardzo łatwo się w nią wkręcić. Szybko zaangażujecie się w zachowania bohaterów i będziecie im z całego serca kibicować. Ogólnie sama podczas lektury złapałam się na tym, że w innych powieściach jak denerwowało mnie to, że postacie za szybko się po rozstaniu schodziły i błahe były przeprosiny. Tak tutaj to już chciałam by się pogodzili! Czytanie o tym jak oni cierpią, jak rozmyślają o wszystkim i jaki wielki smutek odczuwają, sprawiło, że już nie mogłam się doczekać jak to się rozwiąże! Dla mnie była to naprawdę niesamowita sytuacja!



Podsumowując, ta część jak najbardziej utrzymuje poziom poprzedniej. Dalej mamy świetny styl pisania, logiczną fabułę, bohaterów pełnych sarkastycznych docinków i niesamowity klimat. Nie będę kłamać, że jestem już w połowie kolejnego tomu (chociaż pewnie zanim to udostępnię, to już ja skończę). Dlatego jeśli jeszcze nie czytaliście tej serii to koniecznie ją nadróbcie. To świetna odskocznia od tych wszystkich wychodzących nowości, mająca w sobie coś wyjątkowego, co przyciąga i nie ma co się obawiać objętością, ją się pochłania błyskawicznie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zima koloru turkusu
Zima koloru turkusu
Carina Bartsch
8.1/10
Cykl: Emely i Elyas, tom 2

Druga część cyklu o Emely i Elyasie, parze studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy – choć prowadzą usiane towarzyskimi i rodzinnymi przygodami życie – tęsknią za prawdziwą miłością. Emely...

Komentarze
Zima koloru turkusu
Zima koloru turkusu
Carina Bartsch
8.1/10
Cykl: Emely i Elyas, tom 2
Druga część cyklu o Emely i Elyasie, parze studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy – choć prowadzą usiane towarzyskimi i rodzinnymi przygodami życie – tęsknią za prawdziwą miłością. Emely...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od pamiętnej wycieczki pod namioty Elyas milczy jak zaklęty. Emely jest bardzo zdziwiona jego niecodziennym zachowaniem, gdyż przyzwyczaiła się do niespodziewanych odwiedzin, natrętnych wiadomości czy...

DO
@Dobra.ksiazka

„Dopiero kiedy człowiek przeżyje piekło, może docenić piękno nieba. A moje niebo było o tyle piękniejsze, że dobrze wiedziałam, jak głęboko mogą sięgać fundamenty piekła.” str. 451 Zima koloru turkus...

@Nowe_Horyzonty @Nowe_Horyzonty

Pozostałe recenzje @paulina0944

W świetle nocy
Uważaj na specjalistów od BHP!

Aśka żyje sobie spokojnie, pracuje i studiuję i stara się radzić sobie w dużym mieście. Wszystko zmienia się po jednej weekendowej imprezie... Dziewczyna budzi się w zup...

Recenzja książki W świetle nocy
Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl