Z nadzieją i lękiem w tle recenzja

Samotność

Autor: @Grzechuczyta ·3 minuty
2021-02-13
1 komentarz
16 Polubień
Obecnie wielu z nas cierpi na samotność, wszak wydawałoby się to w żadnym wypadku niemożliwe, chyba, że w wieku starszym, ale my młodzi przecież mamy telefony i media społecznościowe. Prawda jest jednak taka, że rozmowa z potencjalnym znajomym niczego nie rozwiązuje, a raczej zagłusza obraz rozpaczy u danego człowieka.

Wrażliwa treść

W tomiku poezji „Z nadzieją i lękiem w tle” autorstwa Agnieszki Świderskiej, spotykamy się z szeroko pojmowanym bólem, który został wywołany samotnością. Czytając tenże tomik, można samemu popaść w smutek, jeżeli się dobrze wie o czym autorka napisała, dzieje się to wtedy, gdy się coś podobnego przeżyło. Przecież brak miłości skłania nas do smutku, do braku sensu istnienia, stajemy się refleksyjni i trudno nam się skupić na innych zajęciach. Coraz mniej dostrzegamy piękna wokół nas, a nawet jeżeli, to wszystko sprowadzamy do braku tego uczucia. Sytuacja ma się znacznie gorzej wedle autorki, jeżeli już kiedyś zaznaliśmy miłości, bo wtedy może być już tęsknota do drugiej osoby, a co za czym idzie, będziemy jeszcze bardziej przygnębieni, płaczliwi. Zapewne jest to prosta droga do depresji, jeśli nie czegoś gorszego. Właśnie te wiersze uświadamiają nam, czym jest związek, w którym jesteśmy, bądź za chwilę będziemy. Dowiadujemy się, co utracimy, gdy go zabraknie. Niektórzy uważają, że jeśli nie ten, to będzie inny, ale najwyraźniej wtedy prawdziwe nie kochali. Dzięki temu tomikowi możemy uniknąć rozterek, udręki nad życiem, które wtedy stanie się szare i nijakie, bo zamiast rozstać się, to będziemy bardziej starać się i angażować, aniżeli lekceważyć drugiego człowieka. W książce zamieszczony jest przepis przedstawiający składniki, które wspólnie dadzą obraz nieszczęśliwego człowieka. Czytając go momentalnie sobie uświadomiłem, że wielu z nas ma ich znaczną część i to niekoniecznie ludzi samotnych, czyli musieli stracić szczęście, którego autorka tak bardzo potrzebuje. Bywają też wiersze z nadzieją na lepsze jutro, które zapewne nadejdzie, tylko musimy być dobrej myśli.

Emocje

Sięgając po ten tomik możemy zareagować podczas czytania na różne sposoby, ale jeżeli jesteśmy wrażliwi, to będziemy w pewien sposób każdą wylaną łzę (tę przytoczoną i tę, którą pisząc miała zapewne autorka) przeżywać, a w przypadku chwil namiętności i szczęścia również poprawi nam się humor. Nie jest tak, że tekst jest w pełni przytłaczający, bo daje nadzieję, a miejscami również radość. Jestem przekonany, że przynajmniej niektóre wiersze przypomną nam sceny z własnego życia albo kogoś innego, może bliskiej osoby. Otóż pojawią się teksty o matce, rozstaniu i miłości, a jak wiadomo takie sprawy przewijają się dość często w naszym życiu.

Podsumowanie

Tomik czyta się paradoksalnie lekko i ciężko, gdyż warsztat pisarski autorki pozwala, każdemu czytelnikowi zrozumieć tekst, dlatego też można stwierdzić, że było to „lekkie”, natomiast ilość emocji smutnych, zmuszających odbiorcę do refleksji, może sugerować, że pod względem przesłania i nacechowania mogło to być „ciężkie”. Jednakże jest to zrozumiałe, gdyż każdy tekst, a zwłaszcza wiersze mają wywoływać w nas różne emocje i chyba te smutniejsze i być może tragiczniejsze zostają nam na dłużej w pamięci. Mają bogatszą wartość w postaci przesłania, które może nam uświadomić wiele różnych istotnych rzeczy, tak jak było w tym przypadku, a mianowicie, że samotność jest jedną z najgorszych rzeczy, które mogą się nam przytrafić. Tomik polecam czytelnikom samotnym, by się dowiedzieli, że zawsze jest nadzieja na szczęście oraz odbiorcom, którzy są w związkach, aby pamiętali, że jeżeli nie będą dbać o swych partnerów/partnerki, to może kiedyś i u nich zawita cierpienie, które wcale takie proste do przejścia nie jest.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Stowarzyszeniu Sztukater.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-12
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z nadzieją i lękiem w tle
Z nadzieją i lękiem w tle
Agnieszka Świderska
7.5/10

Agnieszka Świderska w słowach zmieści cały świat, słowem namaluje obraz… Kolejny tomik wierszy Z nadzieją i lękiem w tle, który dedykuje „Tobie i dla Ciebie”, porusza wrażliwe struny jej duszy. Poet...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 4 lata temu
Intrygująca recenzja.
× 2
Z nadzieją i lękiem w tle
Z nadzieją i lękiem w tle
Agnieszka Świderska
7.5/10
Agnieszka Świderska w słowach zmieści cały świat, słowem namaluje obraz… Kolejny tomik wierszy Z nadzieją i lękiem w tle, który dedykuje „Tobie i dla Ciebie”, porusza wrażliwe struny jej duszy. Poet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Agnieszka Świderska wydała już kolejny tomik swojej poezji, tym razem pod tytułem „Z nadzieją i lękiem w tle”. We wcześniejszych wierszach opisywała człowieka przez pryzmat samotności, dostrzegała, ż...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Kto mnie będzie czytał?
Współczesne problemy

Według wielu osób świat zmierza do destrukcji, aczkolwiek nie zawsze można się z tym zgodzić, gdyż wiele dziedzin ma charakter pozytywny. Z historii wiemy, że wiele dzia...

Recenzja książki Kto mnie będzie czytał?
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha i jej życie

W obecnych czasach, jeżeli ktoś dostrzega u siebie jakiś nadzwyczajny talent kojarzący się z czymś nadprzyrodzonym, to najczęściej ukrywa go przed światem w obawie przed...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście
@Chwila_pauli:

"Szczęście pisane jest marzeniami, a marzenia cierpieniem. Im bardziej czegoś ci brakuje, im większy czujesz niedostat...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Wielkie iluzje
Iluzje życia
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy potrafimy zaakceptować prawdę o sobie? Czy łatwiej jest żyć w iluzji, niż zmierzyć się...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Piąty akt
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
@izka91201:

Przedstawienie dyplomowe przygotowane przez studentów Akademii Teatralnej ma być przepustką do ich kariery. Wszystko je...

Recenzja książki Piąty akt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl