Dębowe uroczysko recenzja

𝗪 𝗽𝗼𝘀𝘇𝘂𝗸𝗶𝘄𝗮𝗻𝗶𝘂 ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗮

Autor: @gala26 ·5 minut
2024-05-09
4 komentarze
29 Polubień
Joanna Tekieli to kolejna autorka, której twórczość jest znana i lubiana, a ja niestety nie czytałam jeszcze żadnej z jej książek. Joanna Tekieli przeważnie pisze powieści obyczajowe o życiu, bo czerpie pomysły z otaczającej ją rzeczywistości. W jednym z wywiadów z autorką przeczytałam, że inspiracją do pisania książek dla niej jest przyroda, a także silne kobiety, które świetnie potrafią „ogarniać” rzeczywistość, a trzema najważniejszymi rzeczami w życiu pisarki to komputer, kawa i cisza (to stwierdzenie jest mi bardzo bliskie, bo w życiu blogerki jest podobnie).

𝐷ę𝑏𝑜𝑤𝑒 𝑈𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑘𝑜 zachwyciło mnie od samego początku językiem, bohaterami, fabułą i ciepłym klimatem. Sielska okładka kryje w sobie niesamowitą historię pełną emocji. Autorka powoli z niezwykłą czułością snuje niezwykłą opowieść o poszukiwaniu szczęścia, prawdziwej przyjaźni, walce z traumą, a także o przebaczaniu i uwalnianiu się z negatywnych uczuć. Powieść momentami bardzo smutna, ale nie pozbawiona nadziei. Joanna Tekieli stawia bohaterów na wspólnej drodze i chociaż żadne z nich nie jest wolne od problemów, to wspólnie po zjednoczeniu sił mogą wzajemnie sobie pomóc.

Niejednokrotnie z jakiś powodów postanawiamy diametralnie zmienić swoje życie w myśl zasady „rzuć wszystko i jedź w Bieszczady”. To stwierdzenie stało się synonimem wszelkich zmian w życiu, które czasem są nieuniknione. Bohaterka 𝐷ę𝑏𝑜𝑤𝑒𝑔𝑜 𝑈𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑘𝑎 Nina jest życiowym rozbitkiem, wciąż nękają ją demony przeszłości, więc decyduje się na podjęcie radykalnych kroków z dnia na dzień. Odchodzi z pracy, sprzedaje mieszkanie i rusza w trasę, by szukać swojego miejsca na ziemi. Nina chciała schować się przed wszystkimi na końcu świata, ale los zdecydował inaczej. Autobus, którym jedzie, ulega awarii w przypadkowym miejscu. A może nie? Być może właśnie tu i teraz dziewczyna miała osiąść na dłużej, a może na zawsze? Może ktoś wie lepiej i to miejsce wcale nie jest przypadkowe? Miała znaleźć się tu i teraz, poznać ludzi, którzy tu mieszkają. Nina nie wierzy w przypadki, czuje, że los po coś ją skierował do Dębowego Uroczyska.

W poszukiwaniu noclegu Nina trafia do pensjonatu, prowadzonego przez parę młodych mieszczuchów, którzy odziedziczyli dom po wujku i zakochali się w tym miejscu od pierwszej chwili. Niestety brak im doświadczenia i sama pasja oraz pomysł nie wystarczą, by potrafili właściwie zarządzać pensjonatem, w związku z czym nie wielu gości go odwiedza. Nina od pierwszej chwili zaprzyjaźnia się z gospodarzami i czuje, że to może być jej miejsce na ziemi, którego tak szukała i będzie mogła się tu zakotwiczyć na dłuższy czas albo nawet na zawsze. Wspólny język znajduje także z rezydentem pensjonatu, który podobnie jak ona szuka w życiu swojego miejsca.

Nina postanawia pomóc sympatycznej parze w rozkręceniu biznesu. Pomimo iż wciąż walczy z upiorami w swojej psychice, to wydaje się jej, że dzięki temu miejscu i mieszkającym tu ludziom, stopniowo się wycisza. Wyzwania i kontakt z naturą zawsze przynoszą człowiekowi pożytek. W codziennej gonitwie nie jesteśmy w stanie wsłuchać się w głos swego serca i reagować na ostrzeżenia, zanim dotrzemy do ściany. Gdy wsłuchamy się w swoje wnętrze, los zaprowadzi nas tam, gdzie jesteśmy najbardziej potrzebni, gdzie znajdziemy właściwe miejsce, odpowiednich ludzi, którzy nam pomogą, albo my będziemy mogli komuś pomóc.

𝐷ę𝑏𝑜𝑤𝑒 𝑈𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑘𝑜 to przepiękna powieść o przyjaźni, miłości, śmierci i o wspomnieniach. Opowiada o samotności i o tym, co może dać obecność drugiego człowieka. Ta książka pojawiła się u mnie w odpowiedniej chwili, żeby dodać mi otuchy, przywrócić wiarę w drugiego człowieka. Opisana w niej historia pokazała mi, że nie jesteśmy sami, tylko trzeba się rozejrzeć dookoła i w odpowiedniej chwili poprosić o pomoc. Nigdy nie jest tak, żeby nie można było znaleźć wyjścia z jakiejś sytuacji. 𝑆𝑘𝑜𝑟𝑜 𝑟𝑎𝑧 𝑠𝑖ę 𝑢𝑑𝑎ł𝑜, 𝑢𝑑𝑎 𝑠𝑖ę 𝑗𝑒𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒 𝑟𝑎𝑧.

Nina sądziła, że to miejsce, o którym coraz częściej myśli, jak o domu, pomoże definitywnie wypędzić jej demony. Nie jest to jednak łatwe, gdyż każdy głośniejszy dźwięk, nieprzewidziana sytuacja wywołuje w niej ataki paniki. Nadal nie potrafi podzielić się z przyjaciółmi tym, co spotkało ją w przeszłości. Myślała, że wszystko już przepracowała, niestety wciąż wszystko w niej siedzi. We wspomnieniach wraca do przeszłości, a poczucie winy dalej jej nie opuszcza.

𝐷ę𝑏𝑜𝑤𝑒 𝑈𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑘𝑜 to przepiękna powieść o tym, że po każdej burzy świeci słońce i że jeśli ma się wsparcie kochających osób, można pokonać wszelkie przeciwności losu. Zamykanie swoich demonów w klatce na nie wiele się zda, bo i tak niepostrzeżenie się wydostaną. Trzeba im się przeciwstawić i pokonać raz na zawsze. W każdym mroku pojawi się kiedyś maleńkie światełko nadziei. Trzeba ruszyć w jego kierunku i nie oglądać się za siebie, a upiory tkwiące w psychice pokonać i zakopać głęboko pod ziemią. A przede wszystkim rozmawiać z innymi, bo czasem jedna szczera rozmowa może zmienić wszystko.

Joanna Tekieli stworzyła wciągającą i wzruszającą historię. Z ogromną czułością opowiada o kobiecie, która w życiu nie miała łatwo i za swoje wybory zapłaciła wysoką cenę. Być może jedną z najwyższych, a teraz zmaga się z zespołem stresu pourazowego. W jej głowie wciąż na nowo odtwarzają się obrazy tragicznych zdarzeń, w których brała udział, dręczą ją koszmary senne i poczucie winy. Czy pozostawienie dotychczasowego życia i przeprowadzka w nieznane miejsce było dobrym pomysłem? Czy decyzja o wyjeździe nie było jedynie potrzebą chwili, zwykłym kaprysem, którego pożałuje?

Pensjonat, mieszkający w nim ludzie i zwierzęta, a także otoczenie przyrody to miejsce, w którym z największą przyjemnością zamieszkałabym sama. Jestem oczarowana 𝐷ę𝑏𝑜𝑤𝑦𝑚 𝑈𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑘𝑖𝑒𝑚, w którym zachwyciło mnie dosłownie wszystko. Świetna fabuła piękny język, znakomicie wykreowani bohaterowie oraz niesamowite i klimatyczne opisy przyrody, które dopełniają całości. Ta niecodzienna historia niespodziewanie się urywa, teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ciąg dalszy.

𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑏ę𝑑𝑧𝑖𝑒𝑠𝑧 𝑧𝑎𝑚𝑖𝑎𝑡𝑎ć 𝑝𝑟𝑜𝑏𝑙𝑒𝑚𝑦 𝑝𝑜𝑑 𝑑𝑦𝑤𝑎𝑛, 𝑤 𝑘𝑜ń𝑐𝑢 𝑢𝑟𝑜ś𝑛𝑖𝑒 𝑧 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑡𝑎𝑘𝑎 𝑔ó𝑟𝑎, ż𝑒 𝑠𝑖ę 𝑛𝑎 𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑤𝑟ó𝑐𝑖𝑠𝑧.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-28
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dębowe uroczysko
Dębowe uroczysko
Joanna Tekieli
8/10
Cykl: Dębowe Uroczysko, tom 1

Czy w zaciszu dębowego uroczyska Nina odnajdzie ukojenie i przeszłość przestanie ją ścigać? Nina jest życiowym rozbitkiem. Po ciężkich przeżyciach wciąż nękają ją demony przeszłości, więc postanawia ...

Komentarze
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · 6 miesięcy temu
Cieszę się,że lektura tej książki jeszcze przede mną 😉Uwielbiam książki Pani Joasi👌 Kapitalna recenzja Halinko 😍👏
× 3
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Asieńko pięknie moja kochana. Aż Ci zazdroszczę lektury. 💋❤️👌
× 1
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 6 miesięcy temu
Bardzo piękna i klimatyczna recenzja tej książki Halinko ❤️🌹👏👏 Aż chciałoby się zamieszkać w Dębowym Uroczysku i poznać jego mieszkańców osobiście 💕
× 2
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Iwonko. To pięknie napisana książka. 💞💋
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 6 miesięcy temu
Fantastyczna recenzja, otuliła mnie ciepłym kocykiem :)
× 2
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Żanetko z całego serca za te miłe słowa 💋🤩
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 6 miesięcy temu
proszę bardzo kochana ;)
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 6 miesięcy temu
Przecudna recenzja tej powieści Halinko ♥️
× 2
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Saro serdecznie ❤️👌
× 1
Dębowe uroczysko
Dębowe uroczysko
Joanna Tekieli
8/10
Cykl: Dębowe Uroczysko, tom 1
Czy w zaciszu dębowego uroczyska Nina odnajdzie ukojenie i przeszłość przestanie ją ścigać? Nina jest życiowym rozbitkiem. Po ciężkich przeżyciach wciąż nękają ją demony przeszłości, więc postanawia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"–Po­patrz cza­sem na sie­bie tak, jak pa­trzysz na in­nych ludzi – po­wie­dzia­ła cicho. – Zwy­ro­zu­mia­ło­ścią, zgodą na sła­bo­ści, zcier­pli­wo­ścią iczu­ło­ścią. Bo pomagasz wszystkim wokół, a ...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Nina stara się uciec od demonów z przeszłości, które w dalszym ciągu ją nękają. Postanawia rozpocząć nowy rozdział życia w zupełnie nowym miejscu. Podczas podróży do Bieszczad, jej bus ma przymusowy ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl