Samotny Dom recenzja

~"Samotny dom" - Agatha Christie~
W jakiej książce spotkaliście się z najbardziej zaskakującym zwrotem akcji?
Agatha Christie, zabiera nas na kornwalijskie wybrzeże, pełne zagadek i coraz to kolejnych zawiłości. Książka opowiada o Herkulesie Poirocie tropiącego, nieznanego nikomu mordercę. W końcu, nasz niezwykły detektyw (i oczywiście najskromniejszy) nie odpuści próby morderstwa, tuż pod jego nosem. Szczególnie, że ofiarą jest czarująca panna Nick Buckley!
"Samotny dom" to dość lekki kryminał. Historia skupia się w głównej mierze na rozwiązywaniu sprawy, nieznanego nikomu niedoszłego mordercy. Poirot niedość, że musi odkryć tożsamość stale działającego przestępcy, to musi ochronić Nick, przed grożącym jej niebezpieczeńswem. Grono podejrzanych natomiast stale się zmniejsza, jak i zwiększa, kto jest więc mordercą?
Jako osoba, która do tej pory nie zetknęła się z twórczością Agathy Christie, książkę czytało mi się na początku dość opornie. Jednak powieść, którą początkowo czytałam z trudem, z każdą chwilą była dla mnie łatwiejsza w odbiorze, a sama z coraz większą ciekawością śledziłam śledztwo Herkulesa Poirota. Postacie wyokreowane były bardzo dobrze, każda z nich była w jakiś sposób unikatowa.
Sama książka była ciekawa, ale zakończenie było po prostu genialne. Nie ukrywam, że kompletnie nie spodziewałam się tego jak skończy się powieść i co rusz moje podejrzenia padały na inną osobę (jak i zresztą głównego bohatera, mimo tego, że pod koniec trzymał nas w niepewności). Ciekawy był również sposób rozumowania Poirota, jak i również sposób w jaki dążył do rozwiązywania zagadki. Satysfakcjonujący jest również fakt, że na wszystkie postawione przez niego pytania znaleźliśmy finalnie odpowiedź. Brakowało mi trochę większego zaangażowania ze strony Hastingsa, wydawałoby się, że Herkules Poirot odwalił większość roboty. Mimo to uważam, że książka jest zdecydowanie warta polecenia. Myślę, że byłaby super opcją na wyjazd, bądź wolny wieczór ze względu na to, że nie jest ona zbyt obszerna. 📚💕