Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię recenzja

Saga Tybetańska

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
około 6 godzin temu
Skomentuj
5 Polubień
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bo.Wiem*

Literatura piękna to specyficzny gatunek. Nie każdy go lubi, bo czasami porusza on tematy nietypowe. Ja sięgam po taką literaturę regularnie, z różnych względów, jednak przy okazji tej lektury, jako że wywodzi się ona z Serii z Żurawiem, byłam jak bardzo ciekawa. Wyruszamy w podróż do Tybetu, cofamy się w czasie, ale też poznajemy jakie następstwa miały niegdyś rozgrywające się wydarzenia.

Dwie siostry, Tenkij i Lahmo, uciekają z Tybetu po agresji Chin, w drodze tracą rodziców, a schronienie znajdują w obozie dla uchodźców. W trudnych chwilach otuchy dodaje im posążek Bezimiennego Świętego, który staje się ich symbolem i wokół którego cała społeczność uchodźców zaczyna tworzyć kult. Kilka dekad później siostry żyją oddzielnie. Do Tenkij mieszkającej w Toronto dołącza Dolma, jej siostrzenica, która ma szansę na na lepszą przyszłość. Dziewczyna podczas swojego pobytu w Kanadzie odnajduje zaginioną przed laty figurkę i staje przed ogromnym wewnętrznym dylematem, co zrobić ze wszystkimi odkrytymi informacjami.

Książka podzielona jest na części, w której poznajemy wydarzenia z różnych perspektyw - córek, sióstr i kochanków. W każdej z tych części także dowiadujemy się co działo się w przeszłości i co dzieje się w obecnych czasach. Lektura robi piorunujące wrażenie, zwłaszcza te rozdziały poświęcone przeszłości, w nich poznajmy los ludzi skazanych na ucieczkę, wędrówkę. Ludzi, którzy siłą zostali wyrwani ze swojej codzienności i zostali zmuszeni do ukrywania się, do życia na wygnaniu, a czasami i do odwrócenia się od dziedziczonych po przodkach wartości. Rozdziały rozgrywające się w czasach współczesnych dopełniają nam historię, dają wiele odpowiedzi oraz pokazują jak na przestrzeni lat zmieniło się życie uciekinierów.

To ciężka i trudna opowieść, a jednocześnie bardzo sentymentalna i intymna. Opowiada o ludziach, o problemach, z którymi musieli się borykać. To historia, która pokazuje brutalność świata i cierpienie niewinnych ludzi. Co więcej jest ona głęboka, za sprawą opisanych tutaj obrzędów i rytuałów, tybetańskich wierzeń i wartości uciśnionego przez agresora ludu. Ta historia skłania do przemyśleń, pokazuje jak ważne jest dziedzictwo kulturowe, które pomaga zachować pamięć, ale też stanowi część indywidualnej tożsamości.

Jak na literaturę piękną było to dla mnie nieco za ciężkie i przytłaczające, momentami fabuła mnie męczyła, nie mniej jest ona bardzo wartościowa, przepełniona całą gamą emocji, a opisane wydarzenia poruszają do głębi. Mocna lektura zwracająca uwagę na tematy, o których się nie mówi, która łączy prawdę z literacką fikcją. Robi ogromne wrażenie, jeśli ktos lubi zajmujące i nieszablonowe lektury, to jest to coś właśnie dla niego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię
Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię
Tsering Yangzom Lama
8/10
Seria: Seria z Żurawiem

Tybetańska saga o wygnaniu Uciekając z zajętego przez Chiny Tybetu, po tragicznej śmier­ci rodziców dwie siostry, Tenkji i Lhamo, znajdują schronienie w nepalskim obozie dla uchodźców. W ciężkich ch...

Komentarze
Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię
Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię
Tsering Yangzom Lama
8/10
Seria: Seria z Żurawiem
Tybetańska saga o wygnaniu Uciekając z zajętego przez Chiny Tybetu, po tragicznej śmier­ci rodziców dwie siostry, Tenkji i Lhamo, znajdują schronienie w nepalskim obozie dla uchodźców. W ciężkich ch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Purple Rain
Purple Rain

*współpraca reklamowa z E.J. Arosh i Wydawnictwem WasPos* Fioletowe okładki książek, to w tym roku mój hit, jest ich coraz więcej, a każda kolejna podoba mi się coraz b...

Recenzja książki Purple Rain
Balkony i Demony
To było coś!

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński i S-ka* Czy mogłam oprzeć się tej okładce? Oczywiście, że nie. Czy tytuł mnie wołał do tego, żeby przeczytać książkę? Oc...

Recenzja książki Balkony i Demony

Nowe recenzje

Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie "
@agnieszkapo...:

"Brzydcy ludzie" Żaneta Pawlik Czym dla Was jest starość? Żaneta Pawlik oddała w ręce czytelników, kolejną świetną po...

Recenzja książki Brzydcy ludzie
Mszczuj
Biały jeleń🙈
@skazani_na_...:

Katarzyna Berenika Miszczuk po raz kolejny przenosi czytelników do magicznego świata słowiańskich wierzeń, zabobonów i ...

Recenzja książki Mszczuj
Kość niezgody
co my tu mamy?
@daka_portal:

To miała być kolejna, miła komedia kryminalna, odtrutka na trochę cięższy czas. Pierwsze zdziwienie – czas akcji. 20...

Recenzja książki Kość niezgody
© 2007 - 2025 nakanapie.pl