Rzeźnik i strzyżyk recenzja

Rzeźnik i strzyżyk- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-08-02
Skomentuj
3 Polubienia
On poluje na swoje ofiary.
Ona poluje na niego.

„Rzeźnik i strzyżyk” to debiutancka powieść Alainy Urquhart. Sięgnęłam po tę książkę z trzech powodów. Po pierwsze - bardzo lubię poznawać nowych autorów i mam słabość do debiuów, po drugie - nie potrafię oprzeć się intrygującym okładom i po trzecie — uwielbiam mroczne thrillery, których głównym bohaterem jest psychopatyczny morderca. Czy to wystarczyło, bym po lekturze uznała debiut Alainy za udany? Jak najbardziej tak!

W luizjańskim bagnie czai się potwór, niezwykle inteligentny morderca, miłośnik eksperymentów medycznych, który ciężko pracuje nad swoją kolejną, a zarazem najbardziej wstrząsającą zbrodnią.
Doktor Wren Müller jest patolożką sądową. W swojej karierze nigdy nie trafiła na sprawę, której nie udałoby się jej rozwiązać. Aż do teraz. Kiedy kolejne ciała kobiet trafiają na jej stół sekcyjny, kobieta zostaje wciągnięta w niebezpieczną pogoń za brutalnym mordercą.

Po skończonej lekturze z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to był udany debiut. Alaina Urquhart nakreśliła ciekawą historię z dobrze dopracowanym wątkiem kryminalnym, której akcja nie zwalnia nawet na moment i trzyma w napięciu niemal do samego końca. Jest to niewątpliwie największy atut tej powieści. Sięgając po thriller, przede wszystkim oczekujemy emocji, napięcia i akcji, a tutaj nam tego nie zabraknie. Duże wrażenie zrobiły na mnie wzmianki z prosektorium i sekcji zwłok, widać, że autorka dobrze przygotowała się do tematu.
Historia przedstawiona jest z perspektywy dwóch osób, patologa sądowego i mordercy. Myślę, że to był ciekawy zabieg, bo dzięki temu możemy przyjrzeć się pracy koronera, jak również poznać myśli i motywy działania zabójcy. „Rzeźnik i strzyżyk” wciąga od pierwszych stron i niemal od początku akcja rozwija się w diametralnym tempie. Mroczny i duszny klimat powieści trzyma nas w niesamowitym napięciu, a kolejne sceny z prosektorium, które momentami przyprawiają o dreszcze, tylko podsycają naszą ciekawość i chęć jak najszybszego rozwiązania zagadki.
Styl Alainy jest lekki i przyjemny, książkę czyta się naprawdę płynnie i z dużym zaangażowaniem. Pomimo kilku niedociągnięć uważam, że autorka ma duży potencjał i z pewnością sięgnę po kolejne jej powieści. Jeżeli lubicie mroczne thrillery, w których autor serwuje nam smaczki z prosektorium, to zachęcam Was do lektury.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeźnik i strzyżyk
Rzeźnik i strzyżyk
Alaina Urquhart
7.1/10

On poluje na swoje ofiary. Ona poluje na niego… Porywająca debiutancka powieść opowiedziana z perspektywy słynnego seryjnego mordercy i patolożki sądowej podążającej tam, dokąd prowadzą ją ślady ofi...

Komentarze
Rzeźnik i strzyżyk
Rzeźnik i strzyżyk
Alaina Urquhart
7.1/10
On poluje na swoje ofiary. Ona poluje na niego… Porywająca debiutancka powieść opowiedziana z perspektywy słynnego seryjnego mordercy i patolożki sądowej podążającej tam, dokąd prowadzą ją ślady ofi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzeźnik i strzyżyk to debiutancka powieść Alainy Urquhart. Bardzo lubię książki pisane z perspektywy mordercy, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po tę opowieść. Nie wiedziałam, czego się spod...

@withwords_alexx @withwords_alexx

" Rzeźnik i strzyżyk" to debiutancka książka napisana przez Alainę Urquhart. Fabuła niezwykle intrygująca i zachęcająca do czytania. Psychopatyczny morderca poluje na swoje ofiary, aby później mordo...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Rozdroże kruków
Krucze ostrzeżenie
@k.katarzyna:

Andrzeja Sapkowskiego nikomu przedstawiać nie trzeba, nawet najwięksi ignoranci literatury kojarzą go jako jednego z gł...

Recenzja książki Rozdroże kruków
Mroczne serce. Darkness
"Mroczne serce. Darkness"
@nsapritonow:

Anna Wolf po raz kolejny udowodniła, że świat motocyklowych klubów nie ma przed nią tajemnic. W powieści „Mroczne serce...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness
Cena nie gra roli
Cena nie gra roli
@kamilawalota:

Lubicie czytać książki inspirowane prawdziwymi wydarzeniami i osobistymi przeżyciami autorów? Jakub Kucner odkrywa prz...

Recenzja książki Cena nie gra roli
© 2007 - 2025 nakanapie.pl