Książka jest szkicem biografii Bł. Matki Kolumby Gabriel, założycielki zgromadzenia autorki. Interesująca jest historia zakonów żeńskich i szkolnictwa panien we Lwowie na przełomie XIX i XX wieku. W 1873 roku Janina Matylda wstępuje do klasztoru benedyktynek „łacińskich” i przechodzi wszystkie szczeble życia zakonnego. Kończy seminarium nauczycielskie i przez długie lata jest nauczycielką w szkole klasztornej. W 1897 roku została ksienia w swoim klasztorze. Była zawsze idealistką, energiczną, pracowitą, ale czasami nie zwracała uwagę na konwenanse. Paweł Podrucki był sierotą wychowanym i wykształconym przez klasztor. Jemu to powierzyła wykonanie prac stolarskich w nowo budowanym domu. Jednak on okazał się złodziejem i oszustem. Przywłaszczył sobie sporą sumę pieniędzy, rzucił oskarżenie na siostrę Gabrielę, a jednocześnie dodatkowe oskarżenia o charakterze obyczajowym. Prasa galicyjska rozpętała nagonkę. Bez jakiegokolwiek udowodnienia jej winy władze kościelne nakazały jej wyjechać. 21 kwietnia 1900 roku musi opuścić Lwów i Polskę i wyruszyć do Rzymu, aby tam składać wyjaśnienia. Nigdy już nie będzie mogła wrócić do Lwowa, ani swojego klasztoru mimo, że oczyszczono ją z zarzutów. Ponieważ nie może wrócić do swojego klasztoru otrzymuje dekret sekularyzacyjny. W Rzymie samotna zaczyna szukać swojego miejsca na ziemi. Znajduje przyjaciół, a także odkrywa sens swojego życia. Zaczyna od opieki nad chorymi ale też nad opuszczonymi i zaniedbanymi dziećmi. Pragnęła nadać temu działaniu wymiar ochronek. Zaproponowano jej także opiekę nad ubogimi dziewczętami, które przyjeżdżały do pracy w Rzymie i nie miały lokum. Aby móc wypełniać swoje posłannictwo rozpoczyna pracę nad założeniem nowego zakonu benedyktynek. Nowe zgromadzenie nazwane Instytutem Sióstr Benedyktynek od Miłości zatwierdzono 15 marca 1926 roku. Mimo tak licznych zajęć nigdy nie zapominała o modlitwie i brewiarzu. Zmarła 34 września 1926 roku. Przed śmiercią zabroniła siostrom starać się o jej beatyfikację. Siostry posłuchały, ale upomniał się włoski kler. Proces beatyfikacyjny zaczął się w roku 1981 i 16 maja 1993 roku Jan Paweł II beatyfikował Matkę Kolumbinę. Jeżeli celem beatyfikacji jest zwrócenie uwagi na życie danej osoby i dawany w ten sposób przykład, to cel został osiągnięty. Matka Kolumbina przeżyła wzloty i upadki, okres gdzie nie miała swojego miejsca i depresje, ale znalazła cel i sens swojego życia w pomaganiu innym. Można się dużo nauczyć także o sobie.
Bardzo ciekawie napisana biografia, gdzie autorka starała się opierać na znanych jej faktach i nie pomijać milczeniem żadnych kontrowersji.
Polecam