„Usuwacz” Krystiana Stolarza to książka, która wywołuje emocje oraz prowokuje do moralnych rozważań. Jest to wciągający thriller kryminalny z głęboką warstwą psychologiczną i społeczną, który daleko wykracza poza ramy typowej kryminalnej rozgrywki.
Tytułowy Usuwacz to seryjny morderca, który postanawia wziąć sprawiedliwość w swoje ręce. Jego ofiary to osoby, które uniknęły odpowiedzialności za swoje czyny – przestępcy korzystający z luk systemu i uchylający się od kary. Morderca pozostawia na miejscach zbrodni listy, które rzucają cień na pracę policji i… na głównego bohatera – Ksawerego Kulczyńskiego, doświadczonego śledczego, zmagającego się z traumą po stracie żony i córki w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę. Teraz Kulczyński, rozdarty między walką z własnymi demonami a prowadzeniem śledztwa, musi stanąć przed największym wyzwaniem w swojej karierze.
Czy po takiej tragedii podoła odnalezieniu mordercy?
Krystian Stolarz stworzył wiarygodnych, głęboko zarysowanych bohaterów. Ksawery Kulczyński to postać tragiczna, ale zarazem fascynująca. Jego żal, gniew i bezsilność wobec wymiaru sprawiedliwości przenikają każdą stronę. Jego osobisty dramat nadaje historii autentyczności i sprawia, że nie tylko kibicujemy prowadzonemu śledztwu, ale i samemu Kulczyńskiemu w jego walce z samym sobą.
Równie intrygującą postacią jest sam Usuwacz. Choć to psychopata, nie sposób przejść obojętnie wobec jego motywacji. Czy jego działania można w jakiś sposób usprawiedliwić? Czy wymiar sprawiedliwości rzeczywiście zawsze spełnia swoją funkcję? Te pytania pozostają otwarte, zmuszając nas tym samym do refleksji, nad tym jak działa system sprawiedliwości.
Autor ponownie udowadnia, że ma talent do tworzenia napięcia. Akcja jest wartka, fabuła zaskakuje, a zakończenie to prawdziwy cios – niespodziewany, a zarazem doskonale wpisujący się w klimat powieści. W przeciwieństwie do wcześniejszych książek Stolarza, „Usuwacz” jest moim zdaniem mniej brutalny i wulgarny, co nadaje mu bardziej uniwersalnego charakteru, choć nadal potrafi wstrząsnąć.
„Usuwacz” to jednak nie tylko kryminał, ale też poruszająca opowieść o ludzkim cierpieniu, niesprawiedliwości i bólu, który pozostawiają po sobie tragedie. Stolarz świetnie ukazuje problem pijanych kierowców, wskazując na ich ogromny wpływ na życie zwykłych ludzi. To temat niezwykle aktualny i bolesny, który nadaje powieści dodatkowej głębi.
„Usuwacz” to mroczna, wielowymiarowa opowieść, która łączy w sobie elementy thrillera i kryminału. Stolarz pokazuje, że w jego książkach chodzi nie tylko o rozwiązanie zagadki, ale i o zmierzenie się z pytaniami o naturę sprawiedliwości i odpowiedzialności. To powieść, która zostaje w głowie długo po przeczytaniu, skłaniając do przemyśleń.
Dlatego polecam „Usuwacza” wszystkim miłośnikom gatunku, którzy cenią sobie dobrze skonstruowaną fabułę, nieoczywiste postaci i trudne pytania moralne. Krystian Stolarz po raz kolejny udowodnił, że jest autorem, który potrafi pisać o rzeczach trudnych i ważnych, jednocześnie dostarczając solidnej porcji kryminalnej rozrywki 🔥.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @proszynski_wydawnictwo @proszynski.emocje, a Autorowi @policjant_czytaipisze za wyśmienitą lekturę (współpraca reklamowa) 🩷.