Ciało obce recenzja

Różne myśli materializowały się w mojej głowie. Blokowały oddech. Zmrażały krew. Ta historia przesiąknięta była wspomnieniami i... mistyfikacją przez co cały czas intrygowała mnie.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2024-10-21
Skomentuj
3 Polubienia
Zupełnie nieświadomie, prawdopodobnie pod wpływem hipnotyzującej okładki, rozpoczynając czytanie tej książki w dłoni trzymałem... kamień. Tak, dobrze czytasz. Kamień, który w tej opowieści pojawił się już na początku.

"Ciało obce" Pauliny Cedlerskiej to opowieść o Weronice i Miłoszu, którzy uciekając przed zrujnowaną przeszłością z Krakowa do małej miejscowości, gdzie zamieszkują w odziedziczonym po zmarłej ciotce domu na Wzgórzach Dylewskich. Rzucili wszystko, by z dala od dużego miasta zacząć wszystko od nowa.

Czy im to się uda? By to sprawdzić, koniecznie sięgnij po tę książkę.

Od pierwszych chwil z tą książką przeczuwałem dziwną więź jaka rozpościerała się miedzy nami. Kamień trzymany w mojej ręce ciążył mi. Czytana historia również przytłaczała. Snułem się powoli, strona po stronie, wchłaniając gęsty niepokój i mrok. Byłem bezbronny wobec ich doświadczeń z przeszłości.

Morderstwa.
Wilgoć w powietrzu.
Nagie ciała.
Przerwane życia.
Brak.

Różne myśli materializowały się w mojej głowie. Blokowały oddech. Zmrażały krew. Ta historia przesiąknięta była wspomnieniami i... mistyfikacją przez co cały czas intrygowała mnie. Udało się autorce zaciekawić mnie i wracając do wydarzeń przeszłych z życia Weroniki i Miłosza utrzymać moje zaciekawienie do samego końca.

Kłamstwa i tajemnice.
Bliskość i poczucie bezpieczeństwa.

Historię poznawałem z dwóch przestrzeni czasowych <wcześniej> oraz <teraz>. Dzięki temu miałem szerszy obraz i mogłem finalnie więcej zrozumieć.

"Prawda to atomy, nie idee".

"Czas nie jest linearny. Można przeżyć to samo, ale inaczej. Podstawiając inne mianowniki, zmieniamy wyniki równania".

Końcówka książki mnie totalnie zaskoczyła. Osłupiałem. Potem znowu. I znowu. Autorka rozegrała mnie po mistrzowsku. "... niemożliwe w przypadku tego, co najgorsze, nie istnieje". Drzemiące demony przeszłości obudziły się. Zostałem wepchnięty w mrok bez nadziei na świt; stworzyła historię, w której odgrywałem przypisaną mi rolę - byłem niewidzialnym obserwatorem, który odczuwał pewnego rodzaju dyskomfort poznając prawdę.

Ta książka osaczyła mnie, wypatroszyła z emocji i pozostawiła w osamotnieniu z poczuciem pustki. Potrzebowałem regeneracji, wyciszenia kotłujących się w głowie myśli, wyrównania bicia serca i oczyszczenia...
"Ciało obce" zostawiło po sobie "niepokojące uczucie ssania w żołądku"...

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-18
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciało obce
Ciało obce
Paulina Cedlerska
8.2/10

Weronika i Miłosz, uciekając przed bolesnymi wspomnieniami, przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach Dylewskich. W okolicy dochodzi do makabry...

Komentarze
Ciało obce
Ciało obce
Paulina Cedlerska
8.2/10
Weronika i Miłosz, uciekając przed bolesnymi wspomnieniami, przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach Dylewskich. W okolicy dochodzi do makabry...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Paulina Cedlerska, autorka thrillerów psychologicznych, z każdą kolejną powieścią zaskakuje mnie coraz bardziej. Historie, które tworzy, są niepokojące i pełne mroku, trzymają w napięciu do samego ko...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

"Ciało obce" autorstwa Pauliny Cedlerskiej to thriller psychologiczny z mrocznymi elementami kryminału, który wciąga od pierwszych stron i trzyma w ciągłym napięciu aż do zaskakującego finału. Wer...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Kądziel
Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc.

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlep...

Recenzja książki Kądziel
Jaskinie umarłych
Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokół mnie, wdzierając się przez usta, nos i uszy do wnętrza mojego ciała.

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści,...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Dzienniki Majskiego
Panie Majski, wstydź się Pan swoich zasług!
@konrad.mora...:

Kim był Iwan Majski? Polacy kojarzą tą postać przede wszystkim z układu Sikorski-Majski podpisanego w 1941 roku, który ...

Recenzja książki Dzienniki Majskiego
Mord w Las Vegas
Mord w Las Vegas
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję książki @zastroniec pt. ,,Mord w Las...

Recenzja książki Mord w Las Vegas
Feniks Tom 2. Przebudzenie
Feniks. Przebudzenie
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 🔥🔥❤️❤️ Dobry wieczór Kochani 😊 Jakiś czas temu miałam przyjemność wziąć udział w Booktourze zor...

Recenzja książki Feniks Tom 2. Przebudzenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl