Poduszka w różowe słonie recenzja

"Różowe słonie odpędzają złe sny"

Autor: @Lirith ·2 minuty
2012-08-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Joanna Maria Chmielewska to autorka głównie znana z opowiadań i utworów przeznaczonych dla dzieci. Na całe szczęście dla mnie i mam nadzieję innych czytelników postanowiła stworzyć coś dla dorosłych. "Poduszka w różowe słonie" to pierwsza powieść autorki skierowana dla dorosłego odbiorcy.
Bohaterką powieści jest Hanka- kobieta samodzielna, zaradna, zapracowana i co więcej samotna. z nikim nie utrzymuje bliższych stosunków. Ze współpracownikami jest na stopie koleżeńskiej,ale nigdy nie mówi o sobie zbyt wiele. Jedyny bliższy kontakt ma z Ewą, przyjaciółką z dzieciństwa,ale i ona nie wie wszystkiego o Hance. Jakiż to mroczny sekret nosi w sobie kobieta? Co spowodowało,że nie znosi dotyku innych osób?
Hanka jest doceniana w pracy, w każdej sytuacji potrafi zachować zimną krew.Gdy Ewa zapada nagle na ciężką chorobę, to może liczyć na przyjaciółkę. To Hanka walczy o nią, o życie , które wisi na włosku i to ona obiecuje zająć się córeczką Ewy gdyby walka z chorobą skończyła się przegraną. Jak łatwo się domyślić tak właśnie się dzieje. Ale czy zapracowana 30-latka potrafi zająć się pięcioletnim dzieckiem? Oczywiście dba ,aby Ania była najedzona, by miała czyste ubranka,ale zupełnie nie wie jak pomóc dziecku w tak trudnych dla niego chwilach.Dziewczynka cierpi, czuje się niechciana i tak bardzo tęskni za mamą. Potrzebuje ciepła i tego , by ktoś ją po prostu przytulił. Hanka nie zdaje sobie z tego sprawy,a może nie potrafi więcej z siebie dać, przemóc się. Wydaje się to niezrozumiałe, ale poznając traumatyczne przeżycia naszej bohaterki z dzieciństwa można jej to wybaczyć.
Życie Hanki stanęło na głowie nie tylko za sprawą małej Ani. Pojawił się w nim również mężczyzna, nowy kolega z pracy. Kobieta od razu mu wpada w oko. Mimo, iż koledzy nazywają ją modliszką ,nie zniechęca to w niczym Łukasza. Próbuje się do niej zbliżyć.Na ile mu się to udaje? Czy zdoła skruszyć zimny mur, który Hanka budowała przez wiele lat? I czy Hanka zmierzy się z widmem przeszłości i zamieni swój "ból w klejnot"?
Sięgając po tę książkę liczyłam na miłą,lekką lekturkę. Trochę zawiodłam się gdyż książka okazała się być świetną,napisaną z polotem bardzo wzruszającą pozycją. Bynajmniej nie leciutkim powieścidłem jakich mnóstwo na rynku,o których zapomina się zaraz po przeczytaniu. Chmielewska zawarła w swojej powieści całą gamę emocji. Kilkakrotnie płakałam, kilkakrotnie byłam zła na bohaterkę,że nie robi tego co powinna i cieszyłam się gdy udało się jej coś zmienić.
Z pewnością po przeczytaniu książki mogę stwierdzić,że jej autorka będzie jedną z moich ulubionych pisarek. Z przyjemnością sięgnę po jej kolejną powieść i mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Polecam z czystym sumieniem:)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poduszka w różowe słonie
4 wydania
Poduszka w różowe słonie
Joanna Maria Chmielewska
8.8/10

W na pozór uporządkowanym życiu trzydziestoletniej singielki Hanki nie ma miejsca na dziecko. Tak naprawdę nie ma w nim miejsca na żadne bliskie relacje, poza przyjaźnią z koleżanką jeszcze ze szkolne...

Komentarze
Poduszka w różowe słonie
4 wydania
Poduszka w różowe słonie
Joanna Maria Chmielewska
8.8/10
W na pozór uporządkowanym życiu trzydziestoletniej singielki Hanki nie ma miejsca na dziecko. Tak naprawdę nie ma w nim miejsca na żadne bliskie relacje, poza przyjaźnią z koleżanką jeszcze ze szkolne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Różowe słonie odpędzają złe sny". Co zrobić, gdy niespodziewanie los przecina ze sobą drogi życiowe dwóch osób, na zawsze łącząc je w jedną całość? Osób, dla których słowem kluczem do rozwiązania p...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Człowiek cierpiący poszukuje odpowiedzi na pytanie o sens bólu, powód, dla którego najgorsze uczucie świata żyje właśnie w nim. Z cierpieniem fizycznym jest lepiej; wiemy, że jesteśmy chorzy, nasze ci...

@LadyBlackbird @LadyBlackbird

Pozostałe recenzje @Lirith

Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach
Palant i jego asystentka

Jesienna aura, chłód i długie wieczory spowodowały, że zapragnęłam przeczytać coś wesołego, romantycznego lub ciepłego. Wybór mój padł na powieść o dość intrygującym tyt...

Recenzja książki Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach
Nasza melodia
Nasza melodia

"...Bo muzyka to prawa strona naszego życia, a miłość - lewa. Obie strony muszą się równoważyć..." "Nasza melodia" to ostatni tom cyklu "Płomienie" i tym samym traktu...

Recenzja książki Nasza melodia

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl