Ciało obce recenzja

Różne myśli materializowały się w mojej głowie. Blokowały oddech. Zmrażały krew. Ta historia przesiąknięta była wspomnieniami i... mistyfikacją przez co cały czas intrygowała mnie.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
2 Polubienia
Zupełnie nieświadomie, prawdopodobnie pod wpływem hipnotyzującej okładki, rozpoczynając czytanie tej książki w dłoni trzymałem... kamień. Tak, dobrze czytasz. Kamień, który w tej opowieści pojawił się już na początku.

"Ciało obce" Pauliny Cedlerskiej to opowieść o Weronice i Miłoszu, którzy uciekając przed zrujnowaną przeszłością z Krakowa do małej miejscowości, gdzie zamieszkują w odziedziczonym po zmarłej ciotce domu na Wzgórzach Dylewskich. Rzucili wszystko, by z dala od dużego miasta zacząć wszystko od nowa.

Czy im to się uda? By to sprawdzić, koniecznie sięgnij po tę książkę.

Od pierwszych chwil z tą książką przeczuwałem dziwną więź jaka rozpościerała się miedzy nami. Kamień trzymany w mojej ręce ciążył mi. Czytana historia również przytłaczała. Snułem się powoli, strona po stronie, wchłaniając gęsty niepokój i mrok. Byłem bezbronny wobec ich doświadczeń z przeszłości.

Morderstwa.
Wilgoć w powietrzu.
Nagie ciała.
Przerwane życia.
Brak.

Różne myśli materializowały się w mojej głowie. Blokowały oddech. Zmrażały krew. Ta historia przesiąknięta była wspomnieniami i... mistyfikacją przez co cały czas intrygowała mnie. Udało się autorce zaciekawić mnie i wracając do wydarzeń przeszłych z życia Weroniki i Miłosza utrzymać moje zaciekawienie do samego końca.

Kłamstwa i tajemnice.
Bliskość i poczucie bezpieczeństwa.

Historię poznawałem z dwóch przestrzeni czasowych <wcześniej> oraz <teraz>. Dzięki temu miałem szerszy obraz i mogłem finalnie więcej zrozumieć.

"Prawda to atomy, nie idee".

"Czas nie jest linearny. Można przeżyć to samo, ale inaczej. Podstawiając inne mianowniki, zmieniamy wyniki równania".

Końcówka książki mnie totalnie zaskoczyła. Osłupiałem. Potem znowu. I znowu. Autorka rozegrała mnie po mistrzowsku. "... niemożliwe w przypadku tego, co najgorsze, nie istnieje". Drzemiące demony przeszłości obudziły się. Zostałem wepchnięty w mrok bez nadziei na świt; stworzyła historię, w której odgrywałem przypisaną mi rolę - byłem niewidzialnym obserwatorem, który odczuwał pewnego rodzaju dyskomfort poznając prawdę.

Ta książka osaczyła mnie, wypatroszyła z emocji i pozostawiła w osamotnieniu z poczuciem pustki. Potrzebowałem regeneracji, wyciszenia kotłujących się w głowie myśli, wyrównania bicia serca i oczyszczenia...
"Ciało obce" zostawiło po sobie "niepokojące uczucie ssania w żołądku"...

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciało obce
Ciało obce
Paulina Cedlerska
8.2/10

Weronika i Miłosz, uciekając przed bolesnymi wspomnieniami, przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach Dylewskich. W okolicy dochodzi do makabry...

Komentarze
Ciało obce
Ciało obce
Paulina Cedlerska
8.2/10
Weronika i Miłosz, uciekając przed bolesnymi wspomnieniami, przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach Dylewskich. W okolicy dochodzi do makabry...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Paulina Cedlerska, autorka thrillerów psychologicznych, z każdą kolejną powieścią zaskakuje mnie coraz bardziej. Historie, które tworzy, są niepokojące i pełne mroku, trzymają w napięciu do samego ko...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

"Ciało obce" autorstwa Pauliny Cedlerskiej to thriller psychologiczny z mrocznymi elementami kryminału, który wciąga od pierwszych stron i trzyma w ciągłym napięciu aż do zaskakującego finału. Wer...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Richter
Ta książka w wielu miejscach mnie zatrzymała, bym się mógł zamyślić i zadumać nad słowami, które w danym momencie padły.

"Richter" to debiut literacki Adama Mamoka, po który sięgnąłem dzięki propozycji samego autora. A że lubię w debiuty, to nie trzeba było mnie długo namawiać. Paweł Porw...

Recenzja książki Richter
Medea z wyspy ognia
Ta opowieść, dla nas dzisiaj żyjących może być przyczynkiem do analizy stanu obecnego, refleksji oraz zaangażowania się w ruchy oddolne "walczący" o lepszy świat dla ludzi.

"Medea z wyspy ognia" to druga część cyklu z Medea w rolach głównych. Tym razem historia toczy się w latach 1914-1918 kiedy w Europie toczy się wojna. Jestem zauroczony...

Recenzja książki Medea z wyspy ognia

Nowe recenzje

Córka ziemi
Córka Ziemi
@mommy_and_b...:

" [...] Strach rodzi strach, złość wyzwala jeszcze więcej złości, a miłość i spokój tworzą podwaliny zaufania. [...]" ...

Recenzja książki Córka ziemi
Pragnienie diabła. Ukryta w czterech ścianach
Co tu poszło nie tak?
@ewelina.czyta:

Czasami trafiamy na takie książki, które po przeczytaniu opisu chcemy mieć tu i teraz, po fakcie jednak okazuje się, że...

Recenzja książki Pragnienie diabła. Ukryta w czterech ścianach
Rapsodia
RECENZJA
@anitka170:

„Przez te jego oczy przemyka coś dzikszego niż szok, bardziej nieujarzmionego niż podniecenie”. Przysługi kosztują, ni...

Recenzja książki Rapsodia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl