Rzeźnik i strzyżyk recenzja

Rzeźnik i strzyżyk

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-03-07
Skomentuj
5 Polubień
"Rzeźnik i strzyżyk". Książka o tym fascynującym tytule premierę będzie miała już jutro. Ja miałam ogromną przyjemność mieć ją w rękach nieco szybciej i pochłonęłam ją w niedzielę dosłownie na jedno chapnięcie. Tylko czy ona była tak krótka, tak dobra, czy tak tragiczna, że chciałam jak najszybciej mieć ją za sobą?

Przede wszystkim jest to debiut. A tego typu książki osobiście uwielbiam czytać i sprawdzać czy na rynek wpada nowe nazwisko, które będę śledzić z niecierpliwością w zapowiedziach wydawniczych. Co nie oznacza, że każda jest świetna. Co to, to nie, bo czasami wydawane są powieści, które ciężko stwierdzić dlaczego w ogóle ujrzały światło dzienne. A jak to jest z "Rzeźnik i strzyżyk"?

Na dzień dobry dostajemy seryjnego mordercę oraz patolożkę sądową. To już był dla mnie powiew świeżości, bo nie prowadzimy śledztwa wraz z policją, a właśnie podążamy za patolożką. Opowieść jest snuta z perspektywy dwóch osób. I rozdziały są przeplatane na zmianę, co dla mnie było ogromnym plusem, a jednocześnie momentami powodowało, że chciałam szybciej przeskoczyć do tej drugiej strony aby dowiedzieć się jak tam sytuacja wygląda. A dostajemy faceta, zwyrodnialca zafascynowanego medycyną, który myśli, że go nie złapią, że jest na to zbyt inteligentny. Ilu tak sądziło i wpadało przez własne ego, prawda?

Z drugiej strony patrzymy na ręce Wren, która na co dzień obcuje z trupami w swoim prosektorium. Ta sprawa jednak staje się dla niej coraz trudniejsza, a dlaczego, to już musicie przeczytać sami.

Nie jest to długa książka, bo ma niecałe 300 stron, ale jest napisana tak, że nie da się od niej oderwać. Co ciekawe, bohaterowie nie są w ogóle przewidywalni, a autorka ewidentnie postawiła na to, aby czytelnika zaskoczyć i faktycznie, można się miejscami srogo zdziwić.

Często wspominam, że lubię, gdy w thrillerach czy kryminałach autor zahacza o życie osobiste bohaterów. Tutaj jest tego bardzo niewiele i w zasadzie pokazane zostaje czytelnikom tylko to, co niezbędne. Na początku nieco mi to wadziło, ale generalnie wyszło na plus, bo nie było lania wody i zmniejszania napięcia żeby się odbić na chwilę do lżejszych momentów.

Pod koniec czytania mówiłam już, że obiad będzie za dwadzieścia stron, bo tyle mi zostało aby się dowiedzieć co z mordercą. I w zasadzie odpowiedź była okrutnie zaskakująca i nie spodziewałam się takiego zakończenia. Oczywiście nie zdradzę co się wydarzyło, ale powiem tylko, że przewidzieć to się tego nie dało.

Podsumowując, ta książka to majstersztyk i dla mnie najlepsza przeczytana do tej pory w tym roku. Nie ma konkurencji, po prostu nie ma i mam nadzieję, że autorka pisze już kolejne teksty i będą szybko wydane, bo według mnie to, co tutaj pokazała można śmiało nazwać talentem, a jeszcze jak wypracuje warsztat pisarski, to będzie to obłęd.

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Czwarta Strona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-08
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeźnik i strzyżyk
Rzeźnik i strzyżyk
Alaina Urquhart
7.1/10

On poluje na swoje ofiary. Ona poluje na niego… Porywająca debiutancka powieść opowiedziana z perspektywy słynnego seryjnego mordercy i patolożki sądowej podążającej tam, dokąd prowadzą ją ślady ofi...

Komentarze
Rzeźnik i strzyżyk
Rzeźnik i strzyżyk
Alaina Urquhart
7.1/10
On poluje na swoje ofiary. Ona poluje na niego… Porywająca debiutancka powieść opowiedziana z perspektywy słynnego seryjnego mordercy i patolożki sądowej podążającej tam, dokąd prowadzą ją ślady ofi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

On poluje na swoje ofiary. Ona poluje na niego. „Rzeźnik i strzyżyk” to debiutancka powieść Alainy Urquhart. Sięgnęłam po tę książkę z trzech powodów. Po pierwsze - bardzo lubię poznawać nowych auto...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Rzeźnik i strzyżyk to debiutancka powieść Alainy Urquhart. Bardzo lubię książki pisane z perspektywy mordercy, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po tę opowieść. Nie wiedziałam, czego się spod...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kochanka lekarza
Kochanka lekarza

Daniel Hurst i jego seria dreszczowców psychologicznych zawitała na polski rynek wydawniczy w 2024 roku i od razu otrzymała tak charakterystyczne tytuły i okładki, że od...

Recenzja książki Kochanka lekarza
Bezkost
Bezkost

Joanna Kanicka ma już na swoim koncie jakiś dorobek literacki, co dla mnie było sporym zaskoczeniem, gdyż byłam święcie przekonana, że "Bezkost" jest jej debiutem. Cóż, ...

Recenzja książki Bezkost

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl