Drugie imię recenzja

Rozważania o sensie wszystkiego

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·2 minuty
2024-11-30
Skomentuj
21 Polubień
Pierwszy tom prozatorskiego dzieła literackiego Jona Fosse’go, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury z 2023 roku.

Kim jestem? Co muszę zrobić, żeby stać się sobą?To dwa fundamentalne pytania, które przyszły mi do głowy już po przeczytaniu kilku kartek.

Myślę głównie obrazami. Przez wiele lat byłem przekonany, że wszyscy tak mają. Myśleć wyrazami i zdaniami nauczyłem się dopiero wtedy, kiedy zacząłem pisać tu i ówdzie, i była to raczej forma wtórna. Dzięki zdolności myślenia obrazami byłem w stanie poznać „Eroikę” Kuśniewicza i „Drugie imię” Fossego. Są to książki do „zobaczenia”, a nie tylko składania wyrazów w ciągi znaczeniowe. W obu tych przypadkach treść jest zapisem strumienia myśli autorów. Bywa że myśli chaotycznych, rwących się, powtarzających, sięgających w przeszłość lub przyszłość, to jest właśnie takich, jakie miewa człowiek.

Bohater, a może bohaterowie, ale o tym za chwilę, jeżdżą, chodzą, wykonują setki zwyczajnych, codziennych czynności, rozmawiają, myślą. O brązowej torbie nieznajomego mężczyzny, o bólu istnienia, o tworzeniu, o kobiecie na huśtawce, o Bogu, o sztuce, o uzależnieniu, o życiu, o wierze, o determinantach ludzkiego losu… o wszystkim. I to wielokrotnie, bo wątki stale się powtarzają – jak to w myślach. Gdybym dysponował elektroniczną wersją tej książki, z ciekawością sprawdziłbym, ile razy pojawia się w niej „myślę”.
Wspomniałem o bohaterze lub bohaterach. Do końca nie byłem pewien, jak to z nimi/nim jest/było. Początkowo wydaje się to proste – bohaterem jest samotny malarz z miejscowości Dylgia. Kontaktuje się właściwie tylko z Åsleikiem, rybakiem i właścicielem galerii obrazów w Bjørgvin, Bayerem. Wkrótce jednak okazuje się, że w Bjørgvin żyje drugi Asle. Jeden Asle nawrócił się, stał się religijny, zrezygnował z alkoholu, odniósł sukces. Drugi Asle wręcz przeciwnie. Jak wspomniałem, do końca nie byłem pewien czy to dwie realne osoby, czy może drugi Asle jest odmienną wersją tego samego życia. Co znamienne, ich nadchodzące spotkanie nie rozwiązuje dylematu. Natomiast tytuł, „Drugie imię” sugeruje inne imię tej samej postaci.

Wrażenie swobodnego strumienia jaźni Jon Fosse spotęgował, nie jestem pewien czy potrzebnie, zabiegami czysto technicznymi. Tekst nie ma podziału na akapity, zdania nie zaczynają się od dużej litery, a i z interpunkcją bywa różnie. Nie ułatwia to odbioru sensu treści, ale niewątpliwie wygląda bardzo ambitnie.

Na okładce można zobaczyć, w wersji czarno-szarej, obraz Aslego, na który składają się dwie linie, brązowa i fioletowa. W miejscu ich przecięcia kolory się zlewają i łączą w sposób, który malarzowi bardzo się podoba.

Fosse zawarł swoją „Septologię” (cokolwiek to znaczy) w siedmiu częściach, które wydawane są zwykle w trzech tomach. Po kolejne prawie na pewno nie sięgnę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-30
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugie imię
Drugie imię
Jon Fosse
7.5/10
Cykl: Septologia, tom 1-2

„Pisarstwo Fossego pochłania czytelnika, jest czymś, w czym czytelnik znika niby wiatr w ciemnościach. (…) Jego głosu nie sposób pomylić” – Karl Ove Knausgård Pierwszy tom prozatorskiego opus magn...

Komentarze
Drugie imię
Drugie imię
Jon Fosse
7.5/10
Cykl: Septologia, tom 1-2
„Pisarstwo Fossego pochłania czytelnika, jest czymś, w czym czytelnik znika niby wiatr w ciemnościach. (…) Jego głosu nie sposób pomylić” – Karl Ove Knausgård Pierwszy tom prozatorskiego opus magn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyjątkowa na swój sposób inna... bez dużych liter zaczynających nowe zdania. bez przystanku czytelniczego i pisana w formie ciągłych powtórzeń, powrotu słów, zdań, obrazów... styl pisania szybko...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @Meszuge

Życie, starość i śmierć kobiety z ludu
Nasze życie, starość i śmierć

Didier Eribon, wybitny francuski pisarz, filozof, socjolog, wykładowca, napisał książkę tak smutną, tak pozbawioną nadziei, że lektura aż boli. Właściwie sam tytuł powin...

Recenzja książki Życie, starość i śmierć kobiety z ludu
Trans w Hawanie
Hawana, zabójstwo i pederaści

Za zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pół roku karnie skierowany do pracy papierkowej. Jeg...

Recenzja książki Trans w Hawanie

Nowe recenzje

Powrót króla
Piekny świat, słaba hisotria
@boberw89:

"Powrót Króla" J.R.R. Tolkiena to książka, która budzi we mnie sprzeczne odczucia. Z jednej strony, nie sposób nie doce...

Recenzja książki Powrót króla
Bagno Zgnilizny
Współczesne wampiry
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Katarzyną Jankowiak i Wydawnictwem Papierowy Smok* Książka jest debiutancką powieścią autorki,...

Recenzja książki Bagno Zgnilizny
Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
"Dlaczego najnaturalniejsze funkcje w życiu lud...
@maslowskima...:

Jakakolwiek próba oddania zachwytu nad książką Laurence’a Sterne’a jest z góry skazana na porażkę. Niemożliwym staje si...

Recenzja książki Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl