Włochy nieoczywiste. Cz. 1. Północ recenzja

„Włochy nieoczywiste” to bardzo dobry tytuł dla tego nietypowego przewodnika.
Od razu zaznaczę, że nie lubię tradycyjnych, czysto informacyjnych przewodników. Zawsze szukam ciekawostek, które przekonują mnie dlaczego warto pojechać tam a nie w inne miejsce. Zobaczyć właśnie to, wyobrazić sobie jak tam było kiedyś, poczuć to miejsce. Szukam opowieści a nie informacji. Według mnie ten przewodnik właśnie to ma.
Autorzy - Beata i Paweł Pomykalscy napisali go jako relację z podróży, jak pamiętnik z rewelacyjnie zarysowanym tłem historycznym ale też włoską kulturą. Zabierają nas w miejsca, które nie zdobyły jeszcze turystycznego uznania, choć niesłusznie. Prawie każdy rozdział zaczynają się od opisu miejsca, w które docierają, jak je widzą. Opisują to wszystko niesamowicie plastycznie tak, że nie sposób nie uruchomić wyobraźni. Później płynnie nawiązują do historii danego miejsca, istotnych wydarzeń.

Podobało mi się to, że nienachalnie przemycają też ważne informacje jak to o jakiej porze dnia warto się gdzieś wybrać, czy warto spędzić tam jeden dzień czy lepiej zarezerwować czas na kilkudniowy pobyt bo tyle jest do zobaczenia.

Warte podkreślenia są również fotografie. Piękne, ciekawe, ujmujące. Są idealnym uzupełnieniem tekstu z zachowaniem idealnego balansu między tekstem i fotografiami.
Autorzy deklarują się jako italofile i to się zdecydowanie czuje:

"Gdyby Casena leżała w jakimkolwiek innym państwie na świecie, to z pewnością figurowałaby na liście "wielkich atrakcji", które koniecznie trzeba odwiedzić. Byłby to hit przyciągający rzesze turystów. Cesena leży jednak we Włoszech, a więc w miejscu nasyconym turystycznymi wspaniałościami, a wobec tak ogromnej konkurencji nie ma ona szans na większe zainteresowanie. A szkoda, bo ma czym zachwycić."

I tu od razu nawiążę do języka. Super się ten nietypowy przewodnik czyta. Nie ma tu napompowanych, patetycznych zwrotów nawet przy części historycznej.

Kończąc mogę ten przewodnik polecić osobom, które chcą poczuć włoski klimat, kulturę i historię, zobaczyć miejsca mniej zatłoczone i mniej popularne. Jeśli wybieracie się do Włoch na krótki wypad z odhaczeniem głównych atrakcji, to zdecydowanie nie dla Was. No chyba, że nabierzecie ochoty na więcej... :)