Ryzyko Gangstera recenzja

„Świat w którym przyszło mi żyć, jest inny. Wejdziesz raz i nigdy nie wyjdziesz. Za próbę odejścia zapłacisz głową. Tak to działa. Zasady są zawsze takie same”.

Siergiej, znamy go już z poprzednich części. To on stoi na czele mafii, jest jej niepodzielnym szefem, z nim się nie dyskutuje. W tym mrocznym, pełnym agresji i przemocy świecie nazywany jest „Rzeźnikiem” i ten przydomek w pełni oddaje jego okrucieństwo, bezwzględność. Piętnaście lat temu kochał i był kochany, jego wybranką była Ava, młodziutka, niewinna dziewczyna. Jednak los, a raczej przemyślane zabiegi szefów mafii, rozdzieliły młodych. Nigdy o sobie nie zapomnieli. Teraz po latach, niespodziewanie Sergiej ratuje Avę z rąk bezwzględnych ludzi. Kim oni są i dlaczego w tak nieludzkich warunkach więzili jego kobietę? Kto ich rozdzielił?

Straszny, pokręcony, pełen przemocy i bezwzględności świat mafii. Dynamiczna akcja ani na chwilę nie odpuszcza i bardzo zaskakuje nowymi wydarzeniami. Fabuła bardzo wciąga, w pełni ukazuje trudne relacje międzyludzkie, wzajemne zależności, mafijne powiązania i ciekawie zahacza o naszych dobrych znajomych z poprzednich części. Znajdziemy – ku mojej ogromnej radości – całkiem sporo wątków dotyczących naszych niesamowitych bliźniaków Tarasow i ich przebojowych żon. Idealnie! Styl autorki jest bardzo lekki, płynny, obrazowy. Jest bardzo realnie, szczerze, mocno i dosadnie. Pani Anna nie przebiera w słowach, liczne wulgaryzmy, wtopione w całość wydają się być niezbędne. To tego dochodzi poczucie humoru autorki – tworząc spójną, porywającą całość. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to ludzie pełni pasji, charakterni, niezłomni i silni. Złożone, pokręcone osobowości. Opisy seksu, subtelne, pełne wzajemnej fascynacji, pożądania, dobrze oddają ich wzajemne przyciąganie i miłość.

Miłości, która jest w stanie pokonać wiele przeciwności losu. Przyjaźń, szacunek, oddanie, zaufanie. Ogromna siła, jaką daje rodzina, niezachwiana pewność w jej trwałość, potrzeba chronienia za wszelką cenę. Liczne tajemnice z przeszłości – te autorka dawkuje nam stopniowo, wzbudzając niepokój i wywołując nerwowe napięcie. Nieustannie podejmowane ryzyko, które jest nieodłączną częścią życia tych ludzi. Nigdy nie wiadomo, kto i kiedy pociągnie za spust i kogo dosięgnie śmiercionośna kula.

Całkowicie przepadłam w świecie wykreowanym przez autorkę. Ciekawe i dobre wyważenie między dramatycznymi, przerażającymi momentami, a chwilami dobrego humoru. Klimatyczna, zaskakująca, przykuwająca uwagę. Trudno było się oderwać. Już z niecierpliwością czekam na kolejną cześć. Bardzo polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=3137