Włochy nieoczywiste. Cz. 1. Północ recenzja

Beata i Paweł Pomykalscy para w pracy jaki i w życiu prywatnym. Jak sami o sobie piszą cyt. “Odwiedzamy zarówno bardzo popularne miejsca oblegane przez rzesze turystów, jak i szukamy kameralnych, zupełnie nieznanych perełek.” Od lat tworzą poradniki, albumy, przewodniki prowadzą blog jak i portal na social mediach oraz współpracują z różnymi większymi i mniejszymi firmami.

Myśląc Włochy większości z nas przychodzi na myśl słoneczna Sycylia, niesamowity Rzym, gondolierzy na akwenach wodnych Wenecji. Jednak autorzy nie skupiają się na znanych atrakcjach, które ujrzysz na najpiękniejszych fotografiach, albumach czy postach znajomych. Ukazują Włochy całkiem nieznane, różniące się od naszej wizji, ale jednak dalej niezmiennie piękne i interesujące.

Całą książkę podzieli na 5 części, w każdej z nich skupiają się na innym regionie Italii. Tak więc wędrujemy od Friuli, poprzez Lombardię, Piemont, Emilia-Romania i Marche aż nasza podróż zakończy się w słonecznej Toskanii. Każda część rozpoczyna się mapą z zaznaczonymi miejscowościami o których będą wspominali autorzy. Opis miast, miasteczek jest przy jednych większy przy innym mniejszy, jednak skupiony na miejscu bądź atrakcji który w wyrazisty sposób podkreśla klimat danego obszaru.

Jak sami autorzy podkreślają cyt.” Fascynuje nas różnorodność, która zawsze jest bardzo twórcza i ciekawsza niż spłycająca wszystko homogeniczność.”

W swoich opiach bardzo dużo uwagi skupiają na architekturę, układ ulic, jednocześnie odnajdując w tym wszystkim niezwykle ciekawą historię miejscowości. Choć książka jest niewielkiego formatu i z niewielką ilością stron jest to jednak niezwykłe kompendium wiedzy o Włoszech nieoczywistych.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się: gdzie powstało i dlaczego akurat tam fabryka samochodów, o której chyba każdy słyszał Alfa Romeo? Który miasto nazywane jest “małą Wenecją”? Bądź, gdzie mieszkała jako dziecko królowa Bona? To koniecznie musisz sięgnąć po tę lekturę. Gwarantuję Ci, że po niej zapragniesz znów znaleźć się w Italii jednak inaczej niż zazwyczaj.

Na uwagę również zasługują przepiękne fotografie, wykonane samodzielnie przez autorów książki.

Książkę otrzymałam z klubu Recenzenta nakanapie.pl